Puste ławki w polskich szkołach


Puste ławki w Szkole im. Wł. Syrokomli w Wilnie, fot.wilnoteka.lt/Bartosz Frątczak
W działających w Wilnie polskich szkołach nie odbyły się dzisiaj lekcje. Rodzice zadecydowali, że dzieci nie pójdą na zajęcia. W ten sposób społeczności szkolne zamanifestowały swój protest przeciwko reorganizacji szkół. Pustkami świeciły w środę ławki w wileńskiej "Syrokomlówce", która od jesieni 2015 r. może utracić status szkoły średniej.



O tym, że taki protest się odbędzie, przedstawiciele Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie poinformowali podczas wiecu, który w poniedziałek odbył się przed siedzibą rządu.

W środę rano w kościele pw. Ducha św. w Wilnie odprawiona została msza św. w intencji obrony i rozwoju polskiego szkolnictwa na Litwie. We mszy uczestniczyli rodzice oraz uczniowie szkół wileńskich oraz z rejonu wileńskiego. Byli też obecni politycy Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.

W szkołach trwają obecnie egzaminy maturalne. Zgodnie z obowiązującym trybem organizacji egzaminów, w dniu, kiedy w szkole, która została wyznaczona na centrum egzaminacyjne odbywa się egzamin, w budynku nie mogą przebywać osoby postronne. W strajku ostrzegawczym mogły więc wziąć udział tylko te placówki, w których nie było egzaminu.

"Mamy informacje, że akcja odbyła się we wszystkich zagrożonych szkołach oraz w szkołach, które się z nimi solidaryzują. Oczywiście, nie wszyscy uczniowie przyszli na mszę do kościoła - to zależało, jak zadecydowali rodzice. Cieszymy się, że jest już odzew: pani minister (minister oświaty i nauki Litwy Audronė Pitrėnienė - przyp. red.) odwiedziła dziś "Syrokomlówkę". Dotychczas nie mogliśmy się doprosić władze oświatowe kraju o uwagę i kontakt z nami. Minister chciała rozmawiać o problemie szkoły im. Syrokomli, ale wykorzystaliśmy możliwość przedstawienia sytuacji wszystkich zagrożonych szkół, polskich i rosyjskich, nie tylko w Wilnie, lecz również w rejonach wileńskim i trockim" - powiedziała Wilnotece przedstawicielka Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie Renata Cytacka.

Na podstawie: Inf.wł.

Komentarze

#1 na delfi grybauskaite

na delfi grybauskaite wychwala media okinczyca. jest jasne komu służy zw, wyszło szydło z worka. to są sprzedawczycy, szkodzący polskim sprawom.

#2 Haaaaaaaaaaaaa- Gieśminiak

Haaaaaaaaaaaaa- Gieśminiak się znalazł - wypadł sroce spod ogona ? No i dlaczego zna język polski ?

#3 Dzięki wspólnemu działaniu,

Dzięki wspólnemu działaniu, odwadze i poświęceniu całego środowiska, dzięki poniedziałkowemu wiecowi i dzisiejszej akcji strajkowej, już widać, że sprawy zmierzają w dobrym kierunku, a władze powoli ustępują. Wszyscy, którzy się zaangażowali w obronę szkół, zasługują na słowa uznania. W tak przełomowym i trudnym momencie potrzebne jest silne przywództwo i Polacy na Litwie je mają w osobie lidera AWPL Waldemara Tomaszewskiego, który przewidział możliwy bieg wydarzeń i stanął w pierwszym szeregu protestu. Teraz trzeba dalej trzymać się razem, zachować konsekwencję i iść do przodu, by uratować nasze szkoły.

#4 Nasza Lietuva was nie

Nasza Lietuva was nie lubi..poco uczycje ten obcego jezyka?

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.