Kobiety o kobietach, nie tylko dla kobiet - "Przesilenie"


Fot. Wilnoteka.lt
Widowiskowy spektakl o profilach kobiet, o ich problemach, namiętnościach i codzienności, opowieść o bogach pogańskich i Bogu chrześcijańskim, widowisko przepełnione symbolami, dźwiękami i ruchem. "Przesilenie" w reżyserii Elżbiety Lewak ma uświadamiać, jak wiele łączy kobiety, które na pierwszy rzut oka wydają się bardzo różne. Spektrum postaci w "Przesileniu", do którego scenariusz stworzyła reżyserka Elżbieta Lewak, jest tak szerokie, że niewątpliwie każda z pań na widowni mogła utożsamić się z którąś z kobiet na scenie.
W ramach VIII Wileńskich Spotkań Sceny Polskiej swoją sztukę zaprezentowała Elżbieta Lewak, twórca niezależny z Polski. Elżbieta Lewak występowała już na deskach Teatru na Pohulance w zeszłym roku, a w tym roku wróciła do Wilna jako autor i reżyser sztuki "Przesilenie". Widowisko powstało we współpracy z reżyserką dźwięku Moniką Ładą-Bieńkowską i choreografem Tomaszem Kudłaczem.

Za punkt wyjścia do stworzenia scenariusza posłużył tekst Jana Kochanowskiego pt. "Pieśń świętojańska o Sobótce": "Potraktowałyśmy noc sobótkową jako noc, kiedy można przesilić wszystko to, co jest najtrudniejsze, najcięższe, przesilić błędy, gniew, pożądanie po to, żeby się oczyścić, zacząć od nowa" - powiedziała w wywiadzie dla Wilnoteki autorka spektaklu, Elżbieta Lewak. 

"Przesilenie" jest przesycone kolorami, symbolami, dźwiękami, ruchem, odniesieniami do różnych kultur i religii. Spektakl opowiada historie różnych kobiet i uświadamia, jak wiele je łączy. Widowisko, które przygotowała grupa kobiet we współpracy z jednym mężczyzną - choreografem, miał zaktualizować te tematy z tekstu Kochanowskiego, które dla współczesnych kobiet są nadal ważne. Biorąc na warsztat tekst renesansowy, Elżbieta Lewak dopisała do niego prozą korespondujące monologi o problemach współczesnych kobiet. W ten sposób powstał kolaż różnych postaci, z którymi mogła utożsamiać się widownia.  


Zdjęcia: Igor Konin
Montaż: Edwin Wasiukiewicz
Na podstawie: inf. wł.