Ekspert do spraw mniejszości narodowych OBWE z wizytą na Litwie


Fot. wilnoteka.lt
Wizytę na Litwie składa Veronika Kristkova, ekspert ds. prawnych Biura Wysokiego Komisarza Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) do spraw Mniejszości Narodowych. Celem odwiedzin jest zapoznanie się z sytuacją mniejszości narodowych, projektem Ustawy o mniejszościach narodowych i rozeznanie, na jakim etapie znajduje się dokument.
Litwa nie ma Ustawy o mniejszościach narodowych, gdyż obowiązujący przez 20 lat dokument wygasł 1 stycznia 2010 roku. Wg Jūratės Palionytės, wiceprzewodniczącej Państwowej Komisji Języka Litewskiego, eksperta ds. prawnych Biura Wysokiego Komisarza Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, Veronikę Kristkovą interesowała przede wszystkim pisownia nielitewskich nazwisk w litewskich dokumentach urzędowych.

Veronika Kristkova spotkała się z posłami na Sejm Republiki Litewskiej, złożyła wizytę w Domu Wspólnot Narodowych, spotkała się z przedstawicielami litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) - organizacja międzynarodowa, powstała 1 stycznia 1995 roku. Jej celem jest zapobieganie powstawaniu konfliktów w Europie. Oprócz państw europejskich jej członkami są także: Stany Zjednoczone, Kanada, Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, Uzbekistan, Kirgistan, Tadżykistan, Turkmenistan, Mongolia.

Na podstawie: BNS, lrs.lt, vikipedia.pl

Komentarze

#1 Warto byłoby żeby przy tej

Warto byłoby żeby przy tej okazji Ekspert OBWE zajrzał do treści podręczników w szkole gdzie historia Polska i Polacy przedstawiani są w krzywym zwierciadle co wpaja w młodym pokoleniu nienawiść do wszystkiego co polskie i stwarza nastrój nagonki na Polaków w Litwie.Sam "Ojciec narodu " V.Landsbergis posuwa się do nagradzania w wileńskim Ratuszu uczennicy [Katarzyny Andruszkiewicz],która dobrze przyswoiła kurs historii w litewskiej szkole i wstydzi się że jest Polką ! Radosna zabawa z zrywaniem litewsko-polskich tabliczek na prywatnych posesjach była transmitowana przez litewską telewizję pod "pachnącym" tytułem "Asz miliu Lietuva" a sprawcy prowokacji nie doczekali się ani orzeczenia sądowego za szczucie do nienawiści ani oficjalnego potępienia.Nic dziwnego że w statystykach znajduje to odbicie jako niechęć do Polaków. A szkoda bo Polacy w swojej masie zawsze z sympatią odnosili się do Litwinów teraz dowiadują się o sytuacji i ze zdziwieniem przecierają oczy rewidując swoje stanowisko.
Ciekawe czy raport OBWE w tej sprawie nie zostanie utajniony w imię" wyższych celów jak to miało miejsce z poprzednim raportem przez niewidzialną rękę "Saugumy"

#2 W dalszym ciągu brak jest

W dalszym ciągu brak jest rozstrzygnięcia kto poniesie odpowiedzialność karną za nieprawnie wymierzone kary za litewsko-polskie tabliczki na prywatnych posesjach .Powstaje pytanie czy Litwa jest i czy chce być członkiem UE -warto byłoby aby krzykacze nacjonalistyczni wreszcie zastanowili się nad tym ,bo zabawa w ciuciubabkę z litewskim Polakami w sprawie niezrealizowanych ich praw obchodzi jubileusz 20- lecia. Zabranianie praw do posługiwania się własnym językiem i oryginalnym zapisem nazwisk i imienia ma miejsce w Azji i dotyczy Kurdów [w Turcji]. Władze powinny ponadto przeprosić za dopuszczenie do zdzierania litewsko polskich tabliczek na prywatnych posesjach w akcji „Asz Miliu Lietuva”, oraz za poniżanie Polaków wpajaną fałszywą historią w szkole jak to było z Katarzyną Andruszkiewicz. Słowem albo standardy europejskie i członkostwo w UE albo wolna droga poza cywilizowaną Europą.

#3 Moim zdaniem Litwini nigdy

Moim zdaniem Litwini nigdy nie polubia nas Polakow, za okupacje oraz panoszenie sie po Wilnie.

#4 Przedstawiciel rządu na okręg

Przedstawiciel rządu na okręg wileński prosił sąd o zobowiązanie dyrektor administracji rejonu wileńskiego Lucyny Kotłowskiej do zamiany tablic z napisami niezgodnymi z Ustawą o języku państwowym znajdujących się na budynkach na początku i na końcu ulic oraz na skrzyżowaniach albo do ustawienia w tych miejscach wolnostojących znaków informacyjnych. Decyzja miała zostać zrealizowana w Mickunach, Mejszagole, Awiżeniach, Niemieżu, Rudominie, Skojdziszkach, Kienie, Zujunach, Ciechanowiszkach, Skorbucianach i Rostynianach. W dalszym ciągu brak jest rozstrzygnięcia kto poniesie odpowiedzialność karną za nieprawnie wymierzone kary za litewsko-polskie tabliczki na prywatnych posesjach ? Powstaje pytanie czy Litwa jest i czy chce być członkiem UE -warto byłoby aby krzykacze nacjonalistyczni wreszcie zastanowili się nad tym bo zabawa w ciuciubabkę z litewskim polakami w sprawie niezrealizowanych ich praw obchodzi jubileusz 20 lecia.

#5 „Na wizytę do Wilna przybyłam

„Na wizytę do Wilna przybyłam w celu uaktualnienia posiadanych już informacji na temat sytuacji mniejszości narodowych na Litwie" – podczas spotkania z posłami na Sejm z ramienia AWPL powiedziała Veronika Kristkova, ekspert ds. prawnych Biura Wysokiego Komisarza Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) do spraw Mniejszości Narodowych.
Jak twierdzi V. Kristkova, sytuacja mniejszości narodowych na Litwie jest ciągle analizowana, przesyłane są raporty i rekomendacje dla litewskiego rządu, w jaki sposób można ją poprawić.

„Ostatnio skupiliśmy się na projekcie ustawy o mniejszościach narodowych" – mówiła przedstawicielka OBWE, przyznając, że po zapoznaniu się z wersją projektu ustawy o mniejszościach narodowych po wiosennej sesji parlamentu była niemile zaskoczona, bowiem oznaczałaby ona regres w dziedzinie praw człowieka w naszym kraju.

Z kolei przewodnicząca sejmowej frakcji AWPL Rita Tamašunienė wyraziła ubolewanie, że przekazane rządowi liczne rekomendacje OBWE są lekceważone, a władze państwowe przykrywają się prawem narodowym, które rzekomo uniemożliwia wdrożenie zaleceń OBWE.

„Kilka dni temu posłowie z ramienia AWPL złożyli pod obrady nowy projekt ustawy o mniejszościach narodowych. Główne akcenty naszego projektu to: system oświaty, który obecnie jest dość dobry, ale dążymy, by każdy młody obywatel Litwy miał zagwarantowane prawo do pobierania nauki w swoim ojczystym języku; oryginalna pisownia nazwisk i podwójne nazewnictwo ulic; stabilne granice okręgów wyborczych – opowiadamy się przeciwko sztucznym zmianom granic okręgów wyborczych tuż przed wyborami, czego celem jest ewidentnie wyeliminowanie partii mniejszości narodowych z życia politycznego; próg wyborczy – partie mniejszości narodowych powinny mieć mniejszy" – mówiła na spotkaniu R. Tamašunienė, podkreślając, że nie są to postulaty wyssane z palca, tylko prawa, które mniejszości narodowe w innych krajach Unii Europejskiej mają od dawna zagwarantowane.

Wiceprzewodnicząca frakcji Wanda Krawczonok poinformowała o tym, że w najbliższym czasie na ręce dyrektora Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE zostanie złożony list, który zawiera wszystkie postulaty AWPL w celu zagwarantowania praw mniejszości narodowych na Litwie.

Członkini frakcji AWPL, przedstawicielka Aliansu Rosjan Irina Rozowa ubolewała, że na Litwie problemy mniejszości narodowych są eskalowane, a mniejszości narodowe publicznie obwieszcza się wrogami państwa. „Choć już od dłuższego czasu jesteśmy w polityce i wykonaliśmy ogromną pracę na rzecz wszystkich obywateli Litwy, wydaje się, że to nie ma znaczenia, gdyż jesteśmy z partii mniejszości narodowej" – mówiła I. Rozowa.

Przedstawicielka OBWE dziękowała sejmowej frakcji AWPL za dogłębne przedstawienie postulatów, które mają być uwzględnione w ocenie aktualnej sytuacji mniejszości narodowych na Litwie sporządzonej przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.