Sąd odrzucił wniosek Lucyny Kotłowskiej
Wilnoteka.lt, 28 sierpnia 2014, 13:36
Fot. wilnoteka.lt
Wileński Okręgowy Sąd Administracyjny odrzucił wniosek Lucyny Kotłowskiej, dyrektorki Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego, w sprawie dwujęzycznych tabliczek. Lucyna Kotłowska prosiła o wyjaśnienia i odpowiedź na pytanie: Kto ma być wykonawcą decyzji sądu w sprawie tabliczek z nielitewskimi nazwami ulic - dyrektor samorządowej administracji czy komornik?
Sądy różnych instancji wielokrotnie już wymierzały Lucynie Kotłowskiej grzywny za dwujęzyczne tabliczki w miejscowościach rejonu wileńskiego. Tym razem chodziło o orzeczenie Wileńskiego Okręgowego Sądu Administracyjnego z dn. 24 listopada 2010 r. Sąd nakazał wówczas Lucynie Kotłowskiej usunięcie dwujęzycznych tabliczek z nazwami ulic w Pikieliszkach, Podbrzeziu, Mejszagole, Suderwie, Orzełówce, Niemenczynie, Bujwidzach, Mościszkach i Ławaryszkach.
Właściciele domów zamówili tabliczki na własny koszt. Mimo decyzji sądu, odmówili ich usunięcia. Na niektórych budynkach prywatnych w wymienionych miejscowościach tabliczki z nazwą ulicy w języku polskim pozostały do dziś. Lucyna Kotłowska zwróciła się więc do sądu o wyjaśnienie, jak należy postępować w sytuacji, gdy sprawa dotyczy terenu prywatnego.
Na podstawie: vaateismas.lt, BNS
Komentarze
#1 Powinniśmy stworzyć listę
Powinniśmy stworzyć listę Litwinów, którzy prześladują Polaków i zamkną przed nimi granice.
#2 Taaak... "Polska jest jak
Taaak... "Polska jest jak obwarzanek".
Tylko, czemu ta dziura w środku coraz większa?
#3 Tutejsze Od Krakowian czuć
Tutejsze
Od Krakowian czuć sprytniejsze
do kielicha i do pracy...
Nu i co, że my tutejsze
czyżby gorsze z nas Polacy?
Pojmiem mowa z gór Polaka
i slang spoza Wołgi rusków,
dar lietuviškai mes šnekam,
hawarym pa biełarusku.
Strefa jednojenzykowa
nas na śmierć mogłab zanudzić...
Stond daleko do Krakowa,
ale żyjem my jak ludzi.
My żesz i za sowieckości
tutejszymi pozostali
Dziadów naszych dusz i kości
nie dał rady zruszczyć Stalin.
Choćby śmiali się z nas sto lat
że nie tak, jak w Polsce mówim,
wsio rawno tutejszy Polak
jest Słowianin - nie lietuvis.
On na skrawku ziemi swoim
i nie pcha się gdzieś do Żmudzi...
Nie powiesz, że my gieroi,
ale żyjem tak jak ludzi.
A Europa dziś uparcie
robi z nas durnych i słabych,
chce, żeb jedli my ich żarcie
odziewali się jak baby.
Takie sztuki, to nie z nami
żeby menskość w sukniach studzić...
Eurowizji nie wygrami,
za to bendziem żyć jak ludzi.