W Gdyni festiwal polskiego kina

Podczas gali rozpoczynającej festiwal dyrektor artystyczny festiwalu Michał Oleszczyk podkreślał, że wyjątkową rangę w tym roku będzie miał konkurs dla młodych twórców - Konkurs Młodego Kina. Dodał, że w tym konkursie widać przyszłość polskiego kina.

Zainaugurował 39 Festiwal Filmowy w Gdyni premierowy pokaz nowej wersji "Potopu" - filmu, który 40 lat temu na pierwszym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych zdobył Złote Lwy. Reżyser dzieła Jerzy Hoffman, zapraszając na film, nie krył emocji. Wyraził nadzieję, że film nie zawiedzie widzów. Reżyser dodał, że gdy po rekonstrukcji filmu zobaczył piękno zdjęć Jerzego Wójcika, doszedł do wniosku, że warto, aby "Potop" zobaczyli w kinach ci, którzy urodzili się po premierze, albo byli wtedy nieletni. Jerzy Hoffman podkreślił, że wiele osób, które pracowały przy filmie, już nie żyje. Ze szczególnym wzruszeniem mówił o grającej Oleńkę Billewiczównę, niedawno zmarłej Małgorzacie Braunek. Również odtwórca głównej roli Kmicica, Daniel Olbrychski, zapewniał, że będzie myślami z Małgorzatą Braunek. Powiedział, że miał szczęście, iż spotkał fantastycznego człowieka i wielkiego reżysera, jakim jest Jerzy Hoffman, i że może po 40 latach obejrzeć na na festiwalu w Gdyni nową wersję "Potopu".