W Gdańsku, 70 lat po wojnie: Integracja ponad trudną historią


Konferencja "Integracja europejska. Lekcja wyciągnięta z II wojny światowej i jej współczesne znaczenie", fot. lrp.lt/R. Dačkus
W obchodach 70 rocznicy zakończenia II wojny światowej w Gdańsku wzięli udział przedstawiciele wielu państw europejskich, w tym także prezydent Litwy. W czasie otwarcia panelu politycznego prezydent Bronisław Komorowski mówił przede wszystkim o wymiarze historycznym wydarzeń sprzed 70 lat, które wymagają pojednania ponad trudną historią. Dalia Grybauskaitė w swoim wystąpieniu skupiła się nie na historii, lecz na aktualnej sytuacji na Ukrainie.


Prezydent Bronisław Komorowski, otwierając w Gdańsku panel "Integracja europejska. Lekcja wyciągnięta z II wojny światowej i jej współczesne znaczenie" z udziałem prezydentów państw europejskich, Sekretarza Generalnego ONZ i Przewodniczącego Rady Europejskiej podkreślił, że "integracja to budowanie dobrych relacji z sąsiadami, przełamywanie złej historii, pojednanie ponad trudną historią".  

Wskazywał również na dramat Polski wynikający z sytuacji politycznej, jaka zaistniała po wojnie: "Dla Polaków doświadczenie II wojny światowej to nie tylko doświadczenie dramatycznych strat, ale również pozbawienia możliwości korzystania w pełni ze zwycięstwa, w którym w sensie militarnym mieliśmy istotny udział".

W debacie wzięła udział także prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė, która w swoim wystąpieniu skupiła się na aktualnej sytuacji politycznej: "My, państwa bałtyckie, państwa Europy Wschodniej, dokładnie rozumiemy, jakie dzisiaj jest zagrożenie ze strony naszego wschodniego sąsiada. Nasza historia, nasza pamięć pozwala nam lepiej rozumieć, wobec czego teraz staje Ukraina. Dlatego też tak bardzo otwarcie wspieramy Ukrainę".

Prezydent wskazywała także na konieczność zdecydowanej reakcji na sytuację na Ukrainie: "bardzo ważne jest, by nie tylko stać i patrzeć; bardzo ważne jest, by nie przeistoczyć się w tylko i wyłącznie obserwatorów. Musimy reagować, musimy działać, żeby nie doszło do utraty życia ludzkiego, do utraty pokoju". Prezydent zapowiedziała także, że  Litwa "będzie stała nie tylko za swoją własną niepodległością, będzie broniła nie tylko swej wolności i pokoju, ale będzie zawsze wspierać kraje, które walczą o swoją przyszłość i demokrację".

Późnym wieczorem, po zakończeniu debaty, uczestnicy spotkania zapalili znicze pod pomnikiem Poległych Stoczniowców, a o północy rozpoczęły się główne uroczystości obchodów na Westerplatte.

Udział w obchodach rocznicy w Polsce wzięli m.in. prezydenci Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Czech, Estonii, Litwy, Rumunii, Ukrainy, przewodniczący parlamentów Hiszpanii i Łotwy. Niemcy reprezentował były prezydent Horst Köhler, Francję - minister obrony. Obecni byli również Sekretarz Generalny ONZ i Przewodniczący Rady Europejskiej.

Ze względu na sytuację na Ukrainie, przywódcy wielu państw zdecydowali się nie uczestniczyć w uroczystościach organizowanych tradycyjnie 9 maja w Moskwie.

Na podstawie: prezydent.pl


Komentarze

#1 Ale obciach i blazenada. Ani

Ale obciach i blazenada. Ani Olande ani Merkel nie przyjachali na te impreze....Oto dwojka ..kierownicy eurokomuny. Zaspali, czy zapomnieli?

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.