Litewska emigracja: Karta Litwina obywatelstwa nie zastąpi

Na Litwie od pewnego czasu trwa dyskusja na temat uprawomocnienia podwójnego obywatelstwa. Obecnie mogą je posiadać tylko te osoby, które opuściły Litwę przed 1990 rokiem oraz ich potomkowie. Takie prawo nie przysługuje osobom, które wyjechały z Litwy po odzyskaniu przez kraj niepodległości. Podwójne obywatelstwo mogą posiadać osoby, którym obywatelstwo nadane zostało automatycznie, czyli przez zawarcie związku małżeńskiego z obywatelem innego kraju oraz przez urodzenie, gdy co najmniej jeden z rodziców jest obywatelem Litwy. Liberalizacja prawa może być dokonana wyłącznie w drodze referendum: większość obywateli Litwy musiałaby się zgodzić na zmianę stosownego zapisu w Konstytucji RL.

Za podwójnym obywatelstwem lobbuje litewska emigracja. Temat ten każdorazowo jest podejmowany podczas spotkań władz Litwy z przedstawicielami wychodźstwa. W międzyczasie powstał pomysł ustanowienia Karty Litwina - dokumentu, który miałby pomóc Litwinom zamieszkałym za granicą w zachowaniu ich związków z ojczyzną.

"Sam dokument miałby znaczenie emocjonalne, byłby potwierdzeniem więzi z ojczyzną, ale żadnych spraw nie rozstrzygałby. Dlatego trzeba byłoby przyjąć również poprawki ustawowe, nadające określone uprawnienia. W niektórych państwach, na przykład, posiadaczom karty przysługuje bezpłatna wiza na długoterminowy pobyt, bo przecież nie wszyscy emigranci mieszkają w państwach strefy Schengen" - podczas spotkania z przedstawicielami litewskiego wychodźstwa powiedział minister sprawiedliwości Juozas Bernatonis. Minister uważa, że podobnie jak w Polsce czy na Węgrzech, posiadacz karty mógłby mieć prawo do nieodpłatnej pomocy medycznej i nauki. Bernatonis zakłada, że do uzyskania Karty Litwina w pierwszej kolejności powinny być uprawnione osoby, które posiadały litewskie obywatelstwo, lecz wyjechały z kraju i utraciły je.

Przedstawiciele litewskiego wychodźstwa pomysłu ustanowienia Karty Litwina nie odrzucają, niemniej jednak zaznaczają, że nie zastąpi ona paszportu obywatela Litwy, dlatego zależy im na możliwości posiadania podwójnego obywatelstwa. Dalia Henke, prezes Światowej Wspólnoty Litwinów uważa, że w sytuacji, gdy poziom emigracji nie maleje, przybywa natomiast Litwinów mieszkających za granicą, należy zrobić wszystko, by mogli oni utrzymać ścisłe więzi z ojczyzną. "Do zachowania tych więzi może się przyczynić przyznanie emigrantom określonych ulg. Niemniej jednak głównym celem jest podwójne obywatelstwo" - powiedziała litewska działaczka.

Minister sprawiedliwości Juozas Bernatonis zapowiedział, że do jesieni przygotowane zostaną bardziej konkretne propozycje dotyczące Karty Litwina.

Poseł Linas Balsys, który jest członkiem sejmowej komisji ds. migracji, uważa, że pomysł z Kartą jest chybiony: "Jest to albo populizm, albo chęć znalezienia czegoś, co zastąpi podwójne obywatelstwo. Jest to po prostu obrażające dla tych, którzy wyjechali z Litwy". Poseł przypomniał, jakie niezadowolenie wśród litewskich polityków powstało po tym, gdy Polska ustanowiła Kartę Polaka.

Dla przypomnienia, obywateli Litwy - posiadaczy Karty Polaka próbowano pozbawić prawa startowania w wyborach parlamentarnych, zajmowania stanowisk wymagających złożenia przysięgi, legalność Karty Polaka próbowano zaskarżyć w Sądzie Konstytucyjnym. 

Na podstawie: lzinios.lt, inf.wł.