Na Litwie wybrano ludzi stulecia


Fot. BNS
Na rozpoczęcie roku 100-lecia odzyskania przez Litwę niepodległości litewska agencja informacyjna BNS we współpracy z agencją RAIT przygotowała sondaż, w którym wybrani zostali najbardziej zasłużeni dla litewskiej państwowości. W pierwszej trójce znaleźli się Jonas Basanavičius, Vytautas Landsbergis i Antanas Smetona.




Ranking BNS został sporządzony na podstawie dwóch badań przeprowadzonych równolegle przez agencje BNS i RAIT. BNS przepytał trzydziestu historyków z Uniwersytetu Wileńskiego, Instytutu Historii Litwy, Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie, Uniwersytetu Kłajpedzkiego, Uniwersytetu Szawelskiego, Muzeum Wojny im. Witolda Wielkiego w Kownie, Litewskiego Centralnego Archiwum Państwowego, Litewskiego Muzeum Narodowego oraz Pałacu Władców. Badanie agencji RAIT zostało przeprowadzone wśród społeczeństwa w listopadzie 2017 roku na grupie 1013 osób w wieku od 15 do 74 lat.

Mieszkańcom Litwy i historykom przedstawiono listę 15 nazwisk, spośród których respondenci mieli wybrać osoby ich zdaniem najbardziej zasłużone dla litewskiej państwowości. Mogli wskazać od jednego do pięciu nazwisk z zaproponowanych albo podać własne propozycje.

Obydwa sondaże pokazały różnice w ocenie niektórych postaci, jednak ogólny wynik wskazał na największą popularność ojca litewskiej niepodległości Jonasa Basanavičiusa, głowy państwa litewksiego po 1990 roku Vytautasa Landsbergisa i prezydenta Antanasa Smetony. Czwarte miejsce we wspólnym sondażu przypadło prezydentowi Valdasowi Adamkusowi, piąte partyzantowi Jonasowi Žemaitisowi „Vytautasowi”. Dalsze miejsca zajęli kolejno: prezydent Algirdas Brazauskas, ksiądz, lider chrześcijańskich demokratów i autor refom w latach dwudziestych Mykolas Krupavičius, międzywojenni prezydenci Aleksandras Stulginskis i Kazys Grinius; dziesiątkę zamknął arcybiskup senior Sigitas Tamkevičius.

O ile w przypadku Basanavičiusa i Smetony opinie historyków i pozostałych respondentów były zbliżone, o tyle znaczne różnice można było dostrzec w ocenie postaci Vytautasa Landsbergisa i Valdasa Adamkusa. W sondażu przeprowadzonym wśród historyków jeden z sygnatariuszy aktu niepodległości Litwy z 1918 roku zajął pierwsze miejsce, zaś były prezydent niepodległej Litwy szóste; w badaniu mieszkańców Litwy wyniki te były odwrotne. Podobna dysproporcja pojawiła się w przypadku Brazauskasa: historycy przyznali mu dziesiąte miejsce, obywatele Litwy – czwarte.


Na podstawie: BNS