J. Narkiewicz: Wyborcy powinni wiedzieć, jak wygląda praca posłów


Fot. Tatiana Czepukoit
Wiceprzewodniczący sejmu Jarosław Narkiewicz uważa, że ważne jest, aby wyborcy mieli stały kontakt ze swoimi przedstawicielami w litewskim sejmie. Stara się nie tylko być dostępny i odpowiadać na zaproszenia do niego kierowane, ale także sam chętnie zaprasza przedstawicieli różnych środowisk do sejmu a także do swoich rodzinnych Trok.
Z inicjatywy Jarosława Narkiewicza sejm mieli okazję zwiedzić m.in. pracownicy Wielofunkcyjnego Centrum Kultury w Rudominie, nauczyciele Szkoły Średniej w Kiwiszkach i działacze społeczni z Pogir. 

Nauczyciele z Kiwiszek i działacze społeczni z Pogir w Sejmie LR, fot. Tatiana Czepukoit 

Podczas zwiedzania sejmu uczestnicy obejrzeli salę posiedzeń oraz słynną, historyczną salę "11 marca", która jest związana ze świętowaniem w tym roku 25 lat niepodległej Litwy. Odwiedzili także miejsca, w których posłowie spotykają się z Panią Prezydent RL, dziennikarzami, dyskutują w komisjach.

W czasie spotkania z Jarosławem Narkiewiczem mieli także okazję poznania specyfiki pracy posłów i sejmowej działalności AWPL. Mogli także uzyskać odpowiedzi na swoje pytania, których, jak się okazało, było bardzo dużo. 

W wakacje sejm odwiedzili także uczniowie szkół rejonu wileńskiego, którzy brali udział w koloniach pod hasłem "Wspólnie ku poznawaniu". W czasie wycieczki mogli przyjrzeć się nie tylko trwającej akurat pracy sejmowej, lecz i eksponowanej wystawie prezentów, otrzymanych od innych państw w pierwszym dziesięcioleciu Niepodległej Litwy. Największe wrażenie pozostawiła korona z nieustannie poruszających się cząsteczek, sprezentowana przez władze Chin. Ponadto, niektórzy mogli przymierzyć się do sejmowych foteli, sprawdzić ich wygodę oraz zadać przez mikrofon pytanie swoim przyjaciołom. 

Uczestnicy kolonii "Wspólnie ku poznawaniu", fot. Tatiana Czepukoit 
 
Wszystkie zaproszone przez posła grupy odwiedziły także jego rodzinne Troki - dawną stolicę Wielkiego Księstwa Litewskiego, gdzie czekała na nich niespodzianka - pływanie statkiem po jeziorze Galwe oraz smakowanie tradycyjnego dania karaimskiego - kibinów.

Pracownicy Wielofunkcyjnego Centrum Kultury w Rudominie w Trokach, fot. Tatiana Czepukoit 
 
Ostatnim punktem wyjazdów było zwiedzanie kościoła parafialnego p.w. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, często także nazywanego świątynią Witoldową. Kościół w Trokach jest jedną z najstarszych świątyń na Litwie a także pierwszym, litewskim sanktuarium. Tam właśnie znajduje się cudowny obraz Matki Boskiej Trockiej z Dzieciątkiem, opiekunki Litwy, którego uroczystej koronacji dokonał w 1718 r. biskup wileński Konstanty Brzostowski. 

Dla uczestników spotkania z wiceprzewodniczącym sejmu, tak w salach sejmowych, jak i w malowniczej scenerii zamku trockiego, były nie tylko odpoczynkiem, ale także okazją do lepszego poznania życia politycznego na Litwie i, być może, zwiększenia własnego zaangażowania. 

Na podstawie: inf. wł.