Prognozy: dalsze oszczędzanie


Fot. www.wilnoteka.lt
Mieszkańcy Litwy, którzy w tym roku nie odczuli wzrostu gospodarczego, raczej nie powinni się go spodziewać w roku przyszłym - przewidują eksperci. Uspokajają jednak, że „czarne dni” 2008 roku powrócić nie powinny.
Obecna sytuacja finansowa mieszkańców Litwy bardzo przypomina stan sprzed trzech lat, jednak z danych ekspertów wynika, że oszczędności mają dziś o 14 procent więcej, zobowiązań finansowych natomiast - o 11 procent mniej. Zdaniem Odety Bložienė, specjalisty z banku Swedbank, mimo niezbyt przychylnych warunków gospodarczych, do nowej fali recesji mieszkańcy są przygotowani znacznie lepiej.
 
Ekspert z banku SEB Julita Varanauskienė zgadza się co do tego, że w przyszłym roku nie należy się spodziewać polepszenia stanu finansowego gospodarstw domowych, ponieważ ogólny wzrost gospodarczy będzie jeszcze powolniejszy. Varanauskienė pociesza natomiast, że tak nagłego pogorszenia, jak w latach 2008-2009, już raczej nie będzie. Głównie dlatego że doświadczenie ubiegłych lat nauczyło mieszkańców oszczędzać.
 
„Jeżeli chodzi o kwestie dochodów i wydatków, to sytuacja będzie bardzo zbliżona do tegorocznej. Poziom bezrobocia być może będzie spadał, ale bardzo powoli, wynagrodzenia, jeżeli wzrosną - to tylko nieznacznie. Trudno się spodziewać wzrostu wynagrodzeń w sytuacji, kiedy się obniża poziom gospodarki w strefie euro, gdyż idzie za tym spadek eksportu” - mówi J. Varanauskienė.
 
W tym roku jedynie w kilku dziedzinach - łączności i informacji, ochronie zdrowia, a także rolnictwie - poziom wynagrodzeń rósł szybciej niż poziom inflacji w kraju. W przyszłym roku, zdaniem ekspertów, nagłego wzrostu cen być nie powinno.
 
Eksperci do spraw finansów są zgodni, że w przyszłym roku finansowa sytuacja gospodarstw domowych się nie polepszy. Mieszkańcy nauczyli się jednak oszczędzać i ten nawyk będą jeszcze bardziej rozwijali w przyszłym roku. W konsekwencji będziemy może nawet bagatsi. 
 
Z badań wynika, że nastroje związane z sytuacją gospodarczą na Litwie się pogarszają, ludność pogrąża się w myślach o totalnym oszczędzaniu. Rośnie liczba osób, które uważają, że ich stan materialny w przyszłym roku jeszcze bardziej się pogorszy. Najbardziej pesymistycznie nastawione są osoby strasze, bezrobotni i mieszkańcy dużych miast. Osoby mające wyższe dochody, a także młodzież, uważają, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy materialna strona ich życia się polepszy.
 
Na podstawie: diena.lt

Komentarze

#1 te wypowiedzi przedstawicieli

te wypowiedzi przedstawicieli roznych bamkow sa tendencyjne i odpowiadaja interesom swoich bankow.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.