Michał Dworczyk zrezygnował z kierowania Komisją Łączności z Polakami za Granicą


Michał Dworczyk i Anna Schmidt-Rodziewicz, fot. facebook.com/Michal-Dworczyk
Poseł PiS Michał Dworczyk zrezygnował we czwartek, 23 lutego z funkcji przewodniczącego sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Jej nową szefową została posłanka PiS Anna Schmidt-Rodziewicz.







"Złożyłem przewodnictwo komisji. Nowym przewodniczącym została wybrana jednogłośnie przez wszystkie kluby posłanka PiS Anna Schmidt-Rodziewicz" - poinformował PAP Michał Dworczyk.

Pytany o powody rezygnacji z kierowania sejmową komisją łączności powiedział, że są to względy osobiste.

"Po blisko pół roku pracy przekazałem funkcję przewodniczącego Sejmowej Komisji Łączności z Polakami. Nowelizacja Karty Polaka, Krzyż Wschodni, Święto Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów to tylko niektóre z naszych działań. Wszystkim dziękuję za współpracę, a nowej przewodniczącej poseł Annie Schmidt życzę powodzenia... Kresy zawsze będą w moim sercu" - napisał na swoim profilu na Facebooku.

Dworczyk, jak twierdzą źródła PAP w PiS, ma zostać nominowany w najbliższym czasie na funkcję wiceministra obrony narodowej. W resorcie ma odpowiadać m.in. za Wojska Obrony Terytorialnej, które są nowym rodzajem sił zbrojnych, utworzonym na początku 2017 r. W środowej rozmowie z PAP Dworczyk przyznał, że "nie da się przewodniczenia w komisji łączyć z pracą w ministerstwie".

42-letni Dworczyk jest posłem od września 2015 r. Pochodzi z Warszawy, był samorządowcem na Mazowszu. W ostatnich wyborach startował z pierwszego miejsca na liście PiS w okręgu wałbrzyskim i dostał prawie 25 tys. głosów (był to drugi wynik w regionie po ówczesnym szefie MON Tomaszu Siemoniaku z PO). Od września 2016 r. Dworczyk jest członkiem komisji obrony, a od początku kadencji przewodniczy komisji łączności z Polakami za granicą.

Dworczyk był posłem-sprawozdawcą w sejmie projektu dot. powołania WOT.

Jak poinformował PAP Dworczyk, Schmidt-Rodziewicz poprowadziła już we czwartek swoje pierwsze posiedzenie komisji. Podkreślił, że posiedzenie było zamknięte i dotyczyło sytuacji Związku Polaków na Białorusi. 

Na podstawie: PAP, facebook.com/Michał-Dworczyk


Komentarze

#1 zobaczył że nie ma możliwości

zobaczył że nie ma możliwości nachapania się ...

#2 Szkoda , że pan Dworczyk

Szkoda , że pan Dworczyk zrezygnował z tej funkcji

#3 Efekty przewodniczenia

Efekty przewodniczenia komisji przez M. Dworczyka można uznać za udane. Miał dość dużą presję z różnych stron ale ogólnie poradził sobie. Jeszcze została ważna rzecz do zakończenia, zakaz propagowania banderyzmu w Polsce

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.