Najnowszy sondaż: rankingi "chłopów" dalej rosną


Ramūnas Karbauskis, fot. BNS
Poparcie dla rządzącego Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych dalej rośnie, na co wskazują opublikowane w poniedziałek, 9 stycznia wyniki najnowszego sondażu. Badanie opinii publicznej przeprowadzone w dniach 12-20 grudnia przez "Spinter tyrimai" na zamówienie portalu delfi.lt wykazało, że na "chłopów" głosowałoby 30,7 proc. respondentów - to o 3,9 proc. więcej niż w listopadzie.


Na drugim miejscu w sondażu plasują się konserwatyści, na których głosowałoby 12 proc. indagowanych, na trzecim - socjaldemokraci z poparciem 8,9 procent.

Czwarte miejsce zajął Ruch Liberałów - w grudniu głosowałoby na niego 5,7 proc. respondentów. To znaczący spadek w notowaniach tej partii - w listopadzie bowiem poparcie dla liberałów deklarowało 9,2 proc. respondentów. Związane jest to zapewne z tym, że w przestrzeni publicznej ponownie mówi się o skandalu korupcyjnym związanym z byłym liderem tej partii Eligijusem Masiulisem. Oprócz tego w grudniu Gintaras Steponavičius i Šarūnas Gustainis poinformowali o zawieszeniu członkostwa w partii po tym, gdy wyszło na jaw, że w dochodzeniu ws. korupcji politycznej zostali przesłuchani jako świadkowie specjalni.

Na piątym miejscu grudniowego rankingu plasuje się partia "Porządek i Sprawiedliwość" (4, 3 proc.). Akcja Wyborcza Polaków na Litwie - Związek Chrześcijańskich Rodzin zajęła w notowaniu szóste miejsce z poparciem 3,6 procent.

Respondentów pytano również, który z polityków lub działaczy społecznych najlepiej sprawdziłby się na stanowisku premiera. 28,6 proc. indagowanych w fotelu premiera chciałoby widzieć obecnego prezesa Rady Ministrów Sauliusa Skvernelisa. Na drugim miejscu uplasował się lider konserwatystów Gabrielius Landsbergis (8,7 proc.), na trzecim – lider Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych Ramūnas Karbauskis (5,2 proc.).  

Na podstawie: delfi.lt