Litewscy Tatarzy świętują Kurban Bajram


Fot. wilnoteka.lt
Centralne obchody święta, na którym spotkali się muzułmanie z różnych stron Litwy, odbyło się w Niemieżu, gdzie po wspólnej modlitwie złożono w ofierze pięć baranów. Świętowaniu towarzyszyło spotkanie „Człowiek w islamie”, którego uczestnicy rozważali temat roli religii w dokonywaniu codziennych wyborów. „Dla nas religia to nie kultura, nie obyczaj, ale w pierwszej kolejności wiara, którą powinniśmy żyć.” – podkreślił imam Aleksandras Beganskas

Święto Kurban Bajram
jest jednym z dwóch wielkich świąt religijnych islamu. W tym roku po raz pierwszy różne wspólnoty postanowiły świętować razem w Niemieżu, jednej z najstarszych osad tatarskich na Litwie, której początki sięgają czasów wielkiego księcia Witolda. Spotkali się tu muzułmanie z Wilna, podwileńskich Sorok Tatarów, Wisagini, Poniewieża i Kłajpedy.

„Jest to jedno z najważniejszych świąt gminy tatarskiej. Następuje po pierwszym święcie, Ramadanie, w zależności od kalendarza księżycowego.” – wyjaśnia Galina Miškinienė, przewodnicząca Rady Wspólnot Narodowych. Święto nawiązuje do ofiary, jaką miał złożyć Abraham i wyraża całkowite oddanie i posłuszeństwo boskiemu prawu. Właśnie na pamiątkę tego wydarzenia składana jest rytualna ofiara – określone prawem  zwierzę.

Wiąże się to z szeroko dyskutowaną i budzącą wiele emocji sprawą uboju rytualnego, który kilka tygodni temu został na Litwie zalegalizowany. Jako główne argumenty za przyjęciem ustawy politycy podawali względy ekonomiczne, jednak, jak mówi imam Aleksandras Beganskas, dla litewskich Tatarów sprawa ta ma przede wszystkim znaczenie religijne: „Jeśli uznajemy że jest Najwyższy Bóg, powinniśmy wierzyć, że On wszystko wie najlepiej, także to, jak postępować ze zwierzęciem. (..) Śmierć jest bolesna, a zwiększyć czy zmniejszyć ten ból lub nawet zupełnie od niego uwolnić może tylko Najwyższy.”

Według islamu koncepcja ofiary nie polega na przepraszaniu za grzechy, lecz na gotowości złożenia wszelkiego w ofierze Bogu. Ofiara ma także wymiar wspólnotowy. Jest wyrazem chęci dzielenia się nie tylko z bliskimi, ale także z ubogimi i potrzebującymi.„Kiedy składam ofiarę nie mogę spalić zwierzęcia. Jeśli zabijamy zwierzę dzielimy je dla wspólnoty. Człowiek, który przynosi ofiarę może zostawić dla siebie trzecią część. Dwie trzecie powinien rozdać biednym i potrzebującym” – wyjaśniał imam.

Innym nieodłącznym elementem świętowania jest sadaka, która także ma wymiar wspólnotowy: „Sadaka to coś, czym mogę podzielić się z innym człowiekiem. Mogą to być bułeczki, rodzynki lub cukierki. Nie zastępuje mięsa, ale jako dar, którym się dzielę, jest również symbolem tego święta.” – powiedziała Galina Miškinienė.

Tatarzy, żyjący na Litwie od XIV w., są przykładem niezwykłego połączenia zdolności integracji z wiernością własnym tradycjom. Można było to dostrzec również w czasie sobotniego święta – wśród zaproszonych były osoby różnych religii i narodowości. Jednym z bardzo wymownych znaków tatarskiej gościnności jest powstający Dom Wspólnoty Tatarskiej. „Mamy w Niemieżu dwie wspólnoty: starostwa niemieskiego i tatarską, Jednym z naszych  projektów jest budowa tego domu, z którego będziemy razem korzystać.” – powiedział wiceminister komunikacji i transportu, mieszkaniec Niemieża Władysław Kondratowicz.

Drugą częścią uroczystości było spotkanie zatytułowane przez organizatorów „Człowiek w islamie”. Wzięli w nim udział przedstawiciele ambasady tureckiej, ministerstwa kultury Litwy i lokalnych władz. W szkole, której dziś patronem jest św. Rafał Kalinowski, a której pierwszym dyrektorem był niemieski Tatar, Szarif  Aksanow,  rozmawiano, modlono się wspólnie i świętowano. Nie zabrakło także występów tatarskich zespołów i w końcu – zgodnie z charakterem święta – wspólnego obiadu, przygotowanego z ofiarowanych zwierząt.

Tatarzy, obecni od wieków w historii Litwy, przetrwali pomimo prześladowań, wraz z całym bogactwem swojej kultury i zwyczajów. Dziś ich wspólnoty, kontynuujące wielowiekową tradycję pozostają jednocześnie otwarte i zróżnicowane, nic nie tracąc a ubogacając innych. To, co mają do zaoferowania, nie jest już tylko folklorem, lecz prawdziwym sposobem życia, głęboko zakorzenionym w sercach i określającym codzienność.  

Na podstawie: Inf. wł.

Data: 
07.10.2014 (Impreza całodniowa) - 30.10.2014 (Impreza całodniowa)