Józef Piłsudski - przyjaciel Litwinów


Józef Piłsudski, fot. Polskie Archiwum Audiowizualne na Litwie
Minęła kolejna rocznica urodzin Józefa Piłsudskiego. Z tej okazji redaktor Walenty Wojniłło przypomniał arcyciekawy wywiad, jakiego udzielił przed 5. laty litewski historyk Alfredas Bumblaskas. Wypowiedź ta wzbudziła wówczas wśród społeczeństwa litewskiego wiele kontrowersji. Doleję i ja oliwy do ognia, choć myślę, że tym razem wywołam emocje raczej u polskiego odbiorcy.
Uczciwie informuję drogich czytelników, że jako kwalifikowany historyk dziejów najnowszych mam do Józefa Piłsudskiego stosunek krytyczny. Nigdy też nie należałem, do tak licznego w Polsce, grona wyznawców „Dziadka”. Przyznam nawet, że kult „wielkiego wodza i ojca niepodległości” zahaczający niekiedy o śmieszność, w niektórych środowiskach patriotycznych w Polsce, budził i budzi u mnie uczucia politowania i irytacji. I właśnie z tych powodów moja ocena postaci Józefa Piłsudskiego, a zwłaszcza jego stosunku do młodego państwa litewskiego przed ponad 90. laty, pozbawiona jest patriotycznej egzaltacji i, charakterystycznej dla wielu moich rodaków, tromtadracji w odniesieniu do tej postaci.

Józef Piłsudski był bez wątpienia osobą charyzmatyczną i człowiekiem zdolnym, może nawet wybitnym. Miał wizję budowy Polski i jej kształtu, którą starał się w miarę konsekwentnie realizować. Jego politycznym lejtmotywem była koncepcja federacji narodów zamieszkujących ziemie dawnej, przedrozbiorowej Rzeczpospolitej. Marzył o oddzieleniu Polski od Rosji łańcuchem państw buforowych. Nie rozumiał, że odradzające się państwo polskie jest za słabe, aby zrealizować jego pomysły. Nie dostrzegał też tendencji narodowych panujących pośród Litwinów i Ukraińców, którzy w większości mieli inne ambicje polityczne niż federowanie się z Polską. Głowę Józefa Piłsudskiego zaprzątała myśl o wskrzeszeniu w nowoczesnej formie i z aktywnym udziałem Białorusinów i Ukraińców dawnej unii polsko-litewskiej. Było to kompletnie nierealne. Unia dawno umarła. Ostatnim akordem tej wielowiekowej wspólnoty były leśne bitwy powstania styczniowego i szubienice na Górze Trzykrzyskiej, gdzie z rąk Moskali ginęli Polacy, Białorusini i Litwini.

Umierając, Piłsudski czuł się politycznie przegrany. Nie ziściła się jego idea federacji. Zamiast tego, w najlepsze funkcjonowało agresywne wobec Polski i Polaków państwo litewskie ze stolicą w Kownie. Była to jego osobista porażka, do której paradoksalnie też się przyczynił, poprzez własne błędne kalkulacje i zaniechania. A może też przez fakt głębokiego rodzinnego sentymentu, jaki żywił wobec Litwinów, i który przesłaniał mu trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość.

Prześledźmy kilka najistotniejszych wydarzeń i decyzji podjętych przez Józefa Piłsudskiego, obrazujących jego stosunek do tzw. kwestii litewskiej i Litwinów w ogóle.

W dniu 18 grudnia 1918 r. Naczelnik Państwa podjął w Warszawie delegację Litwinów. W trakcie spotkania Józef Piłsudski stwierdził, że Polska nie ma nic przeciwko powstaniu niepodległego państwa litewskiego, ale nadmienił również, że „zdaje się Litwa będzie państwowo zespolona z Polską”. Warty odnotowania jest fakt, że podczas swojego wystąpienia, Piłsudski podkreślił, że jest przyjacielem Litwinów.

Wiosną 1919 r. wysłał Piłsudski do Kowna delegację, której członkowie przedstawili w jego imieniu propozycję wznowienia unii polsko-litewskiej i odbudowy Wielkiego Księstwa Litewskiego. Zostało to bez zbędnych ceregieli odrzucone przez polityków litewskich. Nie zrażony tym naczelnik, po odbiciu z rąk bolszewickich Wilna przez wojska polskie (w kwietniu 1919 r.), wydał odezwę do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego, w której zapowiedział, że ludność sama zdecyduje o swojej przyszłości, a władzę tymczasowo będzie sprawować zarząd cywilny złożony z ludzi miejscowych. „Chcę wam dać możność rozwiązania spraw wewnętrznych narodowościowych i wyznaniowych tak jak sami sobie życzyć będziecie, bez jakiegokolwiek gwałtu lub nacisku ze strony Polski” - głosił tekst odezwy, która została napisana w dwóch językach: polskim i litewskim. Swoją drogą interesujące jest, że pisząc odezwę do mieszkańców byłego WLK pominięto język białoruski. A przecież w samym Wilnie Białorusinów było dwukrotnie więcej niż Litwinów i mogli oni mieć bardziej uzasadnione roszczenia do spuścizny po byłym księstwie niż litewscy mieszkańcy miasta, stanowiący - przyznajmy to szczerze - znikomy procent spośród narodów żyjących w grodzie nad Wilią.

Józef Piłsudski kierował jednak swą ofertę do Litwinów. Chciał z nimi porozumienia, chciał wskrzeszać unię. I jakkolwiek nie byli tą koncepcją zainteresowani ani politycy litewscy, ani większość polska zamieszkująca tereny między Niemnem a Dźwiną (co najlepiej odzwierciedlił chociażby wynik wyborów do Sejmu Litwy Środkowej w 1922 r.), to pomysł ten Piłsudski próbował jeszcze wiele razy wcielać w życie z uporem godnym lepszej sprawy.

Latem 1919 r. Kowieński Okręg Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) czynił przygotowania do zamachu stanu mającego na celu obalenie rządu w Kownie, a następnie zastąpienia go nowym gabinetem o nastawieniu propolskim. Działania POW odbywały się za wiedzą Józefa Piłsudskiego. Zdrada i dekonspiracja spiskowców udaremniły te zamiary. Aresztowano setki osób. Na ludność polską Kowieńszczyzny spadł grad represji. Był to moment, w którym strona polska mogła bez większego kłopotu uderzyć na Litwę Kowieńską. Sprzyjała temu względnie dobra sytuacja na froncie bolszewickim. Jednak Józef Piłsudski nie zdecydował się na uderzenie militarne, które niemal na pewno zakończyłoby się sukcesem.

Jeszcze lepsza, wręcz wymarzona okazja do rozbicia i likwidacji wrogiego Polsce państwa litewskiego nadarzyła się we wrześniu 1920 r. - po zwycięskiej bitwie warszawskiej. Nim jednak ten moment nadszedł, miały miejsce wydarzenia, które należy przypomnieć. W czasie gdy jednostki polskie rozpaczliwie próbowały zatrzymać ofensywę wojsk Michaiła Tuchaczewskiego prących na Warszawę, rząd kowieński prowadził w Moskwie rokowania pokojowe, które zakończyły się litewsko-sowieckim traktatem pokojowym. Bolszewicy hojną ręką oddawali swym partnerom z Kowna: Wilno, Lidę, Oszmianę i Grodno. W zamian Litwini obiecali przepuścić przez swoje terytorium jednostki Armii Czerwonej. W dniu 13 lipca 1920 r. oddziały litewskie uderzyły na tyły bijących się z Sowietami Polaków i zajęły Troki i Landwarów. W ten sposób Litwa złamała ogłoszoną wcześniej neutralność i stanęła bezpośrednio po stronie bolszewików.

Gdy szczęście wojenne się odwróciło, a wojska polskie po laniu, jakie spuściły Armii Czerwonej pod Warszawą, i przejściu do kontrofensywy dotarły pod Grodno, rozważany był kolejny plan rozbicia Sowietów skoncentrowanych pomiędzy Grodnem i Wołkowyskiem. Szef sztabu, gen. Tadeusz Rozwadowski, sugerował przeprowadzenie uderzenia od południa, przez Słonim, Lidę, a następnie Wilno, tak aby oddziały bolszewickie okrążyć i spychać w kierunku północno-zachodnim - na Litwę. Jak tłumaczył Rozwadowski, „będzie można za bolszewikami pobitymi maszerować na Wilno i Kowno zarazem”. I zapewne tak by się stało, jednak Józef Piłsudski po raz kolejny rząd w Kownie „oszczędził”. Bał się, że zalanie Litwy wojskami polskimi wywoła „wieczną nienawiść do Polski”. W efekcie przeprowadzono ryzykowny manewr okrążenia Sowietów od północy. Po zwycięskiej bitwie niemeńskiej i zajęciu Lidy, wciąż pozostawała nierozstrzygnięta sprawa Wilna, o które trzeba się było bić.

Po zajęciu Wilna przez „zbuntowane” oddziały gen. Lucjana Żeligowskiego, powołano do życia twór o nazwie Litwa Środkowa. Stało się tak z inicjatywy Józefa Piłsudskiego i był to kolejny przejaw jego pomysłów federacyjnych. Piłsudski nie chciał inkorporować zajętej Wileńszczyzny do Polski. Litwę Środkową widział jako pewien autonomiczny organizm, którego istnienie w luźnym związku z Polską miało być atutem w negocjacjach z Litwinami. Łudził się, że zmusi ich do federacji.

Tak się jednak nie stało. Sprzeciwiła się temu polska ludność Wileńszczyzny, która nie chciała słyszeć o żadnej autonomii i Litwie Środkowej. Dała ona temu dobitnie wyraz, masowo uczestnicząc w wyborach Sejmu Wileńskiego. Dodajmy, że frekwencja wyniosła 65 procent uprawnionych i byli to niemal wyłącznie Polacy, gdyż mniejszości narodowe ogłosiły bojkot głosowania. Wybory wygrał obóz narodowy i to właśnie wileńscy endecy przeforsowali uchwałę o włączeniu Wileńszczyzny do Polski. Federacyjne plany Piłsudskiego ostatecznie legły w gruzach.

Józef Piłsudski, mimo kilku nadarzających się okazji, nie podjął decyzji o zbrojnej interwencji na Litwie. Uważał, że działanie takie równałoby się wojnie bratobójczej. W roku 1934 powiedział w rozmowie z Tadeuszem Katelbachem, że „mógłby nieraz przeciąć siłą istniejący stan rzeczy między Litwą a Polską, lecz nie chce jeszcze bardziej pogłębiać przepaści, którą zawsze potęguje przelana krew”. Tymczasem cena, jaką zapłacili Polacy za błąd lub zaniechanie interwencji zbrojnej na Litwie, była wysoka. Ludność polską z Kowieńszczyzny poddano brutalnej lituanizacji i pauperyzacji ekonomicznej, a z czasem polskość z Kowna, Wiłkomierza i Laudy właściwie wyrugowano.

Przez lata liczył Piłsudski na unormowanie stosunków politycznych pomiędzy obu państwami. Nie doczekał się tego. Zawiódł się srodze w swoich rachubach na stworzenie federacji z Litwą i w ogóle na samych Litwinach, którzy nie rozumieli, że jedynym gwarantem ich bytu jest Polska. Józef Piłsudski kończąc rozmowę z Katelbachem stwierdził: „Otóż tak, dla Niemców Litwa to jest nic. Tak było i tak teraz jest. A dla Sowietów? Naprawdę też nic. W tym wielkim europejskim rozrachunku, który nadchodzi i już się dokonywa, Litwa zarówno dla Niemców, jak i dla Rosji nie stanowi żadnej pozycji. Żadnej! I wobec tego niech sobie dalej zwlekają z nami, jak chcą. Lecz dalsze zwlekanie może stać się dla nich zgubą. Tak panie, tylko zgubą”. Słowa te - wypowiedziane na rok przed śmiercią - okazały się prorocze. Ale wypada się zastanowić, czy i dziś politycy litewscy nie powinni ich głęboko przemyśleć.
 

Komentarze

#1 dla niedoinformowanego dls

dla niedoinformowanego dls Cowboy.....:President Putin ordered a campaign of cyberattacks and propaganda to influence the US election in favour of Donald Trump, a US intelligence report released last night concluded.
The report was made public less than an hour after Mr Trump refused to single out Russia over hacking of the election, despite being briefed by spy chiefs on the classified evidence..

#2 A ten dls Cowboy cały czas

A ten dls Cowboy cały czas rżnie głupa i mąci prymitywnymi proputinowskiemi wpisami w Wilnotece.Ciężki przypadek,

#3 ciekawe? ciekawe kiedy pan

ciekawe?
ciekawe kiedy pan zmondrzejesz wreszcie.

#4 ciekawe czy gieswiniak zlozyl

ciekawe czy gieswiniak zlozyl Babci zyczenia noworoczne. Chyba nie. Ludzie mowia, ze Babcia wciaz ma nadzieje, ze sie zmieni.

#5 https://www.youtube.com/watch

https://www.youtube.com/watch?v=ngzYXdpHlug
do giesmynas
twoja babcia Polka czeka na wyjasnienie roli lietuvisov w zbrodni w Ponarach

#6 Litewska wilenszczyzna nie

Litewska wilenszczyzna nie jest etnicznie polska - czysta, tak jak Slask, ten jest samodzielny.
Juz w Polszcze sa tacy jak Kutz, ktorzy chca aby sie odpolskowic. To nie zdrada, co?
Niemce tylko na ta okolicznosc czekajo.

#7 Alez ja akceptuje. Nie

Alez ja akceptuje. Nie akceptuja "specjalisci" o ktorych pisalem kilka tygodni wczesniej. Zareczam nie mam zadnych problemow z powiedzeniem -tereny miedzy Odra i Laba sa dzis etnograficznie niemieckie. Tym bardziej nie mam problemow, aby powiedziec, ze Wilenszczyzna jest etnicznie polska. Musi Pan jednak przyznac, ze jest tutaj pare osob, a na Litwie calkiem sporo, ktorym to przez gardlo nie przechodzi, boli ich to bardzo. Coz poluzuja nowy garnitur, ktory okazal sie niewyjsciowy albo zaczna sie powoli dusic.

#8 Pomyslcie logicznie, zalozmy

Pomyslcie logicznie, zalozmy ze Pilsudski przegral najazd Armii Czerwonej w 1920 r. I co z tego? 19 lat po tym wydarzeniu Adolf by i tak zaatakowal te Polsko-Rosje. I nie byloby bajek o cudach wislanych, nozow wbitych w plecy i innej parszywej, durnej propagandy. I troche pomyslunku koledzy. I najlepszego w 2013, idzcie sie napic za Moje zdrowie zamiast sie tu przekomarzac.

#9 Doładnie Ty - Re Anonimie -

Doładnie Ty - Re Anonimie - nie akceptujesz dzisiejszej sytuacji etnograficznej na Wilenszczyznie . ,,TYLKO PRAWDA JEST CIEKAWA,,

#10 Tylko niektorzy nie akceptuja

Tylko niektorzy nie akceptuja tej zmiennosci. Nie dociera do nich dzisiejszy stan faktyczny. Na Wilenszczyznie np. chcieliby widziec "rasowych litwinow", we wschodnich Niemczech "rasowych slowian" Tylko w tym drugim wypadku kto podnosi takie argumenty sprzed 1000 czy nawet 500 lat (chyba nieliczni), piewcow etnicznej Lietuvy jest za to na peczki, sa i tutaj.

#11 OCZYWIŚCIE TERENY WOKÓL

OCZYWIŚCIE TERENY WOKÓL BERLINA TO DZISIAJ ETNOGRAFICZNE NIEMCY - A 1000 LAT TEMU ? TO SLOWIAŃSZCZYZNA POŁABSKA - TAK JAK POWIEDZIAŁEM - GRANICE ETNOGRAFICZNE SA ZMIENNE .

#12 hMMMMMMMMMMMMMM- ja o faktach

hMMMMMMMMMMMMMM- ja o faktach , CZY TO TAK TRUDNO ZOZUMIEC?

#13 Tereny wokol Berlina, Lipska,

Tereny wokol Berlina, Lipska, Lubeki to etnograficzne Niemcy, a moze wasze mapy mowia co innego?Novogarniturczycy jestescie podobni do Stalina, najchetniej jednym posunieciem zmienialibycie granice (w tym etnograficzne). Poniewaz nie jestescie w stanie tego zrobic, pozostaje wam jeno szukanie w kazdym wlasnego odbicia, bo inaczej nie bylibyscie wogole zauwazani.

#14 Wilenski - jako, że na Delfi

Wilenski - jako, że na Delfi podpierałem się mapą Romera z 1916 roku ( edycja lwowska ) ,Ty tutaj podpierasz sie mapą XVIII wieczną. Sprawdziłem na mapie Berghaus,a 1837 - 1847 : zasięg granicy etnograficznej polsko- litewskiej biegnie dokladnie od Gołdapi- poprzez Suwałki (na granicy ) do Grodna . Przypomnę ,ze granice etnograficzne nie sa niezmienne - wykluczam oczywiscie z tego porownania przymusowe wysiedlenia w trakcie i tuz powojenne . Sto lat pożniej np. na Wilenszczyznie to co było w XV III wieku było już nieaktualne wskutek naturalnych procesów etnograficznych . SZCZĘŚLIWYCH ŚWIĄT.

#15 zeligowski: wracając do

zeligowski:

wracając do naszej rozmowy o etnograficznej Litwie. Spojz na mapę z XVIII wieku w davidrumsey.com szukaj
Ethnographische Karte von Europa .

Zyczę Tobie i innym polskim nacjonalistom milych i radosnych Swiąt !!!

#16 do Giesymac dls Cowboy dalszy

do Giesymac dls Cowboy dalszy ciąg sprawców zbrodni w Ponarach: Lista bezpośrednich sprawców zbrodni ponarskiej: Arlauskas Juozas, Augustas Juozas, Baltutis Borisas, Barauskas Aleksas, Barkauskas Aleksas, Barkauskas Jonas, Bazyliuk Wladimir, Bilkis Wladas, Bobrawiczius Antanas, Bogotkiewiczius Mikas, Barysiawiczius Stasys, Butkiiewiczius Zigmas, Butkunas Władas,,Butkus Mieczys,Cibulskis Stiepas,Czarniauskas Pietras, Cziaponis Stasys, Czesnulis,Cziczielis Konstantinas, Diarwoidaitis Wladas, Dienisis Hubertas, Dołgowas Jnas, Diwilajtis Jonas, Faworow Iwan, Galwanauskas Wiktoras. ....ciąg dalszy nastąpi....(a lista jest długa)

#17 do Giesymas ' ja nie z

do Giesymas ' ja nie z Niemiec,my nie dokonali mordu w Ponarach...." jeśli o tym nie wiesz to się tu i teraz dowiesz, jeśli będziesz dalej zaprzeczać to przeczytasz dalszy ciąg długiej listy.Nie robię tego aby rozdrapywać rany tylko dać świadectwo prawdzie - na początek: Litewscy zbrodniarze wojenni skazani na karę śmierci Augustas Juozas,syn Pranasa ur. w 1915 r. Baltulis Borisas, syn Terentija ur. w 1899 r. Bogatkiewiczius Mikas, syn Jonasa ur. 1906 r. Dwilaitis Jonas, syn Kazimierasa ur. 1918 r. Maczys Juozas, syn Jokubasa ur.w 1911 r. Mndeika Wladas ,syn Antanasa ur w1919 r Ożelis Jonas, syn Pranasa ur w 1907r Urkinas Stasys, syn Leonasa ur. w 1910 r Walutonis Povilas, syn Jonasa ur w 1917 r. skazani na 25 lat więzienia Raczkauskas Julius,syn Jonasa ur. w 1912 r. Swirkis Juozas ,syn Juozasa ur. w 1912 r. Żemaitis Wytautas, syn Jurgisa ur. w1908 .

#18 do giesmynas twoja babcia

do giesmynas
twoja babcia Polka czeka na wyjaśnienie roli lietuvisow w zbrodni w Ponarach

#19 Ja nie z Niemniec, my nie

Ja nie z Niemniec, my nie dokonali mordu w Ponarach. A Polacy mordowali Ukraincow, Zydow.
My poprostu nie lubili okupantow. Teras jestesmy wolnym Narodem.

#20 do giesmynas twoja babcia

do giesmynas
twoja babcia Polka czeka na wyjasnienie roli lietuvisow w mordzie Ponary

#21 Kał-boyu vel Giesmynasie!

Kał-boyu vel Giesmynasie! Skończ już z tym pajacowaniem! Jesteś żałosny!!!

#22 Gdyby byl [pszyjacielem

Gdyby byl [pszyjacielem Litwinow toby nie bylo zaburzen na Rossie.
I dla Ukraincow jest okupantem i wypedzono go na zawsze.
Z mej Lietuvy tez!

#23 A i novogarniturczycy, skoro

A i novogarniturczycy, skoro taktycznie po tej dyskusji juz wiecie, co oznacza etnicznosc, sprawdzcie tez co to sarkazm.

Zegnam do nastepnej rozmowy o rasowych litwinach.

#24 Skad biora sie te idiotyzmy

Skad biora sie te idiotyzmy wystarczy poczytac wyzej. XXI w.nieosiagalna perspektywa dla niektorych osobnikow tu piszacych. Przerazajace.

#25 "Niedlugo zaczna

"Niedlugo zaczna przeprowadzac testy rasy"

Tak będze, kiedy AWPL będze miala calą wldzę w swoich rękach. ??

Poniewaz Litwin musi byc przyslugą dla Polaka, to widzę ze są marzyciele, czekające, kiedy tak się stanie :)))

.... czytam takie teksty: "Pobiora ci czlowieku probke do badan DNA" i nie mogę uwiezyc, ze to napisane w XXI wieku. Gdzie taka propaganda ? W "Kurjerze Wilenskim" ? W zamkniętych posiedzeniach AWPL ? Skąd biorą się te IDIOTYZMY ?

#26 ta dyskusja o etnicznosci

ta dyskusja o etnicznosci jest troche przerazajaca. Jak to jest, ze niektorzy tutaj nie rozumieja lub udaja, ze nie rozumieja o co chodzi. Z takich wlasnie rodza sie "specjalisci" o ktorych pisalem. Niedlugo zaczna przeprowadzac testy rasy (10 pytan do prawdziwego Litwina), jak oblejesz przyloza szablon fizjonomiczny, wiec lepiej zeby ksztalty sie zgadzaly, a jak nie to trzeba oszukac samego siebie dla swojego dobra. Tym przestarzalym metodom w sukurs przyjda wnet najnowsze osiagniecia genetyki. Pobiora ci czlowieku probke do badan DNA, czekasz 2 tygodnie i masz czarno na bialym, a z wynikami badan sie nie dyskutuje. Jesli jeszcze masz cos do powiedzenia, zastanow sie, bo to tylko poczatek tego co moga z toba zrobic. Kalesony nie pasuja, wstyd w nich paradowac, ale nowy madel garnituru jest calkiem podobny.

#27 Zamieszczone w artykule

Zamieszczone w artykule zdjęcie J.Piłsudskiego zrobione obok dawnego gmachu Sądów na przeciw pl.Łukiskiego.
Ten gmach to w czasie wojny siedziba Gestapo, po wojnie NKWD.Tu byli przesłuchiwani i torturowani członkowie polskiego ruchu oporu 1940-1945. Obecnie Muzeum Ludobójstwa wyłącznie z tablicami
Litwinów, wśród których byli też współpracownicy gestapo sądzeni po sierpniu 1944 przez NKWD.

#28 zelogowski: rozluznij się

zelogowski:
rozluznij się :))

nie mowilem calkiem powaznie. Niech będze nadal NA.

A kompleksy chyba napewno są, bo i Polacy tez (Rosjanie przede wszystkim) ciągle nas pouczają, jakie powinnismy miec tradycje a jakie - zmienic, kogo uwazac za bohatera, a kogo - za wroga, jakie musimy wprowadzic ustawy, jak musimy traktowac wlasną hystorię ... no i t.d. i t.p.

#29 Węgry, Słowację ,Chorwację

Węgry, Słowację ,Chorwację ,Islandię , Maltę , Cypr , Ukrainę itp. państwa traktujemy w Polsce poważnie. Węgrów , tradycyjnie już zresztą , traktujemy nawet serdecznie i NA Węgrzech spotykamy się z wzajemnością. Tylko wy Litwini jacyś tacy zakompleksieni jesteście.

#30 zelogowski: wiem :) ale,

zelogowski: wiem :)

ale, aczkolwiek chcecie zmienic tradycje pisania w języku litewskim, to mozecie i wy zmienic w swoim :)

"Na Litwie" - niby wskazuje, ze "na terenie Polski" - tak jak na Mazowszu albo na Podlasiu.
Kiedy będzecie mowili W Litwie, to będze oznaczalo, ze uwazacie ją za panstwo rowne sobie.

.... tok tak, na pol serio :)

#31 Jeszcze jedno : jako Litwin

Jeszcze jedno : jako Litwin masz prawo nie wiedzieć, ale po polsku pisze się "NA Litwie". "W Litwie" jest niegramatycznie i brzydko brzmi.

#32 Fajnie, że potrafisz przyznać

Fajnie, że potrafisz przyznać się do błędu. Skąd wiesz że większość Polaków na Litwie ma takie a nie inne pochodzenie? Wśród naukowców trwa spór, o ile mi wiadomo. .."Etnograficzny" i "etniczny" to synonimy. Etnograficznie znaczna część Wileńszczyzny jest polska - tu nie ma wątpliwości.

#33 "Widzę że na Litwie słowu

"Widzę że na Litwie słowu "etniczny" przypisuje się cechy słowa "rasowy""

Niewiem, jak tam w Litwie jest. Mowię tylko w swoim imieniu.

W slowniku polskim znalazlem, ze "etnos - to grupa ludzi mająca poczucie wspólnego pochodzenia, wspólną kulturę oraz odczuwająca więź grupową". Wychodzi, ze etnos - sprawa subjektywna, zalezy od "poczucia" a nie od realnych czynnikow.

Wychodzi mylilem się. Moze mylilem slowa "enyczny" i "etnograficzny" ?

Pewnie, ze Polacy ogolnie w Litwie mają rozne pochodzenia. Ale WIĘKSZOSC, napewno węcej niz polowa - to potomki Litwinow. Tu niema zadnych wątpliwosci

#34 Odpowiedz "Złodzieju" jak to

Odpowiedz "Złodzieju" jak to jest z tym Stambułem , Szczecinem i Villachem. Jeżeli masz jakieś argumenty...

#35 A kto to jest etniczny

A kto to jest etniczny Litwin? Chłop z Mazowsza osadzony pod Wilnem? Żyd przechrzczony? Osadnik Niemiecki? Szlachcic z korony służący na dworze Radziwiłła lup Paca?
Widzę że na Litwie słowu "etniczny" przypisuje się cechy słowa "rasowy". Czyli etniczni Litwini to wszyscy ludzie pochodzący z rasy litewskiej. Zapomniałeś o jednym: nie ma rasy litewskiej a pochodzenie ludzi zamieszkujących dzisiejszą Litwę (Polaków w szczególności) jest bardzo zróżnicowane.

#36 UPS<- stracilem kawal tekstu,

UPS<- stracilem kawal tekstu, mialo byc:

"Polacy to etniczni Litwini"

zeligowski - a co tu nie tak ?

Skąd w Litwie Polacy ? No, przyjechali z Polski w XVI w. siostry zakonne, kilku ksędzow. Potem Krol darowal trochę ziemi "przybyszom" z Polski (ale więcej - z Bialorusi). Trochę naturalnej migracji w XIX wieku. Ale zdecydowana WIĘKSZOSC Polakow Litwy - to potomki Litwinow i Bialorusinow. Nawet nazwiska u niektorych zostali litewskie - Talmont, Wojnillo, Wojtyllo, Wojsiat i t.d.

#37 "Polacy to etniczni

"Polacy to etniczni Litwini"

zeligowski - a co tu nie tak ?

Skąd w Litwie Polacy ? No, przyjechali z Polski w XVI w. siostry zakonne, kilku ksędzow. Potem Krol darowal trochę ziemi "przybyszom" z Polski (ale więcej - z Bialorusi). Trochę naturalnej migracji w XIX wieku. Ale u niektorych zostali litewskie - Talmont, Wojnillo, Wojtyllo, Wojsiat i t.d.

#38 Do anonim : ha, ha ,ha !

Do anonim : ha, ha ,ha ! Polacy to etniczni Litwini! Większej bzdury dawno nie czytałem... Nie chce mi się tej żałosnej, kontradykcyjnej tezy komentować ....A Litwa etniczna istniała i w 1900 - na Żmudzi i w części Auksztoty, Suwalszczyzny.... Do Złodziej kalesoniarz.Według twojego rozumowania Istambuł to etniczna Grecja, austriacki Villach to etniczna Słowenia a cała Ameryka jest etnicznie indiańska... Mylisz pojęcie "historyczny" i "etniczny" kolego Kalesonirzu-Wileński. I jeszcze ciekawsza ta Twoja teza teza dotycząca "przynależności etnicznej" Szczecina: sugerujesz, że jest etnicznie niemiecki? A może pomorski?
Zapraszam do encyklopedii.

#39 "Litwa w okresie

"Litwa w okresie miedzywojennym...."

do zeligowski i Anonim

Nie zgadzam się z takim waszym traktowaniem okreslenia "etnyczna".
Wedlug Was wychodzi, ze niema teraz Niemcow dookola Szczecina - to znaczy tam Polska entyczna. Niema Litwinow i Niemcow w obwodzie kaliningradzkim - zanczy tam Rosja etnyczna.

"Etnyczna" - to ziemia, gdzie "od dawna" mieszkal (a teraz nmoze i nie ) narod, ktory dal nazwiska miejscowosciom, rzekom, jeziorom, gorom i t.d. Ziemia, gdzie ten narod mial kiedys cos podobnego do panstwa, albo i prawdziwe pantswo.

Konkretnie w Litwie, to oprocz wymienionego wyzej, tu zyli potomki Litwinow - Polacy. To tez wskazuje, na "etnyczną Litwę", a nie jak mowicie "entyczną Polskę".

#40 do Anonim #3 "Przeciez

do Anonim #3

"Przeciez napisalem "zasluga Rzeczpospolitej"."

Tak jest. Polakom "Rzeczpospolita" i "Polska" jest to samo. Nieuwaznie czytalem, przepraszam.

Mnie irytują nie fakty, a traktowanie tych faktow. Niektorzy Polacy wzieli modę u Rosjan "byc wyzwolicielami i obroncami slabych narodow". I to irytuje.

#41 Te wasze tu sprzeczki n/t

Te wasze tu sprzeczki n/t tego socjalisty-komucha nie maja sensu. Zachowujecie sie jak dzikusy, jeden szakal, drugi hiena.
Joziu P. wywoluje do dzisiaj kontrowersja za socjalizm i katowanie Polakow w Berezie.
Dajcie sobie juz spokoj koledzy, Joziu to nie Molotov.

#42 do Anonim To juz przesada, ze

do Anonim

To juz przesada, ze Litwy etnicznej nie bylo w 1900. Litwa w okresie miedzywojennym(jak zawsze- to nie zarzut) obejmowala terytoria wychodzace poza granice etniczne. Co jest nazywane granica etniczna jest jasno zdefiniowane dzis i w tamtym czasie. Nierozumieja tego osoby,"specjalisci" od ekspresowych zmian etnicznych, ktorzy najchetniej przeprowadzaliby testy rasy czy inne eksperymenta.

Na tej zasadzie odrodzona Polska w 1918 nie dopominala sie dolnego Slaska, czy np. ziemi Lubuskiej az po Berlin. Zreszta wg "historycznej etnicznosci???", bo cos takiego tu opisujesz, Polska powinnabyla dopominac sie terenow za Laba, bo Slowianie Polabscy, byli identyczni. I choc to prawda, w bajki, ze te tereny naleza sie Polsce nikt nie wierzyl.

A jak z historyczna etnicznoscia Madziarow, moze trzeba bylo ich wykasowac po I wojnie.??? Otoz to, wszedzie to zachacza o smiesznosc tylko nie na dzisiejszej Litwie..

#43 do Anonim (14) Przeciez

do Anonim (14)

Przeciez napisalem "zasluga Rzeczpospolitej". Czy w tym zdaniu jest chocby odrobina nieprawdy??? Chyba nie przechodzi Ci przez mysl, ze Litwini budowali to panstwo (Rzeczpospolita) na takiej samej zasadzie jak potem ZSRR.??? Dlaczego wiec poprostu nie przyznac, ze to zasluga Rzeczpospolitej, i tyle. Co jest w tym zdaniu takiego irytujacego, ze przyrownywac je trzeba do watpliwych "zaslug" sowietow, czy jak napisales Ruskich.

#44 zeligowski: ano tak, gdy

zeligowski:
ano tak, gdy patrzec na sprawę z takiego punktu, to Litwy etnicznej w 1900 r. nie bylo, bo Litwini mieszkali tylko "trochę tam, trochę tu" i nie stanowili większosci w zadnym miesce Litwy.

Jednak jest i inny punkt widzenia. Polacy - polonizowani Litwini - to tez entniczni Litwini i terytoria, na ktorej Polacy pochodzenia litewskiego mieszkają - etniczna Litwa.

#45 Bo to, o czym ty piszesz i co

Bo to, o czym ty piszesz i co ustalili polscy HISTORYCY, to była Litwa etniczna w XIV wieku ( chodzi o rozróżnienie terytorium WKL od tzw. Litwy właściwej czyli etnicznej w XIV wieku). Do XX wieku granice Litwy etnicznej jednak się zmieniły i wyglądały zgoła inaczej niż w wieku XIV.

#46 Absolutnie się mylisz

Absolutnie się mylisz anonimie . Lietuva etniczna w 1920 roku była tam, gdzie mieszkali w większości Litwini . Proponuję skonsultować encyklopedię pod kontem znaczenia wyrazów "etniczny", " granice etniczne".

#47 zeligowski: Litwa etnyczna -

zeligowski:

Litwa etnyczna - to terytoria, gdzie pierwotnie mieszkali Litwini. Jest ustalone przez POLSKICH hystorykow, gdzie do Unii z Polską byli ziemia, zamieszkale przez Litwinow. Ustalone z litewskich nazw miejscowosci, nazwisk mieszkancow tych ziemi i t.d. i t.p.
Po Unii Litwa polonizowala się, i powoli Litwini stali się Polakami, a litewskie nazwy miejscowosci dostali "oficjalny" - polski ksztalt.

Granica mędzy Polską i Litwą - mędzy WKL i Koroną i jest granica etnicznej Litwy na poludniu. Na wschodzie takiej wyraznej granicy niema, bo Bialorusini i Litwini mieszkali tam razem. Chociaz większosc nazw jest litewska, często tez spotykane są nazwy Gudeliai, Gudagojis i t.d. co swiadczy ze mieszkali tam Bialorusini. Gudami Litwini nazywali Bialorusinow.

Litwa etnyczna - to Litwa w granicach wedlug sowiecko-litewskiego traktatu 1920 r.

#48 Świetny artykuł!

Świetny artykuł!

#49 Chyba masz problem z

Chyba masz problem z definicją "granic etnicznych" anonimie. Wileńszczyzna , okolice Grodna i większość Suwalszczyzny (część która przypadła w '20 Polsce) , etnicznie były polskie bo zamieszkane przez polską większość. Lietuva miała roszczenia do tych ziem z powodów co najwyżej historycznych...

#50 "jako narod nie zostaliscie

"jako narod nie zostaliscie zlikwidowani jak inni baltowie a byliscie prawowita czescia wielkiego panstwa."

To samo slyszalem od Ruskich wiele razy. Tylko chodzilo o inne czasy.
Dzięki SOBIE mielismy unię z Polską i dzięki SOBIE tą Unie zgubilismy. Mozemy podziękowac tylko SOBIE, ze z największe panstwo Europy bylo rozebrane nawet bez wojny w XVIII wieku.

"A jezeli chodzi o XX w. to przeciez mieliscie po 1920 suwerennosc w granicach etnicznych a i nawet poza (np. Lauda). No i przeciez Armia Czerwona tego nie zagwarantowala bo uciekala skad przylazla."

Granice etniczne - to i Lauda i Suwalszczyzna i Wilenszczyzna i Grodno. Armia czerwona uciekla, byla slaba. Potem wrocila, potem znowu uciekla, potem znowu wrocila. Podobnie i AK i Niemcy. Wojna jak wojna - kto silnejszy - ten i ma rację. Narzekac na hystorię - mozna, ale jaki sens ?

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.