Spotkania Teatralne: Brawo, Soleczniki!


Spotkania Teatralne w Solecznikach, fot. Ara Nersisian
Teatry z Wilna, Krakowa, Kijowa i Lwowa zaprezentowały swój kunszt podczas Spotkań Teatralnych, które w sobotę, 16 września odbyły się w parku miejskim w Solecznikach. Był spektakl dla dzieci, było fireshow, był też tradycyjny teatr uliczny oraz klasyka - rewelacyjny "Wiśniowy sad" - w plenerze. A poprzedziły widowisko dwugodzinne zajęcia artystyczne i zabawy dla najmłodszych.



Jak doszło do zorganizowania Spotkań Teatralnych w Solecznikach?

"Spotkania teatralne w Solecznikach to nie jest nowość. Tak naprawdę rozpoczęliśmy je przed 10 laty. Chcieliśmy, by w jednym miejscu i jednym czasie widz mógł oglądać różne teatry, zapoznać się z różnymi formami teatralnymi - od dramatu poczynając i na formach alternatywnych kończąc. Były wtedy dwie albo trzy edycje, potem była długa przerwa, w 2014 roku również odbyły się spotkania teatrów ulicznych i teraz po trzyletniej przerwie wracamy" - powiedziała Wilnotece dyrektor Centrum Kultury Samorządu Rejonu Solecznickiego Grażyna Zabarauskaitė. "Teatr, a szczególnie teatr uliczny, zawsze mocno chodził mi po głowie. Oprócz tego wiem, że spotkania teatralne muszą być - widz tego chce, widz dobrze się w tym wszystkim bawi" - dodaje.

Organizując przedsięwzięcia kulturalne, Centrum Kultury w Solecznikach zawsze się stara, by każdy był zadowolony. Tak też było w tym przypadku.

Wileński Teatr Lalek "Lėlė", z którym solecznicki ośrodek kultury zrealizował wiele ciekawych wspólnych projektów, wystawił spektakl muzyczny "Trzy świnki". Wydawałoby się, że ta wszystkim dobrze znana bajka nie może już niczym zaskoczyć. A jednak. Aktorom teatru "Lėlė" to się udało. Przyczyniła się do tego w dużej mierze oprawa muzyczna i... przesympatyczny Wilk, który nie tylko miał wspaniały kontakt z publicznością, był bardzo muzykalny, ale również jak z rękawa sypał żartami nawiązującymi do realiów dnia dzisiejszego - ot, chociażby o czwartym bracie - śwince, która "wróciła z emigracji". À propos, autorem muzyki do przedstawienia jest Olegas Ditkovskis, znany litewski aktor, bard i kompozytor.

"Korowód tańca" w wykonaniu Teatru Ulicznego "Highlights" z Kijowa był prawdziwym żywiołowym występem ulicznym z elementami tanecznymi, zabawą z publicznością, imponującymi popisami na szczudłach. Piękna choreografia, wesołe scenki, imponujące kostiumy przypadły do gustu publiczności, która na zakończenie występu wraz z artystami ruszyła do pląsów.  

Z kolei Teatr Jednej Miny z Krakowa zaprezentował spektakl ogniowy - historię małej dziewczynki Vivi, która wprost ze swojego podwórka przeniosła się w magiczny świat ognia. Premiera spektaklu odbyła się przed dwoma laty na Gubałówce w Zakopanem. Świetne widowisko zostało docenione nie tylko przez widzów, ale też fachowców. Świadczą o tym nagrody. Trwający 18 minut spektakl zdobył m.in. II miejsce w prestiżowym ogólnopolskim konkursie fireshow podczas II Oleśnickiego Festiwalu Cyrkowo-Artystycznego - OFCA 2015, a we wrześniu br. został uhonorowany II miejscem w konkursie fireshow na Festiwalu Ognia i Miecza w Palazzo in Fortezza w Czemiernikach (woj. lubelskie).  

Zwieńczeniem sobotnich Spotkań Teatralnych był "Wiśniowy sad" w wykonaniu znakomitego Lwowskiego Akademickiego Teatru Woskresinnia (Zmartwychwstanie). Teatr ze Lwowa przybył do Solecznik nie po raz pierwszy. Przed dziesięciu laty wystawił tu "Hioba" według sztuki Karola Wojtyły. Teraz zauroczył wszystkich arcydziełem Antoniego Czechowa, wykonanym w nietradycyjnej dla tej sztuki scenerii - parku miejskim i w nietradycyjnym dla niej języku teatralnym. Przedstawienie zebrało na zakończenie spektaklu gromkie brawa.

"Myślimy o festiwalu na przyszły rok, o dwu- lub trzydniowym festiwalu teatrów ulicznych" - odnosząc się do planów teatralnych na przyszłość, powiedziała inicjatorka i organizatorka spotkań teatralnych w Solecznikach Grażyna Zabarauskaitė.

Pani Grażyno, publiczność już czeka!
  
  

Zdjęcia i montaż: Ara Nersisian