Kolęda z wieńcem adwentowym w parafii św. Anny w Duksztach Pijarskich


Kolędnicy z Dukszt Pijarskich, fot. Kolędowanie w Duksztach Pijarskich, fot. Wspólnota parafialna kościoła św. Anny w Duksztach
W pierwszą i drugą sobotę grudnia br. w parafii św. Anny w Duksztach Pijarskich odbyło się kolędowanie z wieńcem adwentowym u najmłodszych parafian. W zależności od tego, w którą sobotę kolędnicy zawitali, jedna lub dwie świece zabłysły w wieńcach adwentowych w 39 domach, gdzie mieszka 48 dzieci w wieku od roku do sześciu lat. Kolędnicy szli przez wsie ze śpiewem kolęd przy akompaniamencie gitary lub ukuleli, szli z opłatkiem i słodyczami.



Okres adwentowy, te cztery tygodnie poprzedzające Boże Narodzenie, jest czasem radosnego oczekiwania, chociaż jednocześnie jest to czas na spotkanie przy świecach, być może świecach w wieńcu adwentowym, odnalezienie chwili na modlitwę. Z intencją niesienia przesłania adwentowego poszła młodzież chóru A.S.A.D. (łac. Alumni Sanctae Annae Duksztensis) pod kierownictwem pana Grzegorza Pileckiego, by odwiedzić te domy w parafii, w których są małe dzieci, niosąc radość spotkania z Bogiem, nadzieję, pokój w oczekiwaniu na przyjście Jezusa w Betlejem. Stało się to możliwe dzięki staraniom Wspólnoty Parafialnej, księdza proboszcza Henryka Naumowicza i pomocy finansowej starosty Dukszt pani Wacławy Baniukiewicz.

Myśl o podjęciu się tego wspólnego dzieła chóru młodzieżowego w Duksztach i Wspólnoty parafialnej powstała już wiosną. Z licznych dyskusji na ten temat oraz inspiracji księdza proboszcza Henryka Naumowicza zrodziła się piękna idea - zanieść do domów "Światło Chrystusa". Realizacji tego celu bardzo sprzyjały szeroko otwarte drzwi i serca parafian. Dzieci wraz z rodzicami lub dziadkami przyjmowały kolędników dobrodusznie, razem śpiewały kolędy, modliły się, a nawet obdarowywały kolędników. Młodzież przed kolędą ogarniały przeciwstawne uczucia - i strach, że coś się nie uda, i szczęście, że mogą działać dla Boga w taki sposób. Po kolędzie młodzi kolędnicy byli pełni natchnienia i wrażeń, promieniowali obdarowywanym światłem.

Owoce tego pięknego zaangażowania parafialnego - uśmiechnięte twarze maluchów - to tak mało i jednocześnie tak wiele. Boże Narodzenie już nadchodzi - nie zapomnijmy zapalić "Światło Chrystusa" na stole Wigilijnym, niech to światło również zapłonie w tych naszych dużych sercach i w tych małych serduszkach.

Wspólnota Parafialna
Kościoła św. Anny w Duksztach

Materiał nadesłany. Publikacja bez skrótów i redakcji