Przedstawicielka Zarządu Wspólnoty Litwinów w Polsce okłamuje Litwę


Irena Gasperavičiūtė, fot. wilnoteka.lt
29 czerwca na portalu LRT.lt pojawił się artykuł, w którym członkini zarządu Wspólnoty Litwinów w Polsce, Irena Gasperavičiūtė, podająca się za przewodniczącą Wspólnoty Litwinów w Sejnach, twierdziła, że od 2005 roku Litwini zamieszkujący na terenie Polski mają tylko teoretyczne prawo do pisowni swoich imion i nazwisk w języku ojczystym. Zdaniem Gasperavičiūtė nie istnieją techniczne możliwości zapisu imion i nazwisk w języku litewskim.

Link do artykułu można znaleźć tutaj

W reakcji na nieprawdziwe informacje podane przez Gasparavičiūtė Europejska Fundacja Praw Człowieka (EFHR) zwróciła się do Urzędów Stanu Cywilnego w Sejnach i Puńsku z prośbą o wyjaśnienie oraz przedstawienie faktycznego stanu praw mniejszości litewskiej do oryginalnej pisowni imion i nazwisk. Z przekazanej informacji wynika jednoznacznie, że nie istnieją obecnie żadne przeszkody, które uniemożliwiałyby członkom mniejszości narodowych na zapis ich imion i nazwisk z użyciem znaków spoza polskiego alfabetu. Programy wykorzystywane przez pracowników wspomnianych urzędów są technicznie przystosowane do wpisania każdej litery i każdego znaku. Dodatkowę informację na temat prawa do otrzymania wpisu imienia i nazwiska w oryginale można znaleźć na stronie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji (link).

Warto również zauważyć, że Polska, w odróżnieniu do Litwy, wywiązała się z obowiązków wynikających z przyjęcia Konwencji ramowej o ochronie praw mniejszości, uchwalając w styczniu 2005 r. Ustawę o mniejszościach narodowych i etnicznych. Zgodnie z art. 7 wspomnianej ustawy "Osoby należące do mniejszości mają prawo do używania i pisowni swoich imion i nazwisk zgodnie z zasadami pisowni języka mniejszości, w szczególności do rejestracji w aktach stanu cywilnego i dokumentach tożsamości".

EFHR wzywa redakcję portalu LRT.lt do oficjalnego sprostowania fałszywych informacji oraz  Irenę Gasparavičiūtė do nie posługiwania się fałszywym tytułem oraz do zaprzestania wprowadzenia w błąd opinii publicznej co do praw mniejszości litewskiej zamieszkującej Polskę do oryginalnego zapisu imion i nazwisk.

Tego typu wypowiedzi świadczą o braku dobrej woli ze strony niektórych środowisk co do wdrażania przyjętej dobrowolnie przez Litwę Konwencji ramowej. Bardzo dziwią tego typu wypowiedzi takiej rangi przedstawicieli mniejszości w Polsce, gdzie w pełni wdrażana jest Konwencja ramowa oraz obowiązuje, w przeciwieństwie do Litwy, Europejska Karta Języków Regionalnych lub Mniejszościowych z 1992 r. 

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Redakcja Wilnoteki nie ponosi odpowiedzialności za treści artykułów nadesłanych.

Komentarze

#1 Przykre jest to,że

Przykre jest to,że przedstawicielka Zarządu Wspólnoty Litwinów w Polsce okazała się dyspozycyjną tubą propagandową antypolskich lietuviskich polityków. Środowisko Litwinów zamieszkujących Polskę powinno przeanalizować wypowiedź tej pani i wyciągnąć wnioski.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.