Kurs przewodniczek "Delta" - wewnętrzna zmiana i doskonalenie się


Fot. ZHPnL
30 września br. w Organizacji Harcerek ZHPnL rozpoczął się kurs przewodniczek "Delta 2017/2018". Kurs został podzielony na kilka części. Pierwsze spotkanie odbyło się w siedzibie bratniej organizacji skautowej Lietuvos Skautu Sajunga w Wilnie, zaś drugie - 13 października w Kłajpedzie.




Harcerska metodyka wiąże się z nieustannym kształceniem się. W tym harcerkom i harcerzom pomagają stopnie harcerskie oraz instruktorskie, które każda osoba zdobywa indywidualnie - według istniejących wytycznych układa sobie zadania, które powinna wypełnić. Zazwyczaj próba stopni harcerskich jest bardziej skierowana na rozwój osobisty, a próba stopni instruktorskich - na rzecz całej organizacji. Wraz z realizacją postawionych sobie zadań, osoba zdobywająca stopień powinna też ukończyć szkolenia. Kurs przewodniczek jest wspaniałą płaszczyzną dla doświadczonych harcerek, gdzie mogą one wspólnie z kadrą uczyć się nowych rzeczy, dzielić się doświadczeniem, zdobywać wiedzę, poznawać drogę instruktorską.

 
 
Dlaczego tegoroczny kurs przewodniczek nazywa się "Delta"? W matematyce ten symbol (w jęz. greckim - Δ, δ) oznacza zmianę, więc nie jest to przypadek, że właśnie ona stała się przewodnim tematem kursu. Wewnętrzna zmiana, doskonalenie się, percepcja siebie jako przyszłej instruktorki ZHPnL to przemiany, których oczekuje od kursantek kadra kursu przewodniczek "Delta 2017/2018". W skład kadry wchodzą: komendantka hm. Julia Darjina HL, oboźna hm. Sabina Kocielnik HL oraz kwatermistrzyni phm. Joanna Pietkiewicz HL.


Wyobraźcie sobie, że wybieracie się w podróż i nie znacie ani miejsca przeznaczenia, ani tego, co tam będzie się działo. Czy bylibyście na tyle odważni, aby tak oddać się przygodzie? Przyszłe instruktorki Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie mają w sobie taką odwagę. Otóż jak już było wcześniej wspomniane, druga część kursu miała miejsce w Kłajpedzie. Kadra zachowała zaś w tajemnicy miejsce docelowe i w ogłoszeniu kursantkom podała informację tylko o miejscu spotkania, którym był dworzec kolejowy w Wilnie. O tym, że wszyscy wyruszają do Kłajpedy, uczestniczki dowiedziały się dopiero po tym, jak wsiadły do pociągu. Jednak trzeba przyznać, że harcerki cechują się bystrym umysłem i wiele z nich już zawczasu podejrzewało, iż czeka je podróż właśnie nad morze.
 

Podczas czterch godzin jazdy pociągiem dwudziestosiedmioosobowej ekipie się nie nudziło. Czas podróży został wykorzystany na przedstawienie zadań domowych oraz dyskusje, które dotyczyły wielu aktualnych tematów ZHPnL, pracy w drużynie, służby, postawy młodej kobiety - harcerki i instruktorki. Był też czas na krótkie pogadanki oraz odpoczynek.

Mimo zmęczenia po całym tygodniu nauki i pracy zajęcia w sobotę rozpoczęły się już o 9.00. Po szybkim śniadaniu kursantki i kadra spotkali się w hotelowej salce konferencyjnej na pierwszych zajęciach o statucie oraz strukturze ZHPnL, które poprowadziła pwd. Joanna Mikulska, a następnie Naczelniczka pwd. Iwona Kazakiewicz przedstawiła regulaminy Organizacji Harcerek, które określają wszystkie podstawowe zasady działania drużyn, umundurowania, organizowania zbiórek i obozów. Po obiedzie druhny udały się do delfinarium. Jakże zachwycający był piękny pokaz delfinów i humorystyczne show lwów morskich! A także pomimo silnego wiatru i deszczu harcerki odważnie i radośnie poszły na plażę, aby przynajmniej przez chwilę zobaczyć Morze Bałtyckie.
 

Tuż po powrocie na miejsce noclegu pwd. Alina Ewelina Szostak dyskutowała z kursantkami o istnieniu drużyny harcerskiej w środowisku - czyli współpracy z rodzicami, szkołą, parafią. W sobotę miało też miejsce wieczorne zwiedzanie starego miasta Kłajpedy, które okazało się bardzo interesujące - zawiera wiele ciekawych miejsc historycznych oraz kulturalnych i wiąże się z nim niejedna legenda.
 

Niedziela - ostatni dzień podróży - była nie mniej aktywna. Wicenaczelniczka pwd. Ela Wilkiewicz przeprowadziła zajęcia o pracy wychowawczej w drużynie, a druhny, komendantka i oboźna kursu zaaranżowały symulację posiedzenia Komisji Stopni Instruktorskich (jest to Komisja służąca do pomocy druhnom przy otwieraniu prób na stopnie oraz wnioskująca o pozytywnym lub negatywnym zakończeniu realizacji prób), która pomogła kursantkom dokładniej przyjrzeć się temu, jaka ma być postawa osoby przychodzącej na posiedzenie Komisji, jakie sytuacje mogą powstać, jak je rozwiązać i jak ich uniknąć. Pobyt w Kłajpedzie zakończył się mszą św. w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju. 
 

"Instruktorka, drużynowa to nie ktoś, kto chce rozkazywać, kierować, imponować, ktoś, kto zabrania lub pozwala, który gani lub chwali, kto nagradza lub karze. Instruktorka - to wódz, to coś innego, to coś więcej..." (Druga Księga Jaszczurki)

Autor artykułu: dha Kamilija Sinkiewicz  - dział HD/ZHPnL
Autor zdjęć: dha Sabina Kocielnik - ZHPnL

Projekt współfinansowany w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą.