Rekordowa „Paczka dla Rodaka i Bohatera na Kresach”


Akcja „Paczka dla Rodaka i Bohatera na Kre­sach”, fot. Łukasz Szełemej
Około 25 ton darów: żywności długoterminowej, napojów, środków czystości, odzieży, zabawek, gier edukacyjnych, przyborów szkolnych itp. przywieźli na Litwę organizatorzy akcji „Paczka dla Rodaka i Bohatera na Kre­sach”. Zbiórkę darów Fundacja Polskich Wartości ze Szczecina zorganizowała po raz czwarty, ale tegoroczna jest rekordowa. Paczki trafią do Rakańców, Solecznik, Turgiel, Ejszyszek, Butrymańc, Czużakampi, Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie, Klubu Weteranów Armii Krajowej, polskich szkół w Wilnie, rejonach wileńskim i solecznickim.
„Tegoroczna akcja jest rekordowa – prawie 2 tys. paczek – tyle jeszcze dotąd nie było. Początkowo była to akcja lokalna, obecnie – już ogólnopolska, a nawet europejska, bo pomaga nam Polonia niemiecka. Nasza inicjatywa jest już rozpoznawalna. Od trzech edycji akcję wspiera Pierwsza Dama – Agata Kornhauser-Duda. W tym roku przyjechaliśmy trzema busami, w tym dwoma ciężarowymi i TIR-em” – poinformował Łukasz Szełemej, wiceprezes Fundacji Polskich Wartości, która wspólnie z Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, zorganizowała 4. edycję „Paczki dla Rodaka i Bohatera na Kre­sach”.

Zbiórka darów trwała od 19 października, a pieniądze na konto darczyńcy mogli wpłacać przez cały rok. Na pomoc z okazji świąt Bożego Narodzenia na specjalne konto wpłynęło 95 tys. zł. Akcję wsparły szkoły, różne organizacje i instytucje, samorządy, osoby prywatne, na przykład ks. Tomasz Kancelarczyk, założyciel Fundacji Małych Stópek przekazał pieluchy jednorazowe i ubranka dla działu dziecięcego Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie. W pakowaniu darów uczestniczyło 200 wolontariuszy, głównie gimnazjalistów i licealistów m.in. ze szkół w Szczecinie, Węgorzynie, Gryfinie, Policach. Pomagali strażacy z Węgorzyna, harcerze, członkowie historycznej grupy rekonstrukcyjnej „Monte Cassino” i wielu innych, przedstawiciele różnych firm, m.in. Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście czy Szczecińskiego Parku Przemysłowego oraz samorządów.

Paczki były gotowe późnym wieczorem we wtorek, 12 grudnia, a już w środę 12-osobowa ekipa składająca się z członków Fundacji i wolontariuszy dotarła do Solecznik. 

W rozmowie z Wilnoteką Łukasz Szełemej zaznaczył, że na Wileńszczyźnie organizatorzy akcji „Paczka dla Rodaka i Bohatera na Kresach” czują się „jak w domu, jak byśmy przyjeżdżali do mamy, do babci. Polacy podejmują nas chlebem i solą. Z większością się znamy, więc to jest tak, jak byśmy rodzinę odwiedzali”.

Pomysł akcji narodził się w 2014 r. podczas XXIV Międzynarodowej Pielgrzymki Pieszej Suwałki–Wilno, w której wędrowała m.in. grupa ze Szczecina. Na Wileńszczyźnie polscy pielgrzymi spotkali mieszkających tu rodaków, którzy witali ich kwiatami i często – sami niewiele mając – ofiarowali im posiłki. Wojciecha Woźniaka – prezesa Fundacji Polskich Wartości, szczególnie ujęła mieszkająca koło Turgiel pani Aleksandra Buryńska, która powitała pielgrzymów kilkoma kanapkami i marchewkami z własnego ogrodu. To właśnie pani Aleksandra stała się „twarzą” zainicjowanej w Szczecinie akcji.

Na podstawie: inf.wł., rodakomnakresach.pl, 24kurier.pl

Komentarze

#1 Nie zawsze paczki trafiaja

Nie zawsze paczki trafiaja dla potrzebujacych, wszczegole dla weterawow AK, ktorzy juz dawno odeszli

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.