"Budimex" zostaje w przetargu na stadion


Fot. BNS
"Budimex” - jedna z największych spółek budowlanych w Polsce - zostaje w przetargu na udzielenie koncesji na budowę i zarządzanie stadionem narodowym w Wilnie, poinformował stołeczny samorząd.






Rzecznik prasowy mera Aleksandras Zubriakovas potwierdził, że we środę, 6 września do samorządu wpłynęły dwa pisma od "Budimexu" - w jednym z nich przedstawiona została prośba o uznanie za nieważną nadesłanej wcześniej rezygnacji z udziału w przetargu, w drugim zaś - propozycja przełożenia terminu zgłoszenia o 2 miesiące - do końca grudnia.

"W ubiegłym tygodniu zaprosiłem na spotkanie kierownictwo "Budimexu". Cieszę się, że udało się ich przekonać, by zostali w projekcie. Przysłali potwierdzenie, że w nim uczestniczą. Proszą również o przeniesienie terminu składania wniosków, co jest logiczne, na pewien czas bowiem zawiesili swój udział. Inny z uczestników przetargu (przedsiębiorstwo "Axis Industries" należące do grupy  "Icor") również prosił o przedłużenie terminu składania zgłoszeń" - powiedział mer Wilna Remigijus Šimašius.

Jak podkreśla, w najbliższym czasie ma być podjęta decyzja o przedłużeniu terminu przetargu. Mer twierdzi, że istnieje dwumiesięczna rezerwa, dlatego też przedłużenie nie wpłynie na opóźnienie realizacji projektu budowy stadionu.

Gdyby jednak ten przetarg nie doszedł do skutku, stołeczny samorząd planuje ogłoszenie innego przetargu na budowę wyłącznie stadionu - bez innych części kompleksu: przedszkoli, muzeum, klubów sportowych. Mer twierdzi, że samorząd byłby w stanie pożyczyć w bankach pieniądze na budowę samego tylko stadionu.

Przypomnijmy, na początku sierpnia "Budimex", który uczestniczył w przetargu w konsorcjum z litewskim przedsiębiorstwem "KDS grupė", ogłosił, że wycofuje się z przetargu, twierdząc, że nie jest zainteresowany projektem ze względu na zbyt wysokie ryzyko.

Przetarg ogłoszono we wrześniu ubiegłego roku, kilkakrotnie go przedłużano. Ostateczny termin minął 1 marca. Wstępne propozycje jego uczestnicy mieli przedstawić do 23 października br.

Umowa pomiędzy stołecznym samorządem, Departamentem Wychowania Fizycznego i Sportu oraz prywatnym inwestorem miałaby zostać podpisana na 25 lat. Stadion będzie należał do samorządu. Ogólna wartość projektu to 88,5 mln euro (z VAT), z czego środki unijne wyniosą 33,6 mln euro, wkład samorządu - 2,9 mln euro. Oprócz tego, samorząd planuje przeznaczać co roku po 0,5 mln euro na utrzymanie obiektu.

Na kompleks stadionu narodowego złożą się m.in. co najmniej 3 boiska piłkarskie, stadion lekkoatletyczny, sale sportowe, muzeum sportu, przedszkole na 300 miejsc.

Jeżeli przetarg dojdzie do skutku, umowa z jego zwycięzcą weszłaby w życie w kwietniu 2019 roku i wówczas dopiero ruszyłaby budowa stadionu.

Na podstawie: bns, vz.lt