"Nienawidzę języka litewskiego"


Konferencja na temat ujednoliconego nauczania języka litewskiego, fot. wilnoteka.lt/Eryk Iwaszko
Od 1 września 2017 r. uczniowie w szkołach mniejszości narodowych, a więc również w polskich, uczą się języka litewskiego według ujednoliconych programów. W praktyce oznacza to, że dziecko z polskiej rodziny, w której na co dzień rozmawia się po polsku i nieraz nie ma też żadnego kontaktu z językiem litewskim, już od początku szkolnej edukacji musi się uczyć według takich samych programów, z tych samych podręczników jak rówieśnik ze szkoły litewskiej, dla którego jest to język ojczysty. Zorganizowana przez Forum Rodziców Szkół Polskich Rejonu Solecznickiego konferencja "Ujednolicony program nauczania języka państwowego w szkołach mniejszości narodowych na Litwie" miała na celu wyartykułowanie problemów w nauczaniu języka litewskiego i poszukiwanie rozwiązań, żeby dzieci nie mówiły: "Nienawidzę języka litewskiego".
Na konferencję zaproszeni zostali przedstawiciele Ministerstwa Oświaty i Nauki Litwy, Państwowego Centrum Egzaminacyjnego, Centrum Rozwoju Edukacji. Otwierając spotkanie, prezes Forum Rodziców Szkół Polskich Rejonu Solecznickiego Renata Cytacka przeprosiła, że nie zostało im zapewnione tłumaczenie wygłaszanych po polsku wystąpień na język litewski, ale jak zażartowała, "może to i dobrze, może wczują się w sytuację naszych dzieci, które w pierwszej klasie są w podobnej sytuacji".

Swoimi doświadczeniami i obserwacjami dzielili się rodzice i nauczyciele języka litewskiego pracujący w szkołach polskich. Niektórzy prelegenci wystąpili w podwójnej roli: rodzica i nauczyciela. 

Diana Witkiewicz (Wileńskie Forum Rodziców Polskich), która w swoim wystąpieniu mówiła o różnicach pomiędzy językiem ojczystym, wyniesionym z domu rodzinnego a językami, których uczymy się w ciągu życia. Jak oceniła, zgodnie z obecnym programem nauczania język litewski nie jest już dla uczniów szkół polskich językiem państwowym, lecz ojczystym i jest "nonsens edukacyjny".

"Ratowanie tonących jest problemem samych tonących" - tak obecną sytuację z nauczaniem języka litewskiego w klasach początkowych szkół mniejszości narodowych określiła Ana Macel - nauczyciel metodyk z Gimnazjum im. św. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu, pedagog z 19-letnim stażem pracy. Pomocy dydaktycznych dla klas początkowych właściwie nie ma, nie ma też pomocy metodycznych przeznaczonych dla nauczycieli pracujących w klasach początkowych w szkołach nielitewskich, nie ma szkoleń. Nauczycielka, która przez wiele lat pracowała w klasach starszych - jak sama przyznała - przeżyła szok, kiedy dostała pierwszą klasę: "Przyznam, nie wiedziałam, jak z nimi pracować. Większość pierwszaków całkiem mnie nie rozumiała, nie potrafiła powiedzieć elementarnych słów. Podczas lekcji rozmawiałam tylko z trojgiem dzieci, które uczęszczały do litewskiego przedszkola. Sama musiałam przypomnieć, jak poprawnie pisać litery, że potrafię tańczyć, śpiewać, bawić się i recytować wiersze. Uczyliśmy się wspólnie: dzieci języka litewskiego, a ja pracy z nimi". Ana Macel powiedziała, że pomaga jej to, że zna język polski i może uczniom wytłumaczyć nieznane im wyrazy, są jednak przypadki, kiedy uczniowie mówili, że nienawidzą języka litewskiego, bo nie rozumieją, co do nich mówi nauczycielka. Podobne opinie zgłaszali również inni uczestnicy konferencji: niepowodzenia w nauce demotywują, zniechęcają uczniów do nauki języka litewskiego, powodują stres. Jednocześnie dzieci chętnie uczą się na przykład języka angielskiego, bez specjalnej zachęty ze strony rodziców otwierają podręcznik, słuchają załączonej do niego płyty CD, powtarzają słówka.

Inesa Suchocka
- mama uczniów II klasy i grupy przygotowawczej w Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach, z zawodu lituanistka, pokazała uczestnikom konferencji cały plik kserowanych kartek, z których jej syn uczy się języka litewskiego - takie "pomoce dydaktyczne" zastępują podręcznik. Oczywiście o żadnej płycie CD ze słówkami i dialogami nawet nie ma mowy. Zdaniem Ireny Samulevičienė - lituanistki z Solecznik, wydane ostatnio podręczniki są niedostosowane do potrzeb nauczania w szkole nielitewskiej, przydałyby się też kolorowe słowniczki.

Danuta Narbut
- prezes Wileńskiego Forum Rodziców Polskich, mama dwóch synów, cytowała wyniki badań przeprowadzonych wśród absolwentów szkół polskich, którzy ukończyli szkoły po odzyskaniu przez Litwę niepodległości. Jak zaznaczyła, nikt spośród 500 respondentów nie wskazał na problemy na studiach czy w życiu zawodowym wynikające z poziomu znajomości języka litewskiego. 59,84 proc. nie miało trudności z wstąpieniem na studia wyższe, 31,97 proc. - raczej nie miało trudności, natomiast 8,20 proc. respondentów zaznaczyło, że trudności przy wstąpieniu na wyższe studia były. 43,09 proc. respondentów deklarowało znajomość 3 języków łącznie z językiem ojczystym, 28,46 proc. - 4, 16,26 proc. - 2, 8,94 proc. - 5 języków, 2,44 proc. jednego, czyli ojczystego. Jak się okazało, respondenci, którzy znali tylko jeden język, są absolwentami szkół litewskich. 17,5 proc. respondentów znających 5 i więcej języków łącznie z językiem ojczystym to absolwenci szkół polskich. 37,5 proc. absolwentów szkół polskich zna trzy języki. Jak zaznaczyła Danuta Narbut, absolwenci placówek edukacyjnych z polskim językiem nauczania posiadają większe kompetencje językowe.

Wśród respondentów objętych badaniem, 66,67 proc. pracuje w instytucjach państwowych, 13,01 prac. - w firmach, 10, 57 proc. - w organizacjach publicznych, 8,13 proc. prowadzi inną działalność. Na pytanie o warunki i trudności przy zatrudnianiu również nie znalazło się pozycji dotyczącej języka litewskiego. "Badania pokazują, że poziom nauczania języka litewskiego w placówkach edukacyjnych z polskim językiem wykładowym w latach 1991-2011, do momentu przyjęcia nowej ustawy o oświacie, był naprawdę dobry, a wiedza uczniów jest właściwa, by prowadzić spokojne życie zawodowe i społeczne" - skomentowała Danuta Narbut. 

Przyjęcie w 2011 r. znowelizowanej Ustawy o oświacie było - jak zaznaczył prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie "Macierz Szkolna" Józef Kwiatkowski - decyzją polityczną: "To klasyczny przykład, kiedy władze centralne potraktowały temat nie ze strony pedagogicznej, lecz politycznej. To, o czym dziś rozmawiamy, było dyskutowane już wiele lat temu". Józef Kwiatkowski przypomniał okoliczności przyjęcia ustawy oświatowej, ujednolicającej programy nauczania języka litewskiego w szkołach litewskich i mniejszości narodowych, trwające godzinami spotkania polsko-litewskiej międzyrządowej grupy roboczej, która miała znaleźć rozwiązania problemów edukacji polskiej na Litwie i litewskiej w Polsce. W Wilnotece obszernie relacjonowaliśmy przebieg tych polsko-litewskich rozmów. Gwoli przypomnienia: Kiedyś razem, obok siebie. Dziś razem, ale naprzeciw siebie;  W Augustowie: Gadał dziad do obrazu, a obraz ani razu..Augustowskie noce. ChłodneW Trokach forteca nie do zdobycia


Błędy w edukacji drogo społeczeństwo kosztują - konstatował Józef Kwiatkowski. Skutki odgórnych, nieprzemyślanych, politycznych reform już odczuwamy: w 2009 r. matury z litewskiego nie zdało 6,3 proc. maturzystów szkół mniejszości narodowych, w 2017 r. - niemal 20 proc. (19,26 proc.). Co piąty absolwent z powodu niezdanego egzaminu państwowego z literatury litewskiej stracił szansę na bezpłatne studia - medyczne, techniczne, przyrodnicze, prawnicze - każde. 

Zdaniem Józefa Kwiatkowskiego, w szkołach mniejszości narodowych język litewski powinien być nauczany według programu dostosowanego dla uczniów takich szkół, potrzebne są odpowiednie metodyki i kształcenie nauczycieli przygotowanych do pracy z dziećmi, dla których litewski nie jest językiem ojczystym.

Roman Juchniewicz, kierownik Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej Rejonu Wileńskiego przedstawił wyniki ankietowania przeprowadzonego ostatnio wśród rodziców uczniów klas początkowych szkół mniejszości narodowych. 1 203 rodziców odpowiedziało na pytania ankiety. 71 proc. respondentów stwierdziło, że ich dziecko ma w związku z nauką języka litewskiego problemy, które wpływają na jego stan emocjonalny i motywację. Jak zaznaczył Roman Juchniewicz, niepowodzenia mają duży wpływ na postępy w nauce, dziecko zniechęca się i po prostu traci zainteresowanie nauką. Niektórzy rodzice przyznali, że poświęcają 2-3 godziny dziennie na odrabianie z dziećmi pracy domowej z języka litewskiego. Uczestnicy badań zgłosili ponad 400 różnych propozycji odnośnie do nauczania języka litewskiego w szkołach nielitewskich. Wyniki badań i wnioski już wkrótce zostaną zamieszczone na stronie internetowej Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej Rejonu Wileńskiego

Zarówno podczas wypowiedzi prelegentów, jak i w trakcie dyskusji nie obeszło się bez emocji. Jarosław Pieszko (Forum Rodziców Szkół Polskich Rejonu Solecznickiego) przyznał, że nie jest mu łatwo mówić o tym, co przeżywa jego córka, uczennica 2 klasy, która nie potrzebuje pomocy rodziców przy odrabianiu innych przedmiotów, ale kiedy dochodzi do litewskiego, ma problem ze zrozumieniem tekstu w podręczniku.

"Dwadzieścia lat temu dzieci przychodziły do szkoły, już znając język litewski. Teraz dzieci zmieniły się, nie chcą się uczyć. Ktoś nad tym dobrze popracował. Nie rozumiem, dlaczego tak atakujecie język litewski, dlaczego nie ma takich ataków na wyniki z matematyki, języka polskiego, dlaczego nie ogłaszacie wyników egzaminów z tych przedmiotów? A język litewski jest najstarszym językiem indoeuropejskim i możemy być dumni, że znamy ten język, że możemy w tym języku rozmawiać. Tego języka uczą na najstarszych uniwersytetach" - przekonywała lituanistka z Dukszt, która nie przedstawiła się z imienia i nazwiska. Lituanistka zarzuciła obecnym, że mieszkający na Litwie Polacy nie chcą się uczyć języka litewskiego.

"Podczas tej konferencji przez cały czas mówimy o tym, że chcemy się nauczyć języka litewskiego. Mówimy o tym, że jest to konieczne, ale muszą być stworzone odpowiednie warunki, potrzebna jest odpowiednia metodyka nauczania. Zależy nam na wyartykułowaniu problemów i znalezieniu rozwiązań, dzięki którym nasze dzieci szybciej opanują język litewski" - oponowała Renata Cytacka. 

Obecni na konferencji przedstawiciele resortu oświaty nie chcieli zabierać głosu, a "wywołani do tablicy" doradca minister oświaty i nauki Marius Ablačinskas oraz Ona Čepulėnienė z Wydziału Kształcenia Podstawowego i Średniego w MOiN zaznaczyli, że chodziło im przede wszystkim o wysłuchanie opinii. 

Podczas dyskusji pojawił się temat również dla szkół polskich aktualny - poziomu polszczyzny w podręcznikach. Kaja Kojder - naukowiec, redaktor w wydawnictwie naukowym w Warszawie, obecnie zawodowo mieszkająca w Wilnie, mama ucznia 1 klasy w jednej z wileńskich szkół polskich, zwróciła uwagę na liczne błędy językowe, archaizmy w podręcznikach tłumaczonych z języka litewskiego. I jest to chyba temat kolejnej dyskusji. 

Na podstawie: inf. wł.

Komentarze

#1 Język litewski na Litwie

Język litewski na Litwie powinny znać mniejszości narodowe w tym Polacy. Obowiązek uczenia dzieci języka litewskiego i to na poziomie takim jak Litwinów jest przymusem narzucanym przez państwo To rodzice powinni mieć prawo wyboru w tej sprawie. Przymusu nauczania litewskiego jest niedopuszczalny i jest formą wynaradawiania mniejszości. W kraju należącym do UE jest po prostu łamaniem zobowiązań członkowskich lub zlekceważenie przyjętych zobowiązań przez Litwę. Sprawę znajomości języka państwowego weryfikuje wolny rynek pracy. Ci którzy nie będą nim dobrze władać obniżają sobie szansę na dobrą pracę i to właśnie powinno decydować o potrzebie znajomości języka a nie przymusowe nakazowe uczenie w szkole..

#2 Przymus nauczania języka

Przymus nauczania języka litewskiego przynosi efekty odmienne od zamierzeń tych, co ten przymus polskim dzieciom narzucili. Dzieci zniechęcają się, są zestresowane, nauka nie przynosi im żadnej radości. Ktoś tu bardzo nabałaganił... wystarczy wspomnieć majstrowanie przy systemie oświaty, od niesławnych zmian w ustawie Steponavičiusa w 2011 r. i późniejsze działania w duchu litewskiego nacjonalizm, bez uwzględnienia interesu najbardziej zainteresowanych czyli uczniów (i ich rodzin).

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.