Mozaiki i malarstwo Wandy Rodowicz na wystawie w Wilnie
Barbara Sosno, 14 kwietnia 2014, 08:50
Wanda Rodowicz, fot. wilnoteka.lt
Artystka plastyk Wanda Rodowicz pochodzi ze szlacheckiego polsko-litewskiego rodu Rodowiczów - Radavičiusów. Mieszka i tworzy w Warszawie. Wystawa jej prac w Domu Kultury Polskiej w Wilnie została zorganizowana z inicjatywy innego przedstawiciela rodziny - nauczyciela, historyka i działacza społecznego Žilvinasa Radavičiusa z Wilna.
"W ciągu 50 lat pracy artystycznej malowałam transparenty, dekoracje na 1 Maja, robiłam okładki książek i ilustracje, namalowałam 175 portretów. Ostatnia moja fascynacja to autoportrety w mozaice" - powiedziała w rozmowie z "Wilnoteką" Wanda Rodowicz.
Prace Wandy Rodowicz zdobią różne budynki, między innymi Centrum Przyjaźni Dziecięcej w Świdnicy. Z byłym dyrektorem tego ośrodka, obecnie rzecznikiem praw dziecka Polski Markiem Michalakiem łączy ją wieloletnia współpraca. Na wniosek dzieci ze Świdnicy Kapituła Orderu Uśmiechu przyznała artystce jedno z najbardziej słonecznych odznaczeń - Order Uśmiechu.
Rzecznik praw dziecka Marek Michalak był obecny na wernisażu Wandy Rodowicz w Wilnie. W imieniu ministra kultury i dziedzictwa narodowego RP Bogdana Zdrojewskiego wręczył jej odznakę honorową "Zasłużony dla Kultury Polskiej".
W Wilnie Wanda Rodowicz była już niejednokrotnie. Podczas ostatniego pobytu towarzyszyli jej najbliżsi: mąż Bogdan Kozłowski, córka Elżbieta Cedrońska-Santularia, syn Michał Cedroński. Wernisaż był okazją do spotkania z przedstawicielami mieszkającej na Litwie rodziny Radavičiusów.
Rodzina Rodowiczów - Radavičiusów, z której wywodzi się między innymi piosenkarka Maryla Rodowicz, kilka lat temu sfinansowała odnowienie ołtarza św. Dydaka w kościele św. Franciszka i św. Bernarda w Wilnie.
Wanda Rodowicz podjęła się namalowania obrazu przedstawiającego św. Dydaka z Alkali, gdyż franciszkanie nie mogli znaleźć oryginału. Odnalazł się jednak zabytkowy, oryginalny obraz z tego ołtarza. Z inicjatywy redakcji "Wilnoteki" Wanda Rodowicz postanowiła więc przekazać swój obraz do Hospicjum im. bł. ks. Sopoćki w Wilnie. Po zakończeniu wystawy w Domu Kultury Polskiej obraz zawiśnie w jednym z pomieszczeń hospicjum.
Na podstawie: Inf.wł.
Zdjęcia i montaż: Artur Kalczewski