Emigracja z Litwy nabiera pędu

Departament Statystyki poinformował, że w styczniu i lutym z Litwy emigrowało po około 7 tys. osób (7048 i 6895), imigrowało czterokrotnie mniej (1821 i 1700). W 2016 r. z powodu emigracji do Europy Zachodniej Litwa została pozbawiona około 30 tys. osób - wyemigrowało z kraju 50,3 tys. stałych mieszkańców kraju, imigrowało - 20,2 tys. osób.

Brexit i efekt Sodry

Zdaniem ekspertów, część osób mogła w tym roku zadeklarować swój wyjazd, by uniknąć obowiązku płacenia składki za obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne, inni być może spieszą się z wyjazdem do Wielkiej Brytanii przed rozpoczęciem procedur wystąpienia tego kraju z Unii Europejskiej.

"Sodra rozpoczęła aktywne próby egzekwowania niezapłaconych składek od osób, które nie zadeklarowały emigracji, niewykluczone więc, że ci, którzy opuścili już Litwę, po prostu zarejestrowali ten fakt. Inny powód - Brexit. Ci, którzy dotychczas zastanawiali się nad wyjazdem na stałe miejsce zamieszkania do Wielkiej Brytanii, zapewne mogli przyspieszyć swoją decyzję, ponieważ nie można wykluczyć, że w najbliższym czasie obywatelom UE zostaną ograniczone możliwości swobodnego osiedlenia się i pracy w Wielkiej Brytanii" - twierdzi ekonomista banku Swedbank Nerijus Mačiulis.

W ubiegłym roku Wielką Brytanię wybrało 46 proc. Litewskich emigrantów. Brytyjska premier Theresa May w negocjacjach ws. wystąpienia z UE zapowiada powstrzymanie swobodnego przypływu siły roboczej z innych 27 państw unijnych, nawet gdyby z tego powodu przyszło się zrzec obecnych stosunków handlowych ze Wspólnotą. 

Sodra, która w lutym czekała na dane od emigrantów o zapłaconych w innych państwach składkach z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego, pod koniec marca zamierza podjąć się działań mających na celu ich wyegzekwowanie. Po przekazaniu informacji o dłużnikach komornikom, pieniądze zostaną spisane z ich kont w działających na Litwie bankach. Emigranci, którzy nie zapłacą długu, nie będą mogli korzystać z nieodpłatnych usług medycznych na Litwie. 

Wyzwania dla wzrostu gospodarczego

Z powodu emigracji i starzenia się społeczeństwa liczba mieszkańców Litwy zmniejszyła się z 3,7 mln w roku 1990 do 2,8 mln w roku bieżącym. 

Według przeprowadzonych sondaży, większość emigrantów z Litwy do Europy Zachodniej wyjeżdża z powodu możliwości uzyskania większych zarobków. Według oficjalnych statystyk, mieszkańcy Litwy otrzymują średnio około 640 euro "na rękę" - mniejsze wynagrodzenia w Unii Europejskiej otrzymują tylko Bułgarzy i Rumuni. W ubiegłym roku średnie wynagrodzenie na Litwie wzrosło prawie o 9 procent. 

Zdaniem Komisji Europejskiej wpływ na wzrost emigracji z Litwy ma również wielka nierówność dochodowa. 

"Rzecz zasadnicza - nie ma istotnych zmian tu, na Litwie. Ryba szuka, gdzie głębiej, ludzie - gdzie lepiej. Oto jest odpowiedź. Brexit do wzrostu liczby wyjeżdżających przyczynia się jako jedna z ewentualnych przyczyn, najgorsze jest jednak to, że również nowa władza w zasadzie nie podejmuje się żadnych działań" - twierdzi ekspert ds. migracji Dainius Paukštė.

Na krótką metę emigracja może mieć korzystny wpływ na gospodarkę z powodu pieniędzy, jakie przysyłają emigranci do kraju oraz zmniejszenia poziomu bezrobocia, eksperci są zgodni jednak co do tego, że obecne rozmiary emigracji stanowią wielkie zagrożenie - w sytuacji, gdy zmniejsza się liczba osób w wieku produkcyjnym i starzeje się społeczeństwo, powstaje ryzyko dla perspektyw wzrostu gospodarczego, w przyszłości trudniej będzie finansować emerytury, opiekę zdrowotną i oświatę.

Na podstawie: bns.lt