Kaplica Tyszkiewiczów w Kretyndze otwarta dla zwiedzających


Kaplica Tyszkiewiczów na cmentarzu w Kretyndze / fot. kretingosenciklopedija.lt
Trwają prace restauratorskie dziewiętnastowiecznej kaplicy Tyszkiewiczów na cmentarzu w Kretyndze. Do lata przyszłego roku neogotycki obiekt dziedzictwa kulturowego, który był dotąd czynny jedynie w Zaduszki, zostanie przystosowany do potrzeb turystycznych i udostępniony zwiedzającym.



Do tej pory największe prace archeologiczne i restauratorskie odbywały się na terenie kompleksu pałacowego Tyszkiewiczów, teraz mają przenieść się na teren miejskiego Starego Cmentarza. Jego centralnym obiektem jest neogotycka kaplica z nieotynkowanej czerwonej cegły, postawiona w 1893 roku staraniami ostatniego hrabiego w Kretyndze Aleksandra Tyszkiewicza. W 2014 roku archeolodzy odkryli tutaj wystawne sarkofagi ze szczątkami założyciela przypałacowego Ogrodu Zimowego hrabiego Józefa Tyszkiewicza, jego żony Zofii, wnuczki Marii i jeszcze jednej kobiety, której tożsamości na razie nie udało się ustalić. Były one zamurowane w betonowych postumentach, zaś cała krypta została najprawdopodobniej obrabowana. Kilkadziesiąt lat temu stały w niej jeszcze trzy drewniane trumny, z czego jedna po odkryciu okazała się pusta, w pozostałych znaleziono szczątki żyjących w XVII wieku Kazimierza i Jadwigi Tyszkiewiczów.

W tym roku w Kiejdanach odnawiany jest najwystawniejszy z odnalezionych sarkofagów, należący do hrabiego Józefa Tyszkiewicza. Wartość prac oszacowano na 34 tysiące euro. W przyszłym roku planowana jest restauracja sarkofagu Zofii, na którą przeznaczono 32 tysiące euro. Prace finansowane są z budżetów Departamentu Dziedzictwa Kulturowego i Samorządu Rejonu Kretyngi.

Prace archeologiczne i konserwatorskie na terenie kaplicy w Kretyndze trwają już od ponad dziesięciu lat. Dużym problemem jest wdzierająca się do środka wilgoć, która pojawiła się z powodu braku odpowiedniej wentylacji i hydroizolacji w piwnicy kaplicy.

Zdaniem Algimantasa Zokaitisa, wicedyrektora spółki Pamario restauratorius, która zajmuje się konserwacją kaplicy, obecnie na restauratorów obiektu czeka nie lada wyzwanie. "Ściany krypty w całym pomieszczeniu są przesiąknięte wilgocią, a wewnętrzne mury pokryte solą. Naszym celem jest zatrzymanie przenikanie wilgoci do środka, dlatego musimy przeprowadzić skomplikowane prace hydroizolacyjne" - mówił w rozmowie z litewskim portalem A. Zokaitis. "Zgodnie z umową mamy na to czas do maja przyszłego roku, ale prawdopodobnie potem trzeba będzie wrócić, ponieważ nie jest tak łatwo pozbyć się wilgoci. To może trwać latami. W miejscu pochówku hrabiego prowadzimy prace wykończeniowe i instalujemy ogrzewanie podłogowe. Jesienią zobaczymy, jak wyglądają pomieszczenia i usuniemy skutki wilgoci".

W wyniku rekonstrukcji zmianie ulegnie wygląd kaplicy. Ze środka usunięte zostaną betonowe postumenty, w których ukryto sarkofagi (zastępując je rekonstrukcją jednego z nich). Zdecydowano, że krypta zostanie oddzielona szklaną ścianą, za którą znajdą się sarkofagi i trumny. Pozwoli to z jednej strony na zachowanie należnego szacunku znajdującym się tam szczątkom, a z drugiej umożliwi dostęp do wnętrza krypty zwiedzającym. Wokół kaplicy zostanie również odtworzone oryginalne ogrodzenie oraz schody, które istniały tam jeszcze w latach 20. XX wieku.

"Chcemy, aby kaplica była nie tylko miejscem wiecznego spoczynku hrabiego Tyszkiewicza i członków jego rodziny, ale również przestrzenią edukacyjną. Odwiedzjący będą mogli zwiedzić kryptę, zobaczyć odrestaurowane sarkofagi oraz dowiedzieć się czegoś więcej o innych znanych mieszkańcach Kretyngi, pochowanych na starym cmentarzu. W naziemnej części kaplicy w przyszłości będzie można organizować wieczory muzyki kameralnej i poezji, wystawy sztuki sakralnej, czytania i wykłady" - w rozmowie z portalem "Lietuvos žinios" mówiła dyrektorka Muzeum Kretyngi Vida Kanapkienė.

V. Kanapkienė twierdzi, że na wszystkie prace rekonstruktorskie związane z kaplicą Tyszkiewiczów potrzeba ok. 500 tysięcy euro. Ponieważ takich środków na razie nie ma, na restauracje będą musiały jeszcze poczekać m.in. drewniany ołtarz, stare stalle, witrażowe okna, szablonowe malowidła na suficie. Do tej pory na renowację obiektu przeznaczono prawie 213,5 tysiąca euro.

Na podstawie: lzinios.lt, wikipedia.pl