Podpisz! Przekaż dalej!


Po tygodniu zbierania podpisów pod petycją w obronie polskich szkół na Litwie udało się zebrać już ponad 1300 podpisów elektronicznych (w czasie Świąt!), jednak wciąż otrzymujemy sygnały, że niektórzy użytkownicy mają z tym kłopot. Ponad dwukrotnie większa (w stosunku do liczby podpisów) liczba wejść świadczy o tym, że akcja budzi spore zainteresowanie, ale też rodzi wątpliwości, czy wszystkie podpisy udaje się użytkownikom złożyć właściwie. Postanowiliśmy pokrótce przypomnieć obowiązujące zasady i odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania.
1. Wciąż wiele osób szuka na naszym portalu wejścia na stronę, gdzie może złożyć podpis. Można to zrobić, klikając na napis PODPISZ PETYCJĘ "W OBRONIE POLSKICH SZKÓŁ NA LITWIE" (tu lub na stronie głównej, tuż nad czerwonym paskiem głównego Menu). Formularz złożenia podpisu znajduje się pod artykułem wprowadzającym, u góry zaś widnieją zakładki prowadzące do listy osób, które już złożyły swój podpis (internetowo lub odręcznie na formularzu papierowym, rozpowszechnianym na Wileńszczyźnie przez polskie szkoły i organizacje wspierające akcję).




2. Przypominamy, że akcja zbierania podpisów ma charakter oficjalny, toteż zarówno w wersji internetowej, jak i papierowej przewidziano weryfikację autentyczności podpisu (jawną i ukrytą). Na papierze wystarczy imię, nazwisko i adres osoby podpisującej się, w Internecie - dodatkowym weryfikatorem jest adres mailowy, gdyż możliwości nadużyć w przypadku podpisu internetowego są nieporównywalnie większe. Oczywiście, najlepszym weryfikatorem jest tzw. PESEL (na Litwie asmens kodas), ponieważ jednak przestrzegamy zasad ochrony danych osobowych, nie wymagamy jego podania. Liczymy na zrozumienie i raz jeszcze zapewniamy, że wszystkie dane (zarówno adresy, jak maile) pozostaną utajnione - do wiadomości redakcji oraz instytucji, którym zostanie przekazana petycja.

3. Istotnym problemem było dla wielu jeszcze jedno ukryte zabezpieczenie, wiążące podawany kraj z lokalizacją IP komputera, z którego składano podpis. Tak na przykład Jan Kowalski z Warszawy, przebywający obecnie choćby w Dublinie i tam próbujący złożyć podpis, wpisując przy tym swój warszawski adres i Polskę jako KRAJ, zostawał odrzucany przez system weryfikujący. System rozpoznawał, że podpis próbuje się złożyć z innego kraju niż ten, który jest podawany w ankiecie. Niestety, w epoce globalnej wioski, gdy adres zameldowania powoli odchodzi do przeszłości, uznaliśmy, że to zabezpieczenie jest kłopotliwe i od 1 stycznia 2011 r. zostało wycofane.

4. Największym kłopotem pozostaje wciąż fakt, że wielu użytkowników po wypełnieniu ankiety i kliknięciu na PODPISZ zapomina, że to zaledwie połowa sukcesu - podpis zostanie uznany dopiero wtedy, gdy będzie potwierdzony kliknięciem w liście, który podpisujący otrzyma na podany przez siebie adres mailowy. Prosimy też, by się nie denerwować, jeśli natychmiast po potwierdzeniu nie można odnaleźć siebie na liście osób, które złożyły podpis - procesy weryfikacyjne zajmują trochę czasu, po kilkunastu minutach należy sie upewnić, że podpis został przyjęty. Jeżeli nawet po kilku godzinach użytkownik nie odnajdzie swego nazwiska na liście, prosimy o kontakt z Redakcją na info@wilnoteka.lt



5. Podpisy odręczne, zbierane na razie tylko w Wilnie i na Wileńszczyźnie, będą zamieszczane w Internecie w miarę napływania kolejnych list do Redakcji (oczywiście po ukryciu adresów). Mamy nadzieję, że mimo okresu świątecznego i ferii w wielu szkołach Wileńszczyzny akcja potrwa dłużej niż do 15 stycznia. Sejm Litwy powróci do nowelizacji ustawy o oświacie dopiero w marcu, mamy więc czas na zebranie takiej liczby podpisów, z jaką trudno będzie się nie liczyć. Dla osób, które mogą i chcą zająć się zbieraniem odręcznych podpisów, poniżej zamieszczamy formularze, które można sobie ściągnąć, wydrukować, a po wypełnieniu - odesłać na adres Redakcji. Z góry dziękujemy!

6. Przepraszamy za wszelkie utrudnienia i chochliki, które się wkradły do systemu podpisów elektronicznych w pierwszych dniach jego funkcjonowania. Liczymy na zrozumienie i prosimy o pomoc w upowszechnianiu informacji o tej akcji - czasem wystarczy link dołączony do wysyłanej poczty mailowej lub dopisek na swoim Skype czy Facebooku. Podobno jest nas 40 milionów, z tego (podobno) prawie 300 tysięcy na Litwie...






Nie bądźmy obojętni. Pokażmy, na co nas stać!
Podpisałeś? Przekaż dalej!


ZałącznikRozmiar
2010-12-01_List_otwarty.pdf45.46 KB
Formularz_podpisow.pdf10.44 KB

Komentarze

#1 Jestem młody, urodziłem się i

Jestem młody, urodziłem się i mieszkam w Szczecinie i mam nadzieję że kiedyś będę mógł wspomóc Was rodacy na Litwie, zakładając fundację, zbierając pieniądze itd. Wilno jest nasze i niedługo wróci w granice polski! Litwini niech sobie zrobią stolicę w Kownie! My Polacy jesteśmy lepsi od nich - jesteśmy pracowici, gospodarni, pomysłowi. Sława Wielkiej Polsce.

#2 Mόj ojczysty jezyk - polski.

Mόj ojczysty jezyk - polski. Matka – Polka, była nauczycielką klas początkowych w polskiej szkole. Ojciec –Litwin. Rodzice rozwiedli się. Matka wychowała mnie w duchu polskości. Dostępną dla mnie stała się bogata polska kultura w postaci pisanego i mόwionego polskiego słowa. W jezyku polskim zdałam maturę w wileńskiej szkole średniej (teraz im. Sz.Konarskiego).
Doskonale też znam język litewski. "Ograniczona" nauka litewskiego języka nie wplynęła na mnie niekorzystnie, bowiem doskonale dałam sobie radę na studiach w języku litewskim. Moja Matka zawsze zachęcala mnie dobrze znać państwowy język litewski, bo jesteśmy obywatelami litewskimi.
Jednak obecnie zaczęla mnie coraz bardziej zadziwiac wrogość wobec języja poskiego, bo przecież wielowiekowa historia wspόlnego polsko- litewskiego państwa napisana jest w jęzku polskim. Sądzę więc, że polityka prześladowania języka polskiego jest niszczeniem i swoich własnych korzeni, bo nieznającym języka polskiego jest niedostępna historia napisana w oryginale – w języku polskim oraz niedostępna jest bezcenna kultura –twόrczość Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Czesława Miłosz i wielu innych, o ktόrych Litwini nie zapominają ciągle przypominać, że są Litwinami.
Nasuwa mi się taki wniosek, że zamiast ograniczać naukę w języku polskim w polskich szkołach na Litwie, należy wprowadzić (oczywiście nieobowiązkowe) nauczanie języka polskiego w litewskich szkołach, bo dziwi mnie wyjątkowo przychylny pogląd na nauczanie języka angielskiego na Litwie i napisy na Wileńskiej Starόwce w języku angielskim nikogo nie dziwią i nie są prześladowanne, a Polacy rejonu wileńskiego są przesladowani za polskie nazwy ulic.

#3 zgadzam się z komentarzem, że

zgadzam się z komentarzem, że nijako Litwini lubią Polakom uczynić po złości.
osobiście jestem zdania, że my, Polacy nie powinniśmy postępować podobnie do Nich, tylko mądrze dusić w zarodku wszelkie przejawy agresji, tak, jak i teraz w szykowanej petycji.
warto przypomnieć, że pomimo wielu lat ciekawej historii Litwy i Polski, wiek XX sprowadził nasze narody do czasów "kiedy słońce było bogiem", a nawet jeszcze pierwotniejszych.
zarzucajmy Litwinom pogańską wręcz agresję i róbmy to konsekwentnie, a uczmy sie od Nich jak o suwerenność ojczyzny dbać- w tym miejscu warto podkreślić o ile doskonalsza jest polityka gospodarcza Litwy, skierowana na ratowanie własnych przedsiębiorstw a nie udostępnianie rynku inwestorom zza granicy.
podsumowując: agresja gospodarcza i troska o wielokulturowość- taka była przed stuleciami nasza wspólna ojczyzna- europejskie mocarstwo, Rzeczpospolita.

#4 bajeczka dla grzecznych

bajeczka dla grzecznych dzieci - czy ty wiesz co piszesz? obwawiam się , że nie masz pojęcia (młoda, wykształcona, z dużego miasta); tak na wszelki wypadek: Litwakami nazywani są Żydzi mieszkający na Litwie. Czy o taich pisałaś???
co do reszty - czy się to (po jednej czy drugiej stronie) podoba czy nie, jak nie będziemy razem = wcale nas nie będzie, ich wcześniej, nas - w następnej kolejności
SŁAWA STALINU!!!!

#5 Popieram wpis: "Litwini i

Popieram wpis:
"Litwini i Litwacy w Polsce mają: szkoły, zespoły krzewienia kultury litewskiej, budynki, które my Polacy finansujemy.
Jesli władze Litwy będą nadal upierały się i działały tak antypolsko jak obecnie - doczekają się takich samych obostrzeń w Polsce, nie będziemy ich tutaj finansować i kwita. Pamiętajcie, żeście zaczęli cywilizować się od Unii Polsko-Litewskiej w 1569 roku.L
Zresztą, my doskonale pamiętamy, że Litwacy mieli formacje proniemieckie w czasie II wojny, ze w Ponarach wymordowali 20 tys. Polaków i 80 tys Żydów. Także zamknijcie się i nie szczekajcie zbyt, bo wywalimy was z Polski i znowu będziecie mieszkali z żubrami."

#6 Jestem za utrzymaniem szkół

Jestem za utrzymaniem szkół polskich na Litwie

#7 Skoro obecnie Polska i Litwa

Skoro obecnie Polska i Litwa stanowią dwa odrębne i niezależne kraje, to prawa wzajemnych mniejszości powinny być identyczne w obu tych krajach. Z tego względu Litwa ograniczając prawa Polaków u siebie domaga się podobnych ograniczeń wobec Litwinów mieszkających w Polsce. Taka sytuacja służy chyba do pogłębienia animozji między Polską a Litwą. Komu na tym zależy? Komu zależy na tym by kraje bałtyckie oraz środkowo- i wschodnio-europejskie nie łączyły się ze sobą? Proszę się nad tym dobrze zastanowić zanim poddacie się tendencjom do wzajemnego obrzucania się kamieniami. Nie znam litewskiej rzeczywistości, to prawda. Dziwi mnie też obojętność rządu polskiego. Można chyba drogą dyplomatyczną wyjaśnić wszystkie kwestie sporne. Chyba że na kluczowych stanowiskach w rządzie litewskim zasiadają sobowtóry członków MAK.

#8 Litwini utrudniają Polakom w

Litwini utrudniają Polakom w rozwijaniu rodzimej kultury na Litwie, bo tym chcą niejako "odpłacić" nam polonizację- była ona dobrowolna, nie jak rusyfikacja, czy germanizacja-narzucana. Trzeba przypomnieć, że gdy bracia-Litwini wyszli z obszaru dzisiejszej Litwy zagarnęli ziemie wschodniosłowiańskie, tworzyli państwo, więc przed Lublinem 1569 wiedzieli cos o państwie. Litwini, szczególnie elita zaraz po tych najazdach się zruszczyła(nie zrusyfikowała się!), może być zrutenizowała się, bo w kulturze ruskiej widziała kulture, w wyższym znaczeniu, dostęp do świata, cywilizację (wshodnioeuropejską). tak więc WLK KS LT było litewskie tylko z nazwy, większośc mówiła po rusku (elita litew. i Rusini). Później Litwini to Polskę widzieli jako atrakcyjne państwo-kultura zachodnioeuropejska, miała wspólnego wroga co Polacy-Krzyżaków. Po Krewie Litwini powoli zaczęli się polszczyć po Lublinie to już wogóle i nie tylko oni.
teraz Litwini chcą nas "karac" za swoje blędy- oni na swoim sumieniu mają wynarodowienie się-najpierw ruszczenie, potem zastępowanie to polszczeniem. To ich wina-Polacy może też mają na sumieniu, jednak w polskim spoleczeństwie nie panuje az taki nacjonalizm, by o wadach polskich nie mówic.
Litwini probuja się usprawidliwić ze swego spolszczenia się- i tak na dobre im to wyszło. przecież nie czuli się Koroniarzami (czyli dziś Polakami)lecz Litwinami (dziś Litwin, bądź Białorusin) mówiacymi w oficjalnym jezyku Rzplitej Obojga Narodów - po polsku, czując przynależność do narodowość polskiej (czyli narodu politycznego RON)
Gente Lithuanus, natione Polonus (z łac. z pochodzenia Litwin, narodowości polskiej).
Ze słowami wsparcia z centralnej Polski
Pozdrawiam

#9 Gdyby nie unia z Polską, do

Gdyby nie unia z Polską, do dzisiaj spalibyście z niedźwiedziami, także trochę pokory.
Nie mieliście swojego państwa, także własnego narodu, byliście w granicach Polski "tutejsi", dopiero od Unii Polsko-Litewskiej zaczęliście coś koło państwowości własnej działać. Pamiętaj o tym i przestań udawać wielkiego, bo nigdy nim nie będziesz.

#10 Litwini i Litwacy w Polsce

Litwini i Litwacy w Polsce mają: szkoły, zespoły krzewienia kultury litewskiej, budynki, które my Polacy finansujemy.
Jesli władze Litwy będą nadal upierały się i działały tak antypolsko jak obecnie - doczekają się takich samych obostrzeń w Polsce, nie będziemy ich tutaj finansować i kwita. Pamiętajcie, żeście zaczęli cywilizować się od Unii Polsko-Litewskiej w 1569 roku.L
Zresztą, my doskonale pamiętamy, że Litwacy mieli formacje proniemieckie w czasie II wojny, ze w Ponarach wymordowali 20 tys. Polaków i 80 tys Żydów. Także zamknijcie się i nie szczekajcie zbyt, bo wywalimy was z Polski i znowu będziecie mieszkali z żubrami.

#11 Mam pytanie do Redakcji,

Mam pytanie do Redakcji, dlaczego formularze są tylko w języku polskim i litewskim?
Czyżby Szanowna Redakcja wątpiła, że znajdą się rosyjskojęzyczni obywatele LR, którzy zechcą podpisać się pod petycją w obronie polskich szkół na Litwie?
Uprzejmie proszę o uzupełnienie i rozesłanie informacji do rosyjskojęzycznych gazet wydawanych na Litwie.
Dziękuję i pozdrawiam
A.G.

#12 Dzisiaj mało podpisow. Polska

Dzisiaj mało podpisow. Polska żyje Smoleńskiem , Lietuvisy wiedzą ,ża mogą bezkarnie harcować.

#13 kmicic ma racje, ale musze

kmicic ma racje, ale musze p.skarzinskasovi cos wyjasnic, dlatego pozwole sobie o jeszcze jeden krotki wpis po litewsku

p.skarzinskui: komentaras apie pykti buvo skirtas ne jums, o tikram lenkui; visiems tikriems ir netikriems lenkams linkiu gero sekmadienio:)

#14 Nie wszyscy Polacy są tak

Nie wszyscy Polacy są tak głupi, żeby ich zaliczać do grona tuskomatołów

#15 Przypominam ,że to forum

Przypominam ,że to forum polskojęzyczne.Wielu internautów z Polski nie zna pięknego języka litewskiego.

#16 ko cia atejai? islieti pykti?

ko cia atejai? islieti pykti? manau, komentara reikia rasyti tik tuo atveju, jei turi idomia minti, kuria nori pasidalinti, o jei minciu neturi, rask savo komentarams kita vieta, pav. delfi siukslyna:)

Kurioj vietoj Jūs pamatėte pyktį? :) Argumentuokite, o ne tuščiažodžiaukite

#17 Nemanau, kad kažką tokio

Nemanau, kad kažką tokio parašiau, kas yra sunkiai suprantama, atėjau čia nesiginčyt. Apskritai nemėgstu kalbėti daug, žadėti daug. Kiekvienas pasaulį suvokia savaip, ir nieko čia nepakeisi, kiekvienam tas "tikras lenkas" savaip įsivaizduojamas. Čia parašiau su tikslu, kad mes, žmonės, turime būti vieningi ir nepasiduodi Jiems. Moku tik skaityt lenkiškai, ir tai labai sunkiai, todėl man rašyt sunku, bet norėjau pasireikšt, nes maniau, kad tikrai žmonės supras lietuviškai. O jei norite mane apdergti, tai prašau. Tiesiog abejoju, kad pasirodysite protingas prieš kitus.

#18 ko cia atejai? islieti pykti?

ko cia atejai? islieti pykti? manau, komentara reikia rasyti tik tuo atveju, jei turi idomia minti, kuria nori pasidalinti, o jei minciu neturi, rask savo komentarams kita vieta, pav. delfi siukslyna:)

#19 Protingas žmogus esate :)

Protingas žmogus esate :)

#20 nabagučiams jau nėra kas

nabagučiams jau nėra kas veikt..... Vilnaius lenkai(?) nemoka lenkiškai kalbėt.. kalba kokiu tai rusogudolenko dialektu... dar jiems reikia lenkiškų mokyklų.... nabagučiai ... pamenu Vilniaus lenkaitės, nuvažiavę Wroclave tarpusavyje ėmė kalbėtis lietuviškai... nes nuo jų lenkiškos(?) kalbėsenos vietiniai lenkai pašiurpdavo.... sėkmės mokantis lenkiškai....

#21 ponui skarzinskui: tikiuosi,

ponui skarzinskui: tikiuosi, atsiras zmoniu, kurie nores su jumis diskutuoti jusu keliamais klausimais, as tik norejau padekoti jums uz nora suprasti, ko is tikruju siekia lietuvos lenkai ir nora ramiai su jais apie tai kalbeti, nes lietuviu ziniasklaida ir politikai daug padare tam, kad lenkai lietuviu akyse atrodytu kaip islepinti pasiputeliai ir lietuvos priesai

deja, siuo metu musu bendroje tevyneje sudaryta (tos pacios ziniasklaidos ir valdzios) tokia nepalanki lenkams atmosfera, kad nedaug yra vietu (taip pat virtualiame pasaulyje), kur lenkai gali ramiai bendrauti su lietuviais, be baimes buti apsmeistais ir pazemintais

neziurint i tai, ar esame daugumos, ar mazumos atstovais visi turime teise i garbe ir oruma, o realiame gyvenime tai reiskia labai paprastus dalykus: edukacija, pavardziu rasymas pagal proteviu tradicija, uzrasai gimtaja kalba ten kur gyvena daug vienos tautybes atstovu; zinoma, siu noru igyvendinimu negalima pazeidineti lietuviu istatymu, taciau kyla klausimas, ko siekiame: istatymu, kurie apriboja zmoniu teises, ar laisvu demokratines valstybes pilieciu geroves?

prasau patiketi, jei lenkai lietuvoje jausis gerai, gerai jausis ir lietuviai; nemazai yra norinciu mus supriesinti (cia, deja, pirmauja lietuviai, nors tarp lenku taip pat turime begale idiotu ir nieksu), todel tie, kam rupi musu bendra ateitis, turime buti atsparus politiku ir ziniasklaidos itakai, tiesiog turime buti protingi ir dazniau bendrauti:)

dar apie mokyklas: prasau atminti, kad jas sukure patys lenkai, sukure dar sovietmeciu, norint issaugoti savo kultura ir kalba, todel noras tas mokyklas sugriauti (akyvaizdu, kad to siekia lietuviu politikai) sukelia suprantama pasipriesinima; lenkai klausia: kaip lietuviai, kurie patys ilgai kovojo del savo kalbos islikymo, to nesupranta? ir kodel ziuri i lenkus kaip i priesus? juk joks sveiko proto zmogus neplanuoja lietuvos sulenkinti... bent as tokiu planu neturiu:)

linkejimai

#22 Skarzinskui, Jeigu Jūs

Skarzinskui,
Jeigu Jūs Gerbiamiasis neznojote nuo ko pradėti, tai gal ir nereikėjo pradėti, nes Jūsų minčių seką sunkiai suprantama. Minėjote, kad Jūsų senelis buvo tikras lenkas ir kitus vadino netikrais, bet manau tikras Lenkas ismokintu savo anuką kalbėt lenkiškai ir Jūs iš pagarbos Lenkams galėtumetė rašyti šiame portale lenkiškai.

#23 Tiek galvoje sukasi minčių

Tiek galvoje sukasi minčių apie visą tai, net nežinau nuo ko pradėt. Skaudu kažkaip visą tai matyti, kas darosi. Gyvenu Vilniaus krašte, Šalčininkuose, ten, kur lenkų daugiausia, todėl manau galiu visą situaciją pakomentuoti. Turiu daug draugų, kurie yra lenkai, ir jų neiškeisčiau į jokį lietuvį, todėl, kad jie nuostabūs žmonės: tolerantiški, draugiški, padedantys, mylintys. Bet negaliu užsimerkti ir nematyti to, kas vyksta. Kodėl lenkų valdžia naudojasi savo tauta? Nesuprantu, kaip gali taip skirtis lenkai - paprasti žmonės nuo lenkų, kurie sėdi valdžioje? Išvardinsiu porą faktų, kurių nepaneigsi, nes tai faktai, o ne nuomonė.

1. Daug kur Šalčininkų rajone gatvės rašomos tiek lietuvių, tiek lenkų kalbomis. Lietuvos įstatymai tą dalyką draudžia, bet nebaudžia lenkų. Asmeniškai aš šito dalyko nesuprantu, juk galime ir mokame skaityti lietuviškai ir būtinumo lenkiškai rašyti gatves aš nematau. Bet vis gi pasilieku prie tos nuomonės, kad namas yra žmonių nuosavybė ir jie gali daryti ką nori, žinoma, proto ribose.

2. Pakalbėsiu apie mokyklas. Lenkiškoje mokykloje besimokantys vaikai laiko lietuvių kalbos egzaminą lengvesnį, negu tie, kurie mokosi lietuviškose mokyklose. Tačiau stojant į universitetus, tų egzaminų vertė yra vienoda. Tai kur jūs leistumėte savo vaiką mokytis - lenkiškoj ar lietuviškoj mokykloj? Bet aš dėl to nelabai jaudinuos ir manau, kad visai sąžininga, nes lenkams yra sunkiau mokytis lietuvių kalbos.

3. Lenkiškose mokyklose mokinių krepšeliai yra didesni. Tai kur jūs leistumėte savo vaiką mokytis - lenkiškoj ar lietuviškoj mokykloj?

4. Mūsų rajono valdžią sudaro beveik tik lenkų tautybių žmonės.

5. Lietuviai yra mažuma mūsų krašte, o ne lenkai.

6. Dar galiu vardinti nemažai smulkių faktų, tačiau tai nėra būtina.

Visa tai rašydamas aš tik noriu pasakyti, kaip valdžia, pabrėžiu - VALDŽIA, - gali sakyti, kad lenkai yra diskriminuojami Lietuvoje? Nerasite tokios valstybės, kurioje lenkai turėtų tiek daug teisių (nesakau, kad tai blogai). O ar pagalvojote apie lietuvius, kurie gyvena Lenkijoj. Jie turi tokias pačias sąlygas? Kodėl pavyzdžiui lenkų valdžia, neužsipuola Ukrainos, kurioje gyvena, tikrai daugiau lenkų, tačiau jie neturi tiek teisių, neturi tiek daug lenkiškų mokyklų? Brazilijos, Argentinos? Kodėl jie kiršina mus? Kodėl šiame tinklapyje visada tik blogos naujienos apie lietuvių ir lenkų santykius? Kodėl niekada nerasi straipsnio su antrašte "Lenkai ir lietuviai nori draugauti, o ne pyktis"? Mano senelis buvo tikras lenkas, tačiau už lenkus niekada nebalsavo. Nes jie visada ateidavo pas jį namo ir sakydavo- versdavo balsuoti už lenkus. Jis visada sakė, kad tai ne lenkai, čia paprasti egoistai, siekiantys naudos sau, galvojantys tik apie save. Nekeliu tos problemos, kad lenkų politikai pažeidinėja įstatymus, tą daro visi. Tiesiog noriu kreiptis į paprastus žmones, mažiau kreipti į šitą teletabių šou. Juk visada gyvenome draugiškai, neleiskime, kad kažkokie politikai mus kiršintų. Svarbiausia juk žmogus. Netapkime tokiais, kaip jie.

#24 Popieram

Popieram

#25 Lietuviui, Lietuvoje

Lietuviui,
Lietuvoje lenkiškos mokyklos gyvoja jau ne vieną dešimtmetį, vaikai baigę šias mokyklas sėkmingai įstoja į aukštąsiąs mokyklas, o jas baigę puikiai realizuojasi darbo rinkoje. Meluojat Jūs, kitiems ir kas blogiausia patys sau. Neabejoju, kad esate iš kaimo, pastaruoju metu į Vilnių suvažiavo labai daug žmonių iš provincijos, o jie, kaip žinia, pasižymi ribotu mąstymu, yra nelankstus, netolerantiški, nenori priimti to kas jiems nesuprantama. Nuoširdžiai siūlau plėsti akiratį, jeigu norit tapti pilnaverte šiuolaikinio pasaulio asmenybe.

#26 Ir kam visam pasauliui

Ir kam visam pasauliui meluoti, jeigu Lenkijoje visose mokyklose lenkų kalba, geografija, istorija, pilietinis dalykas dėstomi tik lenkiškai. Be to, visi kiti dalykai dėstomi tik iš lenkiškų vadovėlių, nes Lenkija neturi pinigų vadovėliams tautinėms mokykloms išleisti. Be to, lenkų kalba dėstoma pagal vienodą programą visoje Lenkijoje, visiems yra vienodi reikalavimai laikant lenkų kalbos brandos egzaminus. Įdomu, ar dar galioja reikalavimas, kad neišlaikius lenkų kalbos brandos egzamino, neleidžiama laikyti kitų brandos egzaminų?! Nėra jokių lengvatų stojant į aukštąsias mokyklas. Tas pats bus ir Lietuvoje, kad paskiau kai kurie statinės politikieriai nerėktų, kad jų vaikai prastai mokomi valstybinės kalbos ir nesusiranda darbo.

#27 Sakot, kad jums Lietuvoje

Sakot, kad jums Lietuvoje labai blogai? Gal geriau padėtumėte savo tautiečiams Baltarusijoje, kur nėra nė vienos lenkiškos mokyklos.

#28 Skoro nie tępimy Litwinów w

Skoro nie tępimy Litwinów w Polsce pozwalając im się uczyć w języku ojczystym, będziemy żądać tego samego od władz Litwy. To nie jest sprawa do dyskusji. Jeśli nie będą w stanie tego zrozumieć być może i trzeba będzie perswadować im to innymi metodami, historyczne włączając.
I niech mi tu żaden "Stasys" nie skamla o dyskryminacji w Polsce, jestem z Suwałk nie ze Szczecina!

#29 Chyba nie musze pisac wiecej

Chyba nie musze pisac wiecej jak - popieram?

#30 Dyskryminacja,szowinizm i

Dyskryminacja,szowinizm i wszelkiej maści nienawiść,to upiory faszyzmu.To jest pseudoideologia,która budzi wstręt.Ludzie rozumni w dzisiejszych czasach muszą potępiać wszystkie odmiany dyskryminacji !!

#31 Bardzo slusznie, nikt z

Bardzo slusznie, nikt z poliakow nie będzie brudzil rąk o te czarne podniebienie........

#32 Niestety, nie jest to państwo

Niestety, nie jest to państwo nam przyjazne. Odpłacić trzeba tym samym.

#33 Litewscy Polacy też mieszkają

Litewscy Polacy też mieszkają u siebie. Kapisz?

#34 Wojny Litwie juz

Wojny Litwie juz wypowiadaliscie wielokrotnie. Napadajac np. w 1920 r. Wynaradawiajac ja. Ten Narod sie poprostu broni. Kazdy ma prawo do obrony i prawo do mieszkania U SIEBIE!!! Kapisz anonimie?

#35 Nie wypowiemy wojny Litwie.

Nie wypowiemy wojny Litwie. Ale oni sami się zniszczą. Niszczą siebie swoimi rękoma. Fakt, że cierpią na tym nasi Polacy. Kiedyś lubiłam Litwinów, dzisiaj są mi obcy. Jak widzę, co wyrabiają na LItwie, to ogarnia mnei przerażenie. Wredni szowiniści!

#36 Są to kroki nacjonalistyczne,

Są to kroki nacjonalistyczne, które w przeszłości prowadziły do konfliktów zbrojnych. Czy to komu jest potrzebne?

#37 No prosze: ile inwencji w

No prosze: ile inwencji w wymyslaniu pseudonimow! A kto - zapytasz - za nimi sie kryje? A powiem: Cowboy! Stary prowokator Cowboy, ktory tak naprawde nie jest zadnym cowboyem, tylko MAMA KOLI!!! Niechciany na Bialorusi, bladzi jak bezpanski pies po podwilenskich lasach, ukrywa sie od hycli i szczeka na wilnotece :)

Jak tez moze miec na imie MAMA KOLI? Hmm, moze TANIA?

#38 "Tuskocep w swojej kampanii

"Tuskocep w swojej kampanii wyborczej podawał, że jest założycielem i społecznym działaczem Fundacji Pomocy Dzieciom Skrzywdzonym. Wygląda na to, że Tuskalia pomógł tylko jednemu skrzywdzonemu dziecku - sobie.
Tuskowalec, liberał z Trójmiasta, człowiek z zasadami, w swojej kampanii prezydenckiej podkreślał różne sprawy. Na przykład, że pracował na kominie i założył fundację Dar Gdańska, która pomaga ubogim i niepełnosprawnym dzieciom. Oraz że on pracuje w niej społecznie. Taki zapis mogliśmy znaleźć choćby na jego oficjalnej stronie internetowej oraz w licznych prasowych i telewizyjnych wypowiedziach.

#39 Obecny rezim w Polsce coraz

Obecny rezim w Polsce coraz bardziej przypomina III Rzeszę.
Kiedy będzie termin palenia niepoprawnych książek na stosach?

#40 Obiecuję wam,że w przyszłości

Obiecuję wam,że w przyszłości wrócicie w granice Polski!

#41 Polaków i osób polskiego

Polaków i osób polskiego pochodzenia jest na świecie 50 milionów (38 milionów w Polsce i jakieś 12 milionów poza granicami kraju). Nie ma takiego kraju na świecie w którym nie byłoby choćby 1 Polaka. Jesteśmy dosłownie wszędzie.

#42 Piszecie, że ,,w czasie

Piszecie, że ,,w czasie Świąt". Jak trzeba ratować polskie dzieci to dla Polaków Święta schodzą na drugi plan.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.