Gimnazjum w Bujwidzach ma patrona


Fot. wilnoteka.lt
Rada Samorządu Rejonu Wileńskiego nadała imię Tadeusza Konwickiego polskiej szkole w Bujwidzach. Uchwałę poparło 18 radnych, 6 głosowało przeciwko, dwaj wstrzymali się od głosu. Społeczność Gimnazjum w Bujwidzach nieprzypadkowo wybrała tego polskiego pisarza, scenarzystę i reżysera na swego patrona - z Bujwidzami był związany rodzinnie, w tej miejscowości umiejscowił akcję swojej powieści "Bohiń".

Przeciwko nadaniu imienia Tadeusza Konwickiego Gimnazjum w Bujwidzach głosował m.in. opozycyjny radny Gintaras Karosas, który miesiąc wcześniej sprzeciwił się nadaniu imienia Konwickiego ulicy we wsi Pustołówka w gminie Zujuny.

Starania społeczności bujwidzkiego gimnazjum również nie od razu zwieńczyły się sukcesem. Ministerstwo Oświaty i Nauki początkowo negatywnie zaopiniowało złożony przez szkołę wniosek. Pretekstem był rzekomy brak zasług Tadeusza Konwickiego wobec Litwy. Kiedy jednak szkoła przedstawiła informacje o tym, że w 2006 r. prezydent Valdas Adamkus odznaczył polskiego pisarza Krzyżem Komandorskim Orderu za Zasługi dla Litwy, ustąpiło i wydało zgodę.

Tadeusz Konwicki (1926-2015) w szczególny sposób był związany z Bujwidzami. "Szczególnie wspominam podwileńskie miasteczko Bujwidze. Swojego czasu spalił się tam kościół i ktoś mi pokazał wzmiankę o tym zdarzeniu w "New York Timesie". Ponieważ moja "Bohiń" została przetłumaczona na angielski, podejrzewam, że dziennikarz tej gazety zwrócił uwagę na zbieżność miejsc i dlatego napisał. Wtedy bezczelnie poczułem się w centrum świata. Później okazało się, że w Bujwidzach znajduje się polska szkoła średnia, bo jej dyrektorka nawiązała ze mną kontakt i rozmawialiśmy telefonicznie. Pamiętam tę miejscowość, mam w niej jakąś, może nawet nie dalszą, rodzinę" - powiedział w jednym z wywiadów. 

"Muszę wstąpić do Bujwidz, tyle razy śniłem to dziwne miasteczko, tyle razy nagła cisza przypominała mi to miejsce w zakolu Wilii, tyle razy paroksyzm metafizycznego lęku przywoływał z mroku zapomnienia tych kilkanaście miesięcy spędzonych w miejscowości nie tak odległej od Wilna, w miasteczku gdzie były trzy domy katolickie, plebania, posterunek policji i zajazd mojej babci Heleny oraz trzy albo cztery domy żydowskie, jakiś sklepik, jakaś kuźnia i chyba piekarnia z chałkami" - pisał w powieści "Wschody i zachody księżyca".

Szkoła w Bujwidzach działa od ponad 100 lat - pierwsza udokumentowana wzmianka pochodzi z 1907 roku. Nauczanie w zaborze carskim odbywało się w języku rosyjskim. Dopiero po odzyskaniu przez Polskę miejscowe dzieci zaczęły się uczyć w języku ojczystym. W 1971 r. szkoła została przekształcona w średnią, a w 2015 r. uzyskała status gimnazjum. 

Na podstawie: vrsa.lt, magazyn.o.pl, inf.wł.

Komentarze

#1 Brawo dla radnych AWPL-ZCHR

Brawo dla radnych AWPL-ZCHR

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.