Maraton MTB na pograniczu polsko-litewskim


Maraton MTB w Sejnach, fot. archiwum Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego
5 lipca siedmioosobowa grupa miłośników jazdy na górskich rowerach z Niemenczyna i Mościszek wzięła udział w zawodach z serii Maratonów kresowych 2015 "Pogranicze z Gaładusią" w Sejnach. Etap w Sejnach jest jednym z najdłuższych etapów Maratonów kresowych. Przebiega dookoła jeziora Gaładusia, a dystans jednego okrążenia wynosi blisko 40 km. Trasa pofałdowana i bardzo ciekawa, jeden z odcinków był na pasie granicznym, który poprowadził zawodników na terytorium Litwy. Rowerzyści, pomimo dużego wysiłku fizycznego w piekielnym upale, mogli podziwiać piękne widoki na trasie, mijali Krasnogródek, w którym znajduje się dworek rodziny Czesława Miłosza.
Start Maratonu odbył się w centrum Sejn, przy ulicy Józefa Piłsudskiego o godzinie 11. Maraton od samego rana zapowiadał się wyjątkowo trudny - w czasie startu temperatura sięgała 30 stopni. W 100 osobowej grupie maratończyków na dystans 74,1 wyruszyli także zawodowcy z Niemenczyna - Petras Jukna wraz ze swoim synem Arturem Jukną. Arnold Lepiochin (Dailidziany) oraz Denis Owczarow (Mościszki) wystartowali w półmaratonie o dystansie 40,8 km. Romuald Aleksandrow, Karina Mickewicziute oraz Kamile Jakubauskaite zmagali się w Minimaratonie na dystansie 10 km. Po upływie 22 min. W okolicach mety na terenie pensjonatu Na Stawach pojawili się pierwsi zawodnicy z Minimaratonu i wyjątkowo miło było ich obserwować gdyż byli to wychowankowie Szkoły sportowej Samorządu rejonu Wileńskiego, a mianowicie Romuald Aleksandrow pierwszy przeciął linię mety z ponad 30 sekundową przewagą nad pozostałymi zawodnikami. Romek 10 km pokonał za 22 min 26 sek., zwyciężając w kategorii OPEN na dystansie Minimaraton. Bardzo dobrze także na dystansie Minimaratou spisała się Karina Mickewicziute, która także zajęła pierwsze miejsce w kategorii OPEN. Karina pokonała dystans za 26 min i 38 sek., i była lepsza w czasie na srebrną medalistką z Białorusi na ponad minutę. Najmłodsza z reprezentantek rejonu wileńskiego spisała się na 10+, gdyż także załapała się na podium i zdobyła srebrny medal w grupie wiekowej 2003-2004. Kamila dystans pokonała za 30 min i 07sek.

W kategorii Junior niewiele zabrakło dla Denisa Owczarowa, który w ogromnej konkurencji na metę dotarł wykazując czwarty czas. Denis pokonał dystans za 1h 34 min. Arnold Lepiochin na pokonanie dystansu stracił 1h 41min. Dobrze sobie radził na bardzo trudnej trasie maratonu Petras Jukna, który zajął 19 miejsce w kategorii OPEN oraz zaledwie 11 sek zabrakło do miejsca na podium i brązowy medal. Petras Jukna dystans 74,1 km pokonał za 2h 36 min i 30 sek. Arturas Jukna zajął 16 miejsce w kategorii Elita pokonując dystans za 3h 21 min i 39 sek.
Po zawodach zawodnicy regenerowali siły przyszykowanymi przez Organizatora posiłkami. Niespodzianką były przepyszne kartacze. Medaliści zawodów w kategoriach wiekowych otrzymali medale, dyplomy oraz nagrody rzeczowe. Zwycięzcy maratonu w kategorii OPEN otrzymali dodatkowo Bony pieniężne od sponsora zawodów Sieci Salonów Łazienek BLU.

Przebieg zawodów i dekoracje medalistów w trzech językach na wesoło komentował Jerzy Lewko.

Materiał nadesłany. Publikacja bez skrótów i redakcji