Litewski politolog o expose Sikorskiego


Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, fot. wilnoteka.lt
"Metody działania i retoryka polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego coraz bardziej upodabniają się do retoryki strony rosyjskiej" - uważa litewski politolog Raimundas Lopata. Tak były dyrektor Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Nauk Politycznych Uniwersytetu Wileńskiego skomentował wczorajsze expose szefa polskiej dyplomacji, dotyczące założeń polskiej polityki zagranicznej na 2012 rok.
"Cieszymy się ze świetnych stosunków z Estonią i Łotwą, a w stosunkach z Litwą liczymy na nowe otwarcie z rządem, który wyłoni się po październikowych wyborach" - powiedział podczas wczorajszego wystąpienia w Sejmie RP szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. W swoim corocznym sejmowym expose Sikorski przedstawił priorytety Polski w zakresie polityki zagranicznej na 2012 rok.

"W stosunkach z Litwą celem na najbliższe lata jest budowa partnerstwa w oparciu o pragmatyzm, wzajemny szacunek i respektowanie umów międzynarodowych, także w dziedzinie traktowania mniejszości narodowych" - stwierdza się ponadto w "Priorytetach Polskiej Polityki Zagranicznej na lata 2012-2016", opublikowanych na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Polski.

Litewski politolog Raimundas Lopata - w rozmowie z dziennikarzami litewskiego portalu Delfi - zauważył, że "strategiczne gry Litwinów i Polaków nie są samodzielne". Według politologa Moskwa nie tylko obserwuje konflikt polsko-litewski, ale też usiłuje go wykorzystać na własne potrzeby. Najlepszym tego przykładem, zdaniem Lopaty, jest obecna retoryka polskich władz, która coraz bardziej upodabnia się do retoryki podejmowanej przez stronę rosyjską.

"Łatwo jest wbijać kliny, mając na uwadze nierozwiązane kwestie dotyczące naszego wspólnego partnerstwa strategicznego. W takiej sytuacji poddać się histerii po jednej i drugiej stronie nic nie znaczy, bo zaczyna działać zwykła mechanika" - dodał Lopata.

Na podstawie: delfi.lt

Komentarze

#1 Wilenski - Okinczyc - to

Wilenski - Okinczyc - to jedwen z poslow polskich , ktory podpisał akt niepodległości - bylo jeszce 2 , oraz 5 wstrzymalo sie od glosu - PROPAGANDA LITEWSKA KRZYCZY ,ŻE POLACY BYLI PRZECIW -pozniej poparł autonomię Wilensczyzny , jako wiceprezes ZPL , , pozniej biznesmen - wpolwlasciciel Radia znad Wilii,pozniej protestowal pzreciwko rozerzeniu granic tzw wielkiego Wilna - boto był cel polityczny Litwinów i kasa za nie oddana ziemię , pozniej Polacy zarzucaj aOkinczycowi ,ze ze reprezentuje litewski pumkt wizdenia - za dotacje od strony llitewskiej na ,,Znad Wilii,,, pozniej doradca prezydenta Litwy ,, pozniej porazka wyborcza ,obecnie za bardzo nie wiem - NIE BYŁ W SAJUDISIE , NATOMIAST POSĄDZANO GO ,ŻE JEGO MEDIA FINANSUJE SAJUDIS - TEGO NIE WIEM

#2 Faktycznie, komunistyczny

Faktycznie, komunistyczny sposób myślenia i działania ma się na Litwie wyśmienicie. W ogóle Litwa głęboko tkwi w przeszłości: w nacjonalizmie okresu międzywojnia i w beznadziei ponurych czasów LSSR. Jakby mało kto zauważył, że to już XXI wiek, inne okoliczności, inne wyzwania, inne standardy.

#3 Nie wiesz co Sajudis

Nie wiesz co Sajudis obiecywał Polakom? Zacznie więcej niż RL Polsce w traktacie z 1994 r. Nie dziw sie Okińczycowi - został zwyczajnie oszukany. Jemu nie chodzi o prywatną kieszeń.

#4 Żeligowskii - dlatego

Żeligowskii - dlatego specjalnie podkreslilem "Polacy", a nie Polacy. Wiadomo, ze Polacy - nie tylko AWPL'owcy.

W Sajudise byl, ile ja pamiętam, Okinczyc. Wtedy on zrobil BARDZO duzo dla Litwy. I Litwa powinna byc mu wdzięczna za to i zawsze o nim pamiętac.

Niewiem, co jemu obiecywano, ile wiem, zyje on teraz bez klopotow i nie jest biednym. Tez, ile ja rozumiem, popiera AWPL, co jest bardzo dziwne. Chyba zmienil poglądy.

#5 Jednak - z tego co pamiętam

Jednak - z tego co pamiętam - w sajudisie byli też Polacy. Wiele im obiecywano - niemal niczego nie dotrzymano.

#6 Żeligowskii - To byla tylko

Żeligowskii - To byla tylko moja glupia odpowiedz na glupi post. Jak ktos mowi po niemiecku, to i ja - po niemiecku. A jak ktos pisze idiotyzmy, to i ja odpowiadam w tym samym stylu.

A tak jasne, masz rację. Roznica w 1990 byla ta, ze "Polacy" byli czlonkami moskiewskiej KPZR, a "Litwini" - niezaleznej litewskiej KPL. "Polacy" byli czlonkami antylitewskiego "Jedinstwa", a Litwini - niepodleglosciowego "Sajudisu". "Litwini" byli za powstanie panstwa Litwa, "Polacy" byli przeciw i wtedy i teraz.
..... "Polacy" i Polacy - tez roznica.

#7 Wilenski - tyle razy Ci

Wilenski - tyle razy Ci tłumaczyłem - spoleczenstwo litewskie w bardziej bylo zsowietyzowane aniżeli Polacycy litewscy ( WILENSKI - TO FAKT )- dla ciebie nie dociera -

#8 "Lata pracy w KGB, komitetach

"Lata pracy w KGB, komitetach KPZR, nauki w szkolach i akademiach KPZR dają swoje owoce": to , bardziej niż o przedstawicielach AWPL , można powiedzieć o większości rdzennie litevskich polityków .

#9 "Litewskie "elity" tkwią

"Litewskie "elity" tkwią głęboko w mentalności homo sovieticus."

Polskie "elity" Litwy tkwią głęboko w mentalności homo sovieticus. Lata pracy w KGB, komitetach KPZR, nauki w szkolach i akademiach KPZR dają swoje owoce.

#10 Lopata tłumaczy

Lopata tłumaczy łopatologicznie, czyli wmawia głupstwa. Litewskie "elity" tkwią głęboko w mentalności homo sovieticus.

#11 Sikorski o Litwie króciutko i

Sikorski o Litwie króciutko i na temat.
Na twardogłowy i odporny na argumenty rząd Kubiliusa szkoda już tracić czas i energię.

#12 Jaki poziom nauki na

Jaki poziom nauki na litewskich uniwersytetach - tacy politolodzy (historycy też). Mocno ubarwiona ideologicznie amatorszczyzna...

#13 "Metody działania i retoryka

"Metody działania i retoryka polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego coraz bardziej upodabniają się do retoryki strony rosyjskiej"
--------- podobna polityka, podobna i retoryka.

#14 Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa-

Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa- żalosnie popiskujesz Pastuch

#15 Ooo! Znowu z niemocy

Ooo! Znowu z niemocy zaczynasz się podszywać pod innych użytkowników ,kałboju. Czyżbyś się domagał powtórki z rozrywki? Giesmynas czeka na ciebie ze swoją pałką....

#16 Te Kris, nie odkryles

Te Kris, nie odkryles Ameryki. Zeliga - Baublis to ten sam dupek, cep.
PS. Twoje imie pisze sie inaczej. Wrong spelling buddy.

#17 Zeligowski, tys dupek do

Zeligowski, tys dupek do szescianu.

#18 do Kris :Ja tam myślę , że

do Kris :Ja tam myślę , że chodzi tu o dupka interkontynentalnego , bo gość pisze z Texasu.

#19 do #7- hmmmmmmmm ,żeś dupek

do #7- hmmmmmmmm ,żeś dupek to wiadomo . tylko jako europejski czy też dupek wagi ciężkiej jako tzw wice-pierdoła - na skalę zaścianka ?

#20 Pisze glupoty, pije wino i

Pisze glupoty, pije wino i jem smieci. Przepraszam was. Jestem Dupkiem Miesiaca. Wescie to pot uwage.

#21 Wiadomo komu R.Sikorski się

Wiadomo komu R.Sikorski się nie podoba za odrzucenie propagandowego twierdzenia strony litewskiej o "okupacji Wilna przez Polaków" i przeciwstawieniu się uporczywej chęci zaorania wieków polskości tych ziem.

#22 dls Cowboy Cowboy jeszcze się

dls Cowboy
Cowboy jeszcze się nie zorientował że szkoda jego czasu na jego " mądrości" tym forum.

#23 Sikorescu chce sprzedac

Sikorescu chce sprzedac Polske unii oraz Niemcom. Nic z tego nie bedzie. Opozycja demopkratyczna twierdzi, ze Sikorescu to najgorszy szef MSZ, slugus Kaski Ashton, szefowej dyplomacji Euroludow.
Sami znacie prawde, szkoda mi tu czasu.

#24 Kilka słów prawdy podanych

Kilka słów prawdy podanych bardzo delikatnie i dyplomatycznie i tyle krzyku !:-)
Przyganiał kocioł filiżance, wystarczy przytoczyć zachowania lt politykow i "ekspertów rządowych" w stosunku do reprezentantów Polaków na LT, czysta bolszewia.

#25 Haaaaaaaaaaaaaaa- pan Łopata

Haaaaaaaaaaaaaaa- pan Łopata - JUZ NC NIE DODAM

#26 I bardzo dobrze powiedział

I bardzo dobrze powiedział minister Sikorski. A Lopata niech sie weźmie do łopaty , albo niech spojrzy na iście łukaszenkowską retorykę władz litevskich wobec polskiej mniejszości na Litwie miast miotac zarzuty wzgłędem Polski.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.