Odszedł Janusz Bohdanowicz - "Czortek" wileńskiej AK...


Janusz Bohdanowicz ps. "Czortek" 1922-2013, fot. wilnoteka.lt
5 lipca w wieku 91 lat na wieczną wartę odszedł Janusz Bohdanowicz ps. "Czortek" - żołnierz 7. Brygady "Wilhelma", jeden z najaktywniejszych weteranów wileńskiej AK, do niedawna prezes Okręgu Wileńskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Regularnie przyjeżdżał na Wileńszczyznę z towarzyszami broni, ale też z polską młodzieżą, przybliżając jej dzieje i szlak walk wileńskiej AK. Odszedł w przeddzień 69. rocznicy wybuchu Powstania Wileńskiego czyli operacji "Ostra Brama"...
Janusz Bohdanowicz urodził się 24 czerwca 1922 r. w Wilnie, w rodzinie zawodowego podoficera Wojska Polskiego. Uczęszczał do Gimnazjum im. Króla Zygmunta Augusta na Pohulance. Od początku wojny aktywnie działał w środowisku patriotycznej młodzieży wileńskiej. Żołnierzem Armii Krajowej Okręgu Wileńskieg został w 1942 roku, zaprzysiężony 15 października przez dowódcę plutonu Garnizonu miasta Wilna, Dzielnicy Kalwaryjska kpt. rezerwy Aleksandra Downarowicza ps. „Burza”.

W Garnizonie miasta Wilna Bohdanowicz służył do 15 kwietnia 1944 r. Zagrożony aresztowaniem został odkomenderowany do 7. Brygady AK Okręgu Wileńskiego por. Wilhelma Tupikowskiego ps. "Wilhelm". Brygada "Wilhelma" pełniła służbę osłonową na południowo-zachodnim przedpolu Wilna, wzdłuż Puszczy Rudnickiej, broniła miejscowej ludności zarówno przed litewską policją i hitlerowcami, jak i przed partyzantką komunistyczno-żydowską, ukrywającą się w puszczy i rabującą okoliczne wsie. Swoistą "stolicą" 7. Brygady były Skorbuciany.

Janusz Bohdanowicz walczył aż do rozbrojenia wileńskiej AK przez wojska NKWD 18 lipca 1944 r., kiedy to razem z towarzyszami został aresztowany i osadzony w obozie Miedniki Królewskie, skąd 28 lipca 1944 r. był wywieziony w głąb ZSRR do Kaługi, a następnie do obozu pracy leśnej w Średnikach. Do Polski powrócił 5 stycznia 1946 r. i zamieszkał w Krakowie, potem przeniósł się bliżej innych "wilniuków" - do Gdańska, a od 2005 r. mieszkał w Warszawie.

Od końca lat 80. aktywnie uczestniczył w tworzeniu się organizacji kombatanckich weteranów AK. Został przewodniczącym Środowiska Żołnierzy 7. Brygady "Wilhelma", następnie był prezesem Środowiska Wileńskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej (ŚZŻAK) w Gdańsku, a następnie w Warszawie, członkiem Komisji Historycznej Okręgu Wileńskiego, członkiem Rady Naczelnej i Prezydium Zarządu Głównego ŚZŻAK, przewodniczącym Komisji Współpracy z Młodzieżą Szkolną. Od 18 kwietnia 2011 r. do 20 września 2012 r. był prezesem Okręgu Wileńskiego ŚZŻAK.

Od 25 lat Bohdanowicz zajmował się upowszechnianiem wiedzy, tropieniem i upamiętnianiem śladów wileńskiej AK. Po upadku komunizmu jednoczył dawnych towarzyszy broni, by wspólnie organizować kolejne przedsięwzięcia na Wileńszczyźnie. Dzięki jego zaangażowaniu w Polsce i na Litwie zawisały kolejne tablice pamiątkowe, przypominające o wileńsko-nowogródzkiej AK. Napisał i wydał monografię swojej brygadu pt. Brygada "Wilhelma": Oddziały Partyzanckie "Żuka" i "Gozdawy". To on przywrócił do życia Skorbuciany - zaprojektował, zgromadził fundusze i nadzorował budowę cmentarza-kwatery żołnierzy 7. Brygady AK "Wilhelma", organizował bieżące remonty zabytkowego kościółka w Skorbucianach. Przed rokiem - na zakończenie i podsumowanie swojej wieloletniej działalności - w świątyniach, znaczących szlak bojowy wileńskiej AK (Skorbuciany, Koleśniki, Kolonia Wileńska) zawiesił pamiątkowe ryngrafy...

Ostatnie lata swego życia (już przy wydatnej pomocy swoich najbliższych) Janusz Bohdanowicz poświęcił gromadzeniu materiałów, ich cyfryzacji oraz tworzeniu strony internetowej - AKWilno.pl - która stała się największym źródłem informacji o wileńskiej AK i pozostanie wirtualnym pomnikiem tego niezwykłego AK-owca i Wilniuka... Kto go zastąpi na Wileńskim Posterunku?

Redakcja "Wilnoteki" łączy się w bólu utraty z wszystkimi wilniukami na całym świecie, którzy znali i wspierali Janusza Bohdanowicza - Jego odejście jest niepowetowaną stratą dla całego środowiska. Wyrazy najgłębszego współczucia i uznania składamy także na ręce Rodziny, która od lat była podporą życiowej pasji Ojca, towarzysząc Mu we wszystkich przedsięwzięciach i wyjazdach na Litwę...

Ś.p. Janusz Bohdanowicz ps. "Czortek" spocznie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w kwaterze Fundacji Żołnierzy Polski Walczącej - uroczysty pogrzeb wojskowy odbędzie się w najbliższy piątek, 12 lipca o godzinie 14.00. Natomiast już w niedzielę, 14 lipca także Wileńszczyzna pożegna Go mszą św. o godz. 8.00 w kaplicy w Skorbucianach.

 

Komentarze

#1 ,,Umarłych wieczność dotąd

,,Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci" (...) fragment wiersza Wisławy Szymborskiej ,,Rehabilitacja".

Pan Janusz Bohdanowicz pozostanie w pamięci i sercach młodzieży, nauczycieli naszej szkoły - Gimnazjum nr 47 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Dziękujemy za wspaniałe lekcje historii, będziemy pielęgnować wartości, które nam wpajał.

Najbliższej Rodzinie wyrazy głębokiego współczucia. Elżbieta Brykowska

#2 Wielki szacunek dla Pana

Wielki szacunek dla Pana Janusza. Pamieć po Jego działalności AKowskiej i ocalania od zapomnienia żołnierzy Polski Walczącej pozostanie.

#3 Żegnamy przyjaciela mojego

Żegnamy przyjaciela mojego ojca Klemansa ps.Klim" z 2 Brygady Wileńskiej Armii Krajowej
pod dowództwem Wktora Koryckiego ps.,,Kaziuka"po rozbrojeniu wspołwięźnia obozów sowieckich.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie........

#4 Cześć i chwała!! Urodzony w

Cześć i chwała!!
Urodzony w tym samym roku co mój stryj, który walczył w Brygadzie Juranda a później w II Wileńskiej Brygadzie AK (Kaziuka). Stryj zmarł jednak kilka lat temu.

#5 Cześć i Chwała

Cześć i Chwała

#6 Cześć i chwała

Cześć i chwała J.Bohdanowiczowi i takim jak on.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.