Knut Vollebaek ponownie na Litwie


Knut Vollebaek, fot. wilnoteka.lt
Na Litwie przebywa Wysoki Komisarz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) ds. Mniejszości Narodowych Knut Vollebaek. Wczoraj komisarz spotkał się z przedstawicielami Akcji Wyborczej na Litwie i Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie, dziś - z prezydent Litwy Dalią Grybauskaitė.
Podczas spotkania z prezydent omówiono sytuację mniejszości narodowych na Litwie, doświadczenie innych krajów w kwestii mniejszości, a także rolę OBWE w promowaniu procesów integracji społecznej. Dalia Grybauskaitė podkreśliła w czasie spotkania, że Litwie zależy na każdym obywatelu, a każdemu obywatelowi powinno zależeć na Litwie.

Jak powiedział Knut Vollebaek "Wilnotece", jego obecna wizyta jest częścią pracy nad raportem o sytuacji mniejszości narodowych na Litwie. Podczas poprzedniego pobytu Rząd Litwy otrzymał pewne wskazówki i teraz komisarz sprawdza, jak rekomendacje są wdrażane w życie. Najpilniejszą sprawą, zdaniem komisarza, jest przygotowanie nowej ustawy o mniejszościach narodowych. Oczywiście ma ona dotyczć wszystkich mniejszości zamieszkujących Litwę, tymczasem obecnie Vollebaek najwięcej uwagi poświęca mniejszości polskiej. 

Podczas dwudniowego pobytu na Litwie w listopadzie ubiegłego roku Knut Vollebaek poznał strategię litewskich władz wobec mniejszości narodowych zamieszkujących Litwę. Komisarz spotykał się z przedstawicielami litewskich władz, był również z wizytą w rejonie solecznickim, który w 80 procentach jest zamieszkany przez mniejszości narodowe. Komisarz OBWE wizytował szkołę polską i rosyjską, był w pierwszym na Litwie Centrum Kultury Białoruskiej. W wywiadzie dla "Wilnoteki" powiedział wówczas, że rozumie obawy przedstawicieli mniejszości narodowych, w szczególności Polaków, przed nową ustawą o oświacie, jednak nie sądzi, że można ją będzie całkowicie odwołać. Zaznaczył również, iż dostrzega poblemy, nad którymi rząd Litwy musi popracować.

Po wizycie na Litwie Vollebaek był w Polsce, gdzie przyglądał się sytuacji litewskiej mniejszości narodowej.

Raport o sytuacji mniejszości polskiej na Litwie i mniejszości litewskiej w Polsce ma się ukazać w końcu marca.

Na podstawie: BNS, inf.wł. 

Komentarze

#1 Dar-Karta 44 - Już ci

Dar-Karta 44 - Już ci odpowiedziałem. Przeczytaj uważnie post 35.

#2 #41 ja wam pszyponne jak

#41 ja wam pszyponne jak polacy zjeidli Litwe i imie Litwy znyknelo z Wilna kedy tam zhondzhili polacy. To jest to do czego prowadzhi Wielki Patryotyzm. I dletego muwie zhe wy oszmieszatieszie kedy na pamiencz uczyczie "Litwa ojczyzna moja".

#3 ROZNIE, p. żeligowskii -

ROZNIE, p. żeligowskii - polonizacja na Litwie - to dlugi proces. Ktos byl Polakiem w 5 pokoleniu, tak jak mowisz, a ktos nauczyl się polskiego tylko w wieku XX. Nazywac język swoich, chocaz mozliwe dawnych przodkow - OBCYM ? Moze i kraj, gdzie oni mieszkali, tez obcy, i te wojny z Rosją, Szwecją, krzyrzakami, w ktorych ich pradzady zgineli - tez obce i wogole cala hystoria Litwy dla nich OBCA jak i sama Litwa - OBCA. ... Chyba masz rację. Chyba dlatego jest tak jak jest. :(

#4 "Cieszę się , że uwierzyłeś

"Cieszę się , że uwierzyłeś mi nareszcie , że Litwini nie pochodzą od Rzymian i " wiem zhe to wasza cecha ale czy mozheczie na chwile pszestacz klamacz "gzhie ja tak pisalem zhe litwini pochozau z zhymian? takie moje bylo pitanie". Ja jusz muwiwem zhe wy jesteszczie polyticznie tak za angazhowani zhe dlewas klamstwo jest dobrau zheczau ktura pomaga waszych polyticznych celech.

#5 #40- Dar -Karta . Dziękuję ,

#40- Dar -Karta .
Dziękuję , kategorycznie odrzucam twoje zaloty i nie życzę sobie żadnych "amartyzatorów".

#6 Dar Karta to taki typ, który

Dar Karta to taki typ, który chce koniecznie zaistnieć, pisze ciągle od rzeczy to samo, niezależnie od tematu . Usiłuje być złośliwy i uszczypliwy, a jest w gruncie rzeczy żalosny.Nudny i ograniczony do bólu.

#7 To przykre , że porównujesz

To przykre , że porównujesz Litwę do świni. Nie pluje się we własne gniazdo - nieładnie Dar-Karto.
Kultura litewska z epoki Mickiewicza nie miała nic wspólnego z tym, czym jest dzisiaj kultura twojego narodu.

#8 Twoi to jest jak by

Twoi to jest jak by amartizator w naszai rozmowie. Czy pan widzhy oczym ja muwie?

#9 "Diaspora , Dar Karto , nie

"Diaspora , Dar Karto , nie jest w polszczyźnie odpowiednim określeniem wileńskich Polaków." to jest nai waszczywsze okreszlenie zheby u was Wielkich Patryotuw nawet iliuzii na pszyszluoszcz nie bylo.

#10 Twój - wcale nie jestem -

Twój - wcale nie jestem - może chciałbyś Dar-Karto... Muszę cię jednak zmartwić - nie jestem gejem. Nie rozumiem co wnosi twój post nr 36 do naszej dyskusji?

#11 żeligowskii "Litwa o której

żeligowskii "Litwa o której pisał Mickiewicz - nie miała zupełnie nic wspólnego z międzywojenną i dzisiejszą RL" pszestanczie klamacz. Twurcoszcz Mickiewicza opieralaszie o kulture litewskau tylko wy Wielcy Patryoczy zawszie podkreszleczie swojau polskau kuklture i tym samym moneczie budujeczie iliuzie zhe Litwa byla Polskau i wszyscy litwini byli polakami. Niewstyd tak ksztauczycz swoich rodakuw? I potem ten utfur jes jak by o szwini ktura pod koniec bendzhie zjedzona Wielkimi Patryotami. Paskudna sprawa.

#12 #33 Ty mui Wielki Patryoto

#33 Ty mui Wielki Patryoto to niema znaczenia na jekim jendzyku muwi polska dyaspora ma znaczene tylko to zhe tam byla Litwa i tam bendzhie Litwa. No mozhe nie bendzhie tyle polskeii kultury kturau Wielcy Patryoczy dyskreditowali na 110 procentuw i na jekiesz kilka stuleczi i to jak minimui. Ruscy tak nie dyskredytowali swojei kultury na Litwie jak to zrobili polacy i z tego powody diszeii 180 tysziency litewskich uczniuw uczy w szkolach jendzyk rosiiski. O tak ty mui Wielki Patryoto.

#13 Do Dar-Karta: "Z drugeii

Do Dar-Karta: "Z drugeii strony diszeii Wilnie mieszka taka sama ilioszcz polskeii dyaspory." - Trafnie zauważyłeś - tylko co z tego wynika, jaki ma to związek z powyższą dyskusją? Diaspora , Dar Karto , nie jest w polszczyźnie odpowiednim określeniem wileńskich Polaków. Cieszę się , że uwierzyłeś mi nareszcie , że Litwini nie pochodzą od Rzymian i , że litewski nie pochodzi od łaciny . Sugerowałeś to w którejś z naszych dyskusji kilka miesięcy temu ( naprawdę nie pamiętam już pod jakim to było artykułem - nie prowadzę takiej ewidencji twoich "złotych myśli").

#14 Litwa o której pisał

Litwa o której pisał Mickiewicz - nie miała zupełnie nic wspólnego z międzywojenną i dzisiejszą RL. Wy sobie jedynie zawłaszczyliście tę nazwę. Błędem Wilniuków z pokolenia Piłsudskiego było na to wam pozwolić . Przez to jest teraz wiele nieporozumień i matactwa.

#15 Dziady i pradziady owych

Dziady i pradziady owych Polaków - Wilnian - w większości mówili po polsku i po białorusku już od kilku wieków . Po litewsku mówili ich przodkowie przed setkami lat , język ten był im zatem OBCY. W bałtyjskich narzeczach mówiło się w XIX wieku głównie na Żmudzi. Mógł być on bliski J.Piłsudskiemu :-)).

#16 Poco wy polacy na pamiecz

Poco wy polacy na pamiecz uczyczie "Litwo ojczyna moja" osznieszatieszie tylko na caly szwiat. To jagby szpiwaliszczie o szwini pszed ziedzeniem.

#17 #29 dle Wielkiego Patryoty

#29 dle Wielkiego Patryoty Polski ad oceanu do ocenu bardzo czienszko jest zrozumiecz zhe Litwa nie mozhe statszie Polskau. Na tau drege jest postawiona polska oszwieta ktura ksztautuje takich Wielkich Patryotuw kturym Litwa jest jak jak glyna dle liepieja mocarstwa Polskiego.

#18 żeligowskii - język, ktorym

żeligowskii - język, ktorym mowili dziady i pradziady nazywasz OBCYM ? Niech będzie. Nie przekonami jeden drugiego. A dla rownowagi niech będzie Tobie Wilno okupowane przez Litwę, a dla mnie - przez Polskę. Chociaz ja nie widzę tu ANI SLADU okupacji ani z tej ani z tej strony.

#19 Zaczynasz obracać kota ogonem

Zaczynasz obracać kota ogonem , Panie Wileński . Z Żydami Ci nie wyszło , szukasz innych argumentów.
W 1918 roku (do jesieni) nie istniała ani Litwa ani Polska . Państwowości dopiero się kształtowały po 120 latach niewoli ( Polska co prawda przejściowo posiadała w owym okresie własną , choć pozbawioną niezawisłości państwowość w postaci Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego , która obejmowała zresztą całą , także tą należącą dziś i w międzywojniu do Litwy , Suwalszczyznę). Dominującą doktryną, lansowaną przez zwycięską koalicję była zasada o samostanowieniu narodów. W zgodzie z tą zasadą Polska zrzekła się( nie rościła pretensji) tej części Suwalszczyzny która była zamieszkana przez większość litewską , mimo iż ta , kilkadziesiąt lat wcześniej , wchodziła w skład polskiego państwa (Królestwa Polsk. i Ks. Warszawskiego). Polska zrzekła się także , zamieszkanego w większości przez Polaków - Kowna . Republice Litewskiej to nie wystarczyło , chciała sięgnąć po Wilno , Augustów , Grodno i Białystok. Nie udało się.
Większość Wilnian opowiadała się za Polską ponieważ uważała się za Polaków. Zbrojny najazd wojsk litewskich , obcojęzycznych przybyszów z innych miast i wiosek niż Wilno i jego okolice , był okupacją .

#20 #13 żeligowskii patczons na

#13 żeligowskii patczons na wasze otpowiedzhie smielo mozhna powi3edzhiecz zhe wy jesteszczie tak zaangazhowany w polytike zhe mozheczie umowe podpisacz z dleblem. To jest chyba naceonalna cecha polaka. "Uwierz Dar-Karto - Litwini nie pochodzą od Rzymian." gzhie ja tak pisalem zhe litwini pochozau z zhymian?

#21 żeligowskii "wynika , że

żeligowskii "wynika , że Polacy stanowili w owym okresie ABSOLUTNĄ większość mieszkańców miasta ." Ale to nie jest powodem zheby Litwa stalaszie Polskau.Z drugeii strony diszeii Wilnie mieszka taka sama ilioszcz polskeii dyaspory.

#22 Mieszkancy JEDNEGO MIASTA

Mieszkancy JEDNEGO MIASTA jakiegos BYLEGO panstwa mogą opowiadac się za przynaleznosc do DRUGIEGO panstwa. Jednak w sytuacji, kiedy armia niemiecka zamienia się na polki polskie, potem jakies sily litewskie, potem bolszewickie NIEMA MOWY o demokracji i teraz mowic, co naprawdę chcieli większosc mieszkancow Wilna i jego okolic - to tylko gadanie przy piwie. Jednak nie zgadzam się, ze nawet gdy jedno miasto niechce tej Litwy, "przybysze" z drugiego miasta - to okupanci. OKUPOWAC mozna cos, co ciebie nie nalezy. A Wilno NIGDY nie nalezalo do Polski, więc, przynajmniej z punktu prawowego, niema mowy o okupacji. Juz raczej Polska to miasto okupowala, tak jak WYDAJĘ SIĘ Litwinom.

#23 Oj coś Ci się troszkę

Oj coś Ci się troszkę pokręciło , Panie Wileński .Według spisu dokonanego przez okupacyjne władze niemieckie 14 grudnia 1916 w Wilnie mieszkało 74 466 (53,67%) Polaków, 57 516 (41,45%) Żydów, 2909 (2,09%) Litwinów, 2219 (1,59%) Rosjan, 611 (0,44%) Białorusinów, 880 (0,63%) Niemców i 193 (0,13%) osób innych narodowości. Łączna liczba ludności wyniosła wówczas 138 794.
Ze spisu dokonanego przez (myślę że dość obiektywnych) Niemców , wynika , że Polacy stanowili w owym okresie ABSOLUTNĄ większość mieszkańców miasta . Za kim się opowiadali się Żydzi? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie , podejrzewam , iż część z nich pewnie sympatyzowała z komunizmem więc była za przynależnością do Związku Sowieckiego , część optowała za Polską , być może część optowała za Litwą. Trudno powiedzieć... Wynika z tego , iż zdecydowana mieszkańców Wilna była przeciwna litewskiej administracji i życzyła sobie wycofania litewskich wojsk z miasta. Zbrojne zajęcie miasta , którego mieszkańcy opowiadają się za przynależnością do innego kraju lub za niepodległością , nie można nazwać inaczej jak okupacją (Sowieci co prawda nazywali to wyzwoleniem, ale to już inna historia).

#24 "Dodam tylko , że zdecydowana

"Dodam tylko , że zdecydowana większość wileńskich Polaków , którzy jak wiesz stanowili większość mieszkańców Wilna" - zeby byla calkowita prawda, trzeba powiedziec, ze ZYDZI stanowili większosc mieszkancow Wilna, a nie Polacy. Zydzi, ile ja wiem, nie bardzo chcieli administracji polskiej. I, wedlug twojej logyki Wilno powinno bylo zostac miastem Izraela :))).:DD......... Nie mowię, ze niemasz racji - jasne ze Polska wyglądala bardziej atrakcyjnie, niz Litwa, a kiedy na podworku stoi Armia Polski, to tym bardziej niema powodu glosowac za Litwę. :) Chodzi mnie o to, ze CZĘSC ludnosci byli za Polskę a częsc - za Litwę, i nazywac jedną ze stron okupantami niema logyki.

#25 "świadomie i z WŁASNEJ WOLI (

"świadomie i z WŁASNEJ WOLI ( Z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ WOLI )- wybrali litewskość - NIKT ICH ZA TO NIE POTĘPIA " ---- Baublis - ty potępiasz, nazywając ich za ich wybor okupantami. Tak jak bys nazywal Krakowian, co przyjechali i zamieszkali w Wa-wie okupantami.

#26 Do Wileński: w zasadzie

Do Wileński: w zasadzie Baublis odpowiedział Ci za mnie. Dodam tylko , że zdecydowana większość wileńskich Polaków , którzy jak wiesz stanowili większość mieszkańców Wilna i jego okolic (Wileńszczyzny) w latach 1918-23 postanowiła zostać Polakami i , że absolutnie nie życzyła sobie obecności wojsk Republiki Litewskiej ani jej administracji w swoim mieście oraz w jego okolicach.

#27 do internautów: Odpowiadając

do internautów:
Odpowiadając na posty lt etatowych trolii jak, dar karta gedsyminas, wilenski ,cowboy, godzicie się na ich zasady gry.
Oni mają za zadanie obniżać poziom forum , sprowadzać dyskusje na bezproduktywne poboczne tematy. - byle tylko nie urodziło nic konstruktywnego na tym forum. Powtórzę post :

Do organizacji polskich na LT;

W Wilnie pod koniec marca ponownie będzie gościł komisarz OBWE. Znowu spotka się z Gr, a póżniej z mniejszościami narodowymi. Czy nie warto przekazać mu kopie 60 tys. podpisów? Czy nie warto , stosując wyraziste przykłady,tak normalnie, ludzkim językiem, powiedzieć mu na czym polegał i polega nadal grabież ziemi polskich właścicieli ?
Czy nie warto poprosić o interwencję w sprawie zamontowania w Wilnie(ponad 19% populacji to Polacy) dwujęzycznych tablic skoro polscy Litwini domagają się tego w gminie Sejny(19% populacji to Litwini)?,-patrz radio ZnadWilii .
Czy nie warto komisarza OBWE zaprosić na protest 17-go marca ?
OBWE jest po to, by łagodzić konflikty. Wiadomo co komisarzowi OBWE powie Gr., trzeba zatem bardzo wyraziście domagać się o swoje i jednoznacznie określić politykę mniejszościową władz Lt jako prowadzącą do ostrych konfliktów na tle narodowościowym. OBWE , jeżeli nie chce doprowadzić do konfliktu, powinna ostro zareagować. Pamiętajcie drodzy Wilniucy, tylko wyrazistość dociera obecnie do myśli i serc Europejczyków. Komisarz OBWE powinien wyjść ze spotkania z reprezentantami mniejszości polska w przeświadczeniu, że albo dojdzie do akceptacji PEŁNI praw dla Wilniuków ( z pełnoprawnym językiem lokalnym (5-10 % populacji wystarcza)włącznie, albo OBWE będzie miało kłopot z walką na LT o autonomię. Tylko wtedy OBWE się ruszy ponad swoje rutynowe-standardowe ble, ble.
Pamiętajcie..., tylko wtedy..
Przecież dopiero po próbnym strajku szkolnym coś zaczęło się dziać. .Wilniucy muszą okazać pokojową ale wielką stanowczość i żądać od OBWE załatwienia WSZYSTKICH problemów, a nie pozwalać na odkładanie ich w czasie.Czym większą stanowczość okażecie OBWE tym poważniej będziecie traktowani.
Przy Waszej miękkości powstanie jeszcze jeden raport OBWE , który będzie co najwyżej nawoływaniem do przeciągnięcia w czasie egzekucji na polskiej oświacie.Wasza sytuacja ma się WYŁĄCZNIE POLEPSZAĆ i do OBWE taki jednoznaczny przekaz musi dotrzeć.

#28 Haaaaaaaaa-masz kolego Kmicic

Haaaaaaaaa-masz kolego Kmicic rację - Giesminiak to jakiś dziwny gość o mentalności handlarza starzyzną z podrzędnego bazaru, naładowany szowinizmem, nie posiadajacy podstawowej wiedzy historycznej

#29 Ten Giesnyminas to ferment

Ten Giesnyminas to ferment tego blogu. Truje, wpisuje jakieś przez nikogo nieczytane brednie.
Atakuje normalnych ludzi, bo chory z nienawiści do tolerancyjnej Lietuvy , Polaków i Litwinów myślących inaczej. Pchla i brud.

#30 Ten Giesnyminas to ferment

Ten Giesnyminas to ferment tego blogu. Truje, wpisuje jakieś przez nikogo nieczytane brednie.
Atakuje normalnych ludzi, bo chory z nienawiści do tolerancyjnej Lietuvy , Polaków i Litwinów myślących inaczej. Pchla i brud.

#31 Ten Giesnyminas to ferment

Ten Giesnyminas to ferment tego blogu. Truje, wpisuje jakieś przez nikogo nieczytane brednie.
Atakuje normalnych ludzi, bo chory z nienawiści do tolerancyjnej Lietuvy , Polaków i Litwinów myślących inaczej. Pchla i brud.

#32 WILEŃSKI -nie , nie , nie -

WILEŃSKI -nie , nie , nie - Vincas Kudirka , Romerius ( Romer ) - prof. , rektor U.KOW. , czy brat prez. Narutowicza - i wielu , wielu innych - świadomie i z WŁASNEJ WOLI ( Z WŁASNEJ NIEPRZYMUSZONEJ WOLI )- wybrali litewskość - NIKT ICH ZA TO NIE POTĘPIA . Ale zmuszać kogoś, ze ma być Litwinem , wypaczać historię , zmieniać na siłę nazwiska - TO NIE MIEŚCI SIę W MOJEJ GŁOWIE . Być moze , że Wy na Litwie inaczej rozumiecie prawa czlowieka , demokrację -tak bardziej po wschodniemu. DLA MNIE TO NIEZROZUMIAŁE

#33 "okupacji bałtojęzycznych

"okupacji bałtojęzycznych Litwinów" - baltojęzyczni Litwini nie upadli z nieba. To TACY SAMI POLACY w DZISIEJSZYM rozumieniu, jak i Zeligowski. Polak Tadeusz Iwanowski "zdecydowal się" byc baltojęzycznym Litwinem, nauczyl się litewskiego mając chyba 20 lat i stal profesorem litewskim (Tadas Ivanauskas). Polak M. K. Curlonis nauczyl się litewskiego tez mając gdzies 20 lat i tez stal litewskim malarzem, chociaz podpisywal obrazy PO POLSKU. A Polak M. Zdziechowski rektor Uniwersitetu Wilenskiego uwazal siebie za Litwina, jednak nie uczyl litewskiego. Aha, a Polak Wincenty Kudyrko po studiach w Warszawie wymyslil sobie, ze tez powinien byc baltojęzycznym (co prawda znal ten język od urodzenia ale mowil z Litwinami tylko po polsku) i stal się potem tworcą hymnu Litwy. Takich przykladow - tysiące i tyciące. W Kownie do 1918 r. bylo zaledwie 6 % Litwinow i 40 % Polakow. I NIKT TAM NIKOGO NIE OKUPOWAL. Poprostu Polacy nauczyli się (albo przypomnieli) litewskiego i juz w 1930 Kowno bylo litewskim miastem. TERAZ my mamy Polakow i Litwinow, a do 1900 r. wszyscy byli jakby "polakolitwinami".

#34 Do Wileński 49 : Nie

Do Wileński 49 : Nie napisałem wyzwolić Wileńszczyznę od Litwy a spod lietuvskiej okupacji( dokładniej od okupacji bałtojęzycznych Litwinów którzy uzurpowali sobie prawo do decydowania o przyszłości całego kraju min Wileńszczyzny (Wileńszczyzna - po polsku województwo wileńskie , ziemia wileńska) opierając się na zbrojnej przemocy oraz na niemieckich a później także bolszewickich bagnetach. Dlatego właśnie Żeligowski utworzył Litwę Środkową .

#35 Dar-Karta : Kompromitujesz

Dar-Karta : Kompromitujesz się powtarzaniem w kółko tych samych , wyssanych z palca dogmatów. Język litewski ma dużo mniej wspólnego z łaciną niż z językiem polskim. Podobieństwo końcówek niektórych wyrazów( us- is itp) , które niegdyś zauważył Długosz ,na którego się kiedyś powołałeś , wynika jedynie z archaizmu języka litewskiego , tzn z jego spowolnionej ewolucji spowodowanej min. izolacją plemion bałtyjskich i jest podobieństwem w zasadzie czysto kosmetycznym. Końcówki te były przed tysiącami lat powszechne we wszystkich językach indoeuropejskich . To , że rdzeń kilkudziesięciu słów litewskich jest podobny do rdzenia słów łacińskich także nie czyni owego podobieństwa wyjątkowym - podobnie jest w niemal wszystkich językach indoeuropejskich min w języku polskim. Jeżeli chodzi o strukturę gramatyczną - wszystkie języki indoeuropejskie nie pozbawione deklinacji posiadają strukturę gramatyczną podobną , mniej lub więcej , do łaciny. Uwierz Dar-Karto - Litwini nie pochodzą od Rzymian.
Jeżeli dalej się upierasz , że Piłsudski z Żeligowskim nie zajęli całej Litwy dlatego , że po prostu tego nie chcieli , tylko dlatego, że potężna i znakomicie dowodzona armia litewska ich rozgromiła , podaj mi tytuł jakiegoś rzetelnego opracowania ( tylko nie litewskiego - litewska historigrafia jest zbyt skompromitowana i zupełnie niewiarygodna , kompletnie pozbawiona autorytetu ) , albo najlepiej źródła , które poparłoby twoją tezę. Ja to rozpowszechnię w Polsce - będzie to sensacja historyczna roku , może zostaniemy obaj sławni? :-))

#36 "W 1917 r. Lenin oficjalnie

"W 1917 r. Lenin oficjalnie "dal pozwolenie" na niepodleglosc Polski, Finlandii, Litwy, Lotwy, Estonii. Potem byli proby "zwrocic" te kraje znowu ale formalnie ZSRR podpisala w 1920r. z Litwą traktat, gdzie ZSRR UZNAL NIEPODLEGLOSC LITWY i jej granice obejmujące m.in. Wilno, Grodno i Lidę. Więc frmalnie ZSRR byl za niepodleglosc, a Polska - przeciw. To fakt hystoryczny. Jakie zarty ?"

Po pierwsze w 1917-1919 to w Rosji była wojna domowa, a biali Rosjanie niepodległości tym krajom nie dawali, przecież Litwa musiała walczyć z białą Zachodnią Armią Ochotniczą pod dowództwem płk. Pawła R. Bermondta-Awałowa a także z Sowietami w 1919

Ten traktat pokojowy (co znaczy, że wcześniej była wojna) podpisano z bolszewikami dopiero
12 czerwca 1920, tak samo wtedy podpisali traktaty z innymi krajami aby się skoncentrować na Polsce, i tylko naiwni mogli myśleć (patrz Taryba i Lietuvisi), że po upadku Polski te kraje będą zostawione w spokoju.

#37 Wilenski - to co Litwa

Wilenski - to co Litwa wyprawiała z Polakami w Litwie Kowieńskiej - TO HAŃBA - Ty to oczywiście akceptujesz - I UWAŻSZ ,ZE TAK MA BYĆ NA WILEŃSZCZYZNIE - wpisując się dokładnie w retoryke nacjonalistow litewskich. Przypomnę Ci projekt Hymansa - Litwa dwukantonalna z polskojęzycznym kantonem Wilna i Wilenszczyzny- Litwini odrzucili odrazu ten pomysł , już nie wpomnę o projekcie plebiscytu na Wilenszczyznie . JESZCZE RAZ POWTARZAM - NIE UTOŻSAMIAJ WKL Z LITWĄ ETNICZNĄ - to nie o samo . Nie żartuj z Grodnem , Suwałkami , Lidą, Augustowem - oczywiscie nacjonalisci litewscy roszczą sobie do tych miast pretensje - ale zakrawa to na zart
HISTORIA POLSKI NAUCZANA W POLSCE - NIE OPIERA SIE NA NAUCZANIU POLSKOŚCI LITWY - skad Ty czerpiesz takie wiadomości ?. OCZYWISCIE , TRUDNO SIE ZGODZIC NP. ZE KULTURA WKL TO KULTURA LITEWSKA - OCZYWIŚCIE POLSKA - A ZE WZGLĘDU NA TERYTORIUM KTÓREGO DOTYCZY - LITEWSKO-POLSKA - prztykre , ale Litwini chcą sobie ta kulturę przwłaszczyc- RAZEM Z MICKIEWICZEM -co zakrawa na oczywiste kpiny z faktów . TO TYLE KOLEGO WILEŃSKI

#38 P.S. "Wilna rzeczywiscie

P.S. "Wilna rzeczywiscie odmawiano Litwie" - odmawiano nie tylko Wilna, a rowniez Suwalk, Augustowa, Lidy i Grodna. I dlatego biedny wilenski, zamiast jak bialy czlowiek jechac do Warszawy autostradą przez Grodno WPROST, musi pędzic objazdem wązkimi drogami.

#39 "Wilna rzeczywiscie odmawiano

"Wilna rzeczywiscie odmawiano Litwie" - nie Wilna odmawiano, a odmawiano CALEJ Litwy. Na CALEJ Litwie Litwini byli mniejszoscią, nawet w takich Kejdanach Polakow bylo więcej. Nikt - ani Pilsudski ani Dmowski, ani Zeligowski nie mial konkretnego planu, gdzie ma byc granica Polski z Litwą, bo tej granicy wogole nie mialo byc. Juz kilka razy mowilem, ze trzeba bylo ALBO zrobic dwa normalne panstwa: Litwę na terytorii Litwy i Polskę na terytorii Polski, ALBO jedną Polskę z autonomią litewską (albo bez tej autonomii). A wyszlo najgorzej: na terytorii Litwy byla zrobiona Polska, a kawaleczek tej Litwy stal się panstwem. Hystoria Polski w polskich szkolach opierana na fakcie polskosci Litwy mowi, ze wszystko co polskie na Litwie ( t. zn. chyba 90 %) powinno nalezyc do Polski, a hystoria Litwy w litewskich szkolach opierana na fakcie, ze wszystko, co polskie na Litwie powstalo jako (samo)polonizacja Litwinow i powinno nalezyc do Litwy. Z punktu widzenia językowego racja na stronie Polakow. Z punktu widzenia hystoricznego - na stronie Litwinow, bo Polski nigdy do 1920 r. TU nie bylo. Ja w tym nie widzę zadnego nacjonalizmu, o ktorym ty mowisz.

#40 Wilenski - oczywiście i

Wilenski - oczywiście i historia nauczana obecnie w szkolach litewskich oraz w mediach litewskich - RZECZYWISCIE TAK KŁAMLIWIE NAUCZA MŁODZIEŻ LITEWSKĄ, ZE POLSKA ODMAWIAŁA PRAWA BYCIA NIEPODLEGŁYM PAŃSTWEM LITWIE W 1918. GDYBY TAK BYLO - LITWY NIC BY NIE URATOWAŁO PRZED WOJSKIEM MARSZAŁKA , KTÓRE LAŁO BOLSZEWIKA AZ GWIZDAŁO . Wiesz ,ze to kłamstwo - Wilna rzeczywiscie odmawiano Litwie , poniewaz mieszkali tam glownie Polacy - Litwinów nie bylo prawie ( a co z zasadą samostanowienia ludnosci ?) . U nas w Polsce naucza sie prawdziwej historii.
JESZCE RAZ POWTARZAM TOBIE - AWPL TO LEGALNA PARTIA OBYWATELI LITEWSKICH - wolno Ci sie nie zgadzać z nia - ale rzucanie oszczerstw i wmawianie jej dzialania na szkode panstwa litewskiego , to normalne nadużycie - WPISUJESZ SIĘ DOKŁADNIE W DZIAŁANIA NACJONALISTÓW LITEWSKICH w stylu XIX wiecznym - faktycznie nie chce sie mi juz wypisywac tego po raz n-ty

#41 P.S. Baublis - hystoria

P.S. Baublis - hystoria Polski jak w szkolach tak i w mediach TERAZ mowi, ze Litwa nie miala prawa na bycie panstwem w 1918 r. i nazywają walki polonizatorow za przylączenie Litwy do Polski "wyzwoleniem" i podobnymi slowami, a przylączenie terytorii Litwy do Litwy - aneksją.

#42 Baublis - niema zrozumienia

Baublis - niema zrozumienia ze strony litewskiej. Tak. Niema zrozumienia i ze strony polskiej. To "zrozumienie" powinno się "wyhodowac" przez edukację nowego pokolenia, bo stare to juz "stracone" w mentalnosci mędzywojennej. Ale "hodowla" - to nie pchanie przymusowo. A AWPL zajmuję się wlasnie takim sposobem dzialania. Ja mog bym byc gorącym zwolennikiem AWPL, gdyby ona nie pchala polskosci NAZLOSC Litwinom, a "hodowala" tą polskosc ..... u Litwinow (przypominając im ICH hystorę) , bo u Polakow i tak jiej "powyzej normy" :DDD Wiem, ze brzmi to dziwnie, ale to taka moja mentalnosc - robic z wroga - sojusznika (jakim byli Litwini setki lat), a nie walczyc z tym wrogiem.

#43 Wileński-my Polacy juz to

Wileński-my Polacy juz to dawno zrozumieliśmy - nie ma zrozumienia po stronie litewskiej - , TAKZE LITWA WSPÓŁCZESNA , STĄD NACJONALISTYCZNA I ANTYPOLSKA POLITYKA WSZYSTKICH LITEWSKICH RZĄDÓW . Aha , ten Anonim #3 to ja

#44 Anonim - potomki TEGO SAMEGO

Anonim - potomki TEGO SAMEGO NARODU - Litwini i Polacy, niestety, WTEDY mieli rozne zdnaie na temat przyszlosci Litwy. Litwini, a tak dokladnie - LITWOMANI chcieli miec panstwo, Polacy - Kres Polski. To, ze w jednym narodzie, jakim byli Polacy i Litwini na Litwie do XX w. pajawia się sprzecznosc interesow wprost antagonistyczna - nic dziwnego. Wojny domowe - nic dziwnego. A gdzie biją się dwa, wygrywa trzeci. Zamiast normalnego panstwa, na SWOJEJ terytorii, na kawaleczku tej terytorii powstalo slabiutkie panstwo Litwa Kowenska, na reszcie Litwy zbudowano Kresy Polski..... i gdyby nie okolicznosci, niezalezne ni od tej Polski, ni tym bardziej od Litwy - krasnoludka, w 1939 - 1940 r. nie stalo by ni tej Litwy ni tej Polski az do dzis. Potomki TEGO SAMEGO NARODU do dzis nie mogą dojsc do porozumienia, bo egoizm i niewiedza tego nie pozwala. A ktos z boku bardzo zainteresowany, zeby TU byla sytuacja Irlandii Polnocnej na dlugie lata.

#45 Wileński - pzrerazilem sie

Wileński - pzrerazilem sie Twoja historiozofią - przypomne tylko Tobie - Litwa jako niepodlegle panstwo odrzuciła wielonarodowośc i wielokulturowośc - I W TYM TKWI DO DZISIAJ - o czym ty nas przekonujesz?

#46 #47 Żeligowskii pokazujeczie

#47 Żeligowskii pokazujeczie swojau kompletnau nie kompetencije i uszczywau wiedze ideologii jednostek politicznych. Ta ideologia jest za primitiwna zheby byla by prawdzhywa i wytlumaczyla powstania jendzyka litewskiego. Fat jest ten zhe litewski jendzyk ma wiencai spulnego z laczinai nisz polski albo ruski. No pszecziesz maszie Pana Boga w imieniu litewskim. Jeszcze raz powtuzhe zhe litwofob Pilsudski planowau do Polski pszyluonczycz calau Litwe.

#47 Giesmynas - sa tworcy, a sa

Giesmynas - sa tworcy, a sa nyszczyciele. Kmicic - typowy niszczyciel.

#48 Ten kmicic to ferment tego

Ten kmicic to ferment tego blogu. Truje, wpisuje jakies dlugie przez nikogo nieczytane brednie.
Atakuje normalnych ludzi, bo chory z nienawisci do Lietuvy i Paljakow mysloncych inaczej. Pchla i brud.

#49 "dywizja Żeligowskiego która

"dywizja Żeligowskiego która miała za zadanie wyzwolić Wileńszczyznę" - Wilenszczyzna WTEDY niczym nie roznila się od Kowenszczyzny. Tym bardziej ze wtedy jiej i NIE BYLO. Wilenszczyzna - wojewodstwo Wilenskie - powstala pozniej. Sam Żeligowski nazywal ten kraj (jak i wszyscy) LITWA SRIODKOWA a nie Wilenszczyzna. Nazwa LITWA sriodkowa wyklucza takie bzdury jak "wyzwolenie od Litwy" . Żeligowski wyzwolil Litwę Sriodkową od Litwy. Glupota. Nikt z Polakow nie mial zamiaru zostawic malą CZĘSC Litwy - Litwę Kowenską jako panstwo. Panstwo Litwa Kowenska nie wchodzila w plany polskch strategow. Wedlug jednych Litwa miala byc autonomią w skladzie Polski, wedlug innych - calkowicie asymilowana integralna częsc Polski, nawet sama nazwa "litwa" miala byc wyrzucona na smietnik hystorii. Slowo "litwin" i slowo "pchla" robili jednakowe wrazenia na Polakow (jak i teraz dla niektorych TU ). Ostatnia idea zostala wprowadzona w zycie na Litwie Sriodkowej. A Kowenska Litwa ZBIEGIEM OKOLICZNOSCI zostala panstwem, ktore, GDYBY NIE II WOJNA byla by okupowana przez Polskę pozniej.

#50 Te, Kmicic, odwal sie ode

Te, Kmicic, odwal sie ode mnie smieciu. Zrobilem ci cos?

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.