Eksperci szacują rozmiary katastrofy ekologicznej w Wilnie


Fot. vilnius.lt
23 grudnia ubiegłego roku w Wilnie doszło do katastrofy ekologicznej. Jak udało się ustalić ekspertom spółki "Vilniaus vandenys" - do Wilii trafiło około 30 tysięcy metrów sześciennych ścieków.




Podczas awarii uszkodzone zostały rurociągi, którymi nieczystości płynęły z pompowni przy ulicy Upės do wileńskiej oczyszczalni ścieków. W wyniku gwałtownego spadku ciśnienia i odłączeniu pompowni, ścieki zaczęły się gromadzić w rezerwuarze, a kiedy ten się napełnił - automatycznie spłynęły do rzeki przez awaryjną rurę.

Ponad dobę zajęło usuwanie awarii. Przez ten czas do Wilii spływało średnio 1000 metrów sześciennych ścieków na godzinę. Zmniejszyć skalę zanieczyszczenia środowiska udało się przez obniżanie poziomu ciśnienia wody w dostawczych rurociągach, a także dzięki znacznemu ograniczeniu zużycia wody przez mieszkańców stolicy.

Trafiające do wód rzeki zanieczyszczenia udało się częściowo zredukować. W pośrednich pompowniach ścieki są mechanicznie oczyszczane z różnego rodzaju skażeń i większych rozmiarów odpadów. Drobniejsze zanieczyszczenia są zatrzymywane, a dalsze oczyszczanie mechaniczne i biologiczne odbywa się wileńskiej oczyszczalni ścieków.

Na podstawie: vilnius.lt