Radom zbiera znicze dla Rossy


Fot. Wilnoteka.lt
W Radomiu trwa obecnie zbiórka zniczy dla wileńskiej Rossy. Każdy, kto chce wesprzeć akcję, może przynosić światełka do biura Roberta Mordaka z partii Kukiz’15. Siedziba posła znajduje się przy ul. Żeromskiego 42/21. Tegoroczna zbiórka, która potrwa do 27 października, jest kolejną tego typu akcją organizowaną w Radomiu. Przekazanie zniczy nekropolii wileńskiej ma być wyrazem szacunku i pamięci o duszach zmarłych. Wszystko zaplanowano tak, aby przekazanie lampek było możliwe przed przypadającą 1 listopada uroczystością Wszystkich Świętych.
W Radomiu już po raz kolejny zorganizowano zbiórkę zniczy dla wileńskiej Rossy. To trzecia tego typu akcja zorganizowana przed zbliżającą się uroczystością Wszystkich Świętych. Zebrane do 27 października znicze i lampki zostaną przywiezione do Wilna i zapłoną na polskich mogiłach na cmentarzu na Rossie.

Pierwszy raz akcję "Światełko dla Rossy" zorganizowano w Radomiu w 2015 roku. Udało się wówczas zebrać ponad 600 zniczy. Podczas zeszłorocznej zbiórki dla wileńskiej nekropolii przekazano aż 1200 lampek. "W ubiegłym roku zawieźliśmy (na Rossę - przyp. red.) 1200 lampek i zniczy" - podsumowuje Jan Maniak, były radny, a obecnie działacz Kukiz '15. "Trzeba pamiętać o grobach naszych przodków. Przykro patrzeć na cmentarz, który niszczeje. Losy historyczne tak się potoczyły, że tam jest mało Polaków. 90 proc. grobów jest opuszczonych. Ci, którzy się opiekują cmentarzem, nie dają rady, a 1 listopada jest dniem pamięci o tych wszystkich, którzy tam leżą pochowani" - przypomniał Maniak.

"Na tej nekropolii leży matka marszałka Piłsudskiego i jego serce. Tam spoczywa m.in. 70 żołnierzy AK, a także polskich żołnierzy poległych w latach 1918-1920 r." - mówili obecni na konferencji prasowej harcmistrz Krzysztof Zając i Krzysztof Lechowski, działacze społeczni z Przysuchy, która wspiera akcję od drugiej edycji.

Znicze dla wileńskiej Rossy można przynosić od poniedziałku do piątku w godz. 11.00-18.00 do Biura Polskiego Roberta Mordaka, które znajduje się w Radomiu przy ul. Żeromskiego 42/21. Akcja potrwa do 27 października.

Od wielu lat akcję znacząco wspomaga ZHPnL. To głównie harcerze są odpowiedzialni za dowiezienie, zapalenie i rozłożenie zniczy. W zeszłym roku w ramach akcji "Światełko dla Rossy" udało się zgromadzić prawie 9 tysięcy lampek.

Na podstawie: radom.gosc.pl; twojradom.pl