Skok jakościowy czy dyskryminacja? Songaila nowym dyrektorem Funduszu Wspierania Prasy, Radia i Telewizji


Gintaras Songaila, fot. wilnoteka.lt
Nowym szefem Funduszu Wspierania Prasy, Radia i Telewizji został znany ze swoich antypolskich poglądów, Gintaras Songaila. "Mam nadzieję, że podejdzie do swoich nowych obowiązków w sposób racjonalny i poglądy polityczne nie będą mu przeszkadzały w działalności" - powiedział w rozmowie z Wilnoteką Robert Mickiewicz.
Gintaras Songaila wygrał konkurs na stanowisko dyrektora Funduszu Wspierania Prasy, Radia i Telewizji. Został wybrany spośród 5 kandydatów ubiegających się o to stanowisko. 

"Aktywnie przyczyniłem się do tego, by na podstawie Ustawy o informowaniu społeczeństwa został na Litwie stworzony fundusz, wspierający kulturowo-oświatową działalność mediów" - podkreśla nowy dyrektor, zapowiadając jednocześnie, że będzie dążył do "skoku jakościowego". 

Trudno powiedzieć, co ten "skok jakościowy" będzie oznaczał dla mediów mniejszości narodowych, które także, w niewielkim wprawdzie stopniu, korzystają ze wsparcia funduszu. Nowy dyrektor znany jest ze swojego antypolskiego nastawienia, między innymi stanowczo opowiada się przeciwko oryginalnej pisowni nazwisk. 

"Mam nadzieję, że pan Songaila podejdzie do swoich nowych obowiązków w sposób racjonalny i poglądy polityczne nie będą mu przeszkadzały w działalności - powiedział w rozmowie z Wilnoteką Robert Mickiewicz, przewodniczący Stowarzyszenia Polskich Mediów na Litwie - Fundusz jest instytucją państwową i został stworzony dla wszystkich, także dla mediów mniejszości narodowych". 

Wsparcie funduszu dla polskich mediów na Litwie jest - nawet obecnie - dosyć skromne. Korzystają z niego "Kurier Wileński" i "Radio znad Wilii". Warto także pamiętać, że jest ono udzielane od niedawna. "Od dwóch lat współpracujemy z funduszem i muszę przyznać, że nasza współpraca układa się pomyślnie - mówi Mickiewicz - Finansowanie stopniowo zwiększało się i zauważalna była pozytywna tendencja".

Czy pozytywna tendencja zostanie utrzymana, zobaczymy już wkrótce. Nowy dyrektor funduszu bez wątpienia nie jest bojownikiem o prawa mniejszości. W działalności politycznej związany był przede wszystkim z działalnością ugrupowań skrajnie prawicowych. Od roku 2005 pełnił funkcję przewodniczącego Związku Litewskich Narodowców (Lietuvos tautininkų sąjunga) a po jego przyłączeniu się do Związku Ojczyzny stanął na czele frakcji narodowej. W wyborach parlamentarnych w 2005 r. startując z listy TS-LKD  uzyskał mandat poselski, jednak w  trakcie kadencji został usunięty z partii. Dalszą działalność polityczną prowadził z ramienia reaktywowanej przez siebie partii narodowców. W wyborach w 2012 nie udało mu się zdobyć mandatu poselskiego. 

Aktywność społeczna Songaili również naznaczona jest silnie antypolskim kursem. Wystarczy przypomnieć, że był jednym z organizatorów wiecu "w obronie języka litewskiego", jaki odbył się pod Sejmem Litwy 30 czerwca 2015 r. Poglądy uczestników dobrze ilustruje zamieszczone poniżej nagranie: 



Na podstawie: lrt.lt
Wiecej o wiecu: "Obrońcy języka litewskiego" znają tajemnicę katastrofy smoleńskiej! Komorowski musi uważać?


Komentarze

#1 Nagrodzono szowinistę

Nagrodzono szowinistę stanowiskiem - czyli,, korytem,,. Gdyby zlikwidować koryta ,świnie nie pchałyby się do nich

#2 Na pewno teraz pilnie

Na pewno teraz pilnie studiuje życiorys swego idola:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Joseph_Goebbels
Cóż, może i koniec czeka go podobny....

#3 Wybór Gintarasa Songaila

Wybór Gintarasa Songaila oznacza wzmocnienie antypolskiego kursu polityki na Litwie i dalsze lekceważenie praw człowieka i praw mniejszości. Oddala też na pewno realizację zobowiązań umowy Polska-Litwa z roku 1994. To zła polityka i zły kierunek.

#4 ten goebbelsowski

ten goebbelsowski propagandysta widocznie jest na reke dla panny polikarpowny?

#5 Ale hadki ryj!

Ale hadki ryj!

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.