Los rzeźb na Zielonym Moście rozstrzygnie się jesienią
Wilnoteka.lt, 1 sierpnia 2014, 12:49
Rzeźby na Zielonym Moście w Wilnie, fot. wilnoteka.lt
W Wilnie od dłuższego czasu trwają dyskusje na temat rzeźb zdobiących Zielony Most. Cztery rzeźby: "Rolnictwo", "Przemysł i budowa", "Na straży pokoju" i "Młodzież akademicka" zostały wzniesione w 1952 r. Są objęte ochroną jako zabytki dziedzictwa kultury. Wielu wilnian chciałoby jednak usunięcia rzeźb, kojarzących się z okupacją sowiecką. Specjaliści w dziedzinie ochrony zabytków chcą nareszcie rozstrzygnąć ten spór.
"Przyszedł czas na poważne dyskusje. Należy postawić wszystkie kropki nad "i", byśmy się przekonali: Jesteśmy państwem kulturalnym czy nie" - powiedziała przewodnicząca Państwowej Komisji Dziedzictwa Kultury Gražina Drėmaitė. Wyraziła też przypuszczenie, że dyskusja nie będzie łatwa, ale w jej wyniku musi zostać wypracowane ostateczne stanowisko w sprawie zachowania dzieł sztuki z okresu radzieckiego.
Gražina Drėmaitė jest zwolenniczką pozostawienia rzeźb na Zielonym Moście. Fakt, że są zniszczone i nikt nie chce podjąć się ich restaurowania, jest - zdaniem G. Drėmaitė - winą stołecznego samorządu. Podobnego zdania jest zastępca dyrektora Departamentu Dziedzictwa Kultury Algimantas Degutis. "Sądzę, że nie możemy wykreślić tego okresu z historii. Nasza historia była już wykreślana w okresie sowieckim" - powiedział A. Degutis. Uważa on, że nie należy łączyć kwestii zachowania dziedzictwa kultury z polityką.
Posłanka na Sejm Litwy, konserwatystka Rasa Juknevičienė uważa natomiast, że w kontekście obecnych wydarzeń na Ukrainie, agresji ze strony Rosji, rzeźby na Zielonym Moście to "absolutne zło i nieporozumienie". Jej zdaniem przypadająca w 2014 r. 75 rocznica paktu Ribbentrop-Mołotow i 25 rocznica akcji "Szlak Bałtycki" są najlepszą okazją do pozbycia się tych reliktów.
Na podstawie: lzinios.lt, BNS
Komentarze
#1 W Warszawie i w Wiedniu sa
W Warszawie i w Wiedniu sa podobne pomniki i nikomu nie przeszkadzaja, to kwestia ludzi kulturalnych
#2 Trzeba brac przyklad z pani
Trzeba brac przyklad z pani burmistrz Warszawy H. Waltz i nie niszczyc tych zabytkow. Te figury sa dzielem sztuki
#3 Na Litwie jest już takie
Na Litwie jest już takie miejsce gdzie pamiątki po komuniźmie i Stalinie są gromadzone i eksponowane.Jest to właściwe miejsce dla rzeźb z Mostu Zielonego. Chodzi o Grūto Parkas Druskienniki gdzie są
ujawnienie negatywnej treści sowieckiej ideologii, jej wpływu na system wartości
Jednak młode pokolenie nie pamięta tamtych czasów przyzwyczaiło się do rzeźb na moście i chce je zostawić. Podobnie jest z Pałacem Kultury w Warszawie -starsze pokolenie che jego modernizacji lub zburzenia bo przypomina ciemny okres komunizmu i Stalina, natomiast młode pokolenie aprobuje tą budowle bo kojarzy się z sylwetką Warszawy od ich młodości.