Polacy czytają coraz mniej książek


Fot. wilnoteka.lt/B. Frątczak
Z najnowszego raportu Biblioteki Narodowej w Warszawie wynika, że prawie 5 mln Polaków nie przeczytało w 2015 roku żadnego dłuższego tekstu. To najgorszy wynik w historii tych badań, czyli od 1992 roku. Polacy od lat czytają głównie powieści, zwłaszcza romanse, sensacje i fantastykę, a najczęściej wymienianym autorem jest Henryk Sienkiewicz.
Z raportu Bibioteki Narodowej wynika, że tylko 37 procent Polaków przeczytało w 2015 roku przynajmniej jedną książkę. Rok wcześniej było to prawie 42 proc.

Generalnie więcej czytają osoby lepiej wykształcone, chętniej po książkę sięgają też kobiety. „W porównaniu do roku 2000 czytelnictwo zmalało obecnie najwyraźniej wśród mężczyzn i osób młodych” - podaje BN. Autorzy badania podkreślają, że spadek czytelnictwa nastąpił dekadę temu - obecnie książki czyta ok. 2/5 populacji, w latach 1994-2004 było to 3/5.

Jak zwracają uwagę autorzy badania „czytelnicy wychowują się i obracają przede wszystkim wśród innych czytelników”. I dodają, że zarówno czytanie dużej liczby książek, jak i codzienne przebywanie wśród czytelników statystycznie wiążą się z wyższą pozycją w hierarchii wykształcenia, zadowoleniem z własnej sytuacji zawodowej i większą stabilnością zatrudnienia.

W większości krajów Europy czytelnicy stanowią około 50 procent społeczeństwa, ale są i takie - jak np. Czechy - gdzie wskaźnik czytelnictwa wynosi ponad 80 proc. Na Litwie po książki sięga około 60 procent dorosłych mieszkańców i 75 proc. dzieci i młodzieży.

Na podstawie: tvp.info.pl, lzinios.lt