W nowym sejmie - 8 mandatów dla AWPL-ZChR


Waldemar Tomaszewski, fot. Waldemar Dowejko
Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin uważa, że osiem zdobytych mandatów poselskich to dobry wynik. Jak zaznaczył, udział w koalicji rządzącej nie jest dla AWPL-ZChR celem w samym sobie, najważniejsza jest możliwość realizacji założeń programowych.



"Sytuacja AWPL-ZChR jest dobra, gdyż zachowaliśmy własną frakcję parlamentarną. Już po pierwszej rundzie mieliśmy niezbędne minimum - siedmiu posłów, a teraz wywalczyliśmy kolejny mandat i to z dobrym wynikiem. Rita Tamašunienė zdobyła mandat okręgu jednomandatowym" - w rozmowie z Wilnoteką powiedział Waldemar Tomaszewski.

W ławach poselskich zasiądzie ośmiu przedstawicieli AWPL-ZChR: Rita Tamašunienė, Leonard Talmont, Czesław Olszewski, Wanda Krawczonok, Zbigniew Jedziński, Jarosław Narkiewicz, Michał Mackiewicz, Irina Rozova.

Waldemar Tomaszewski pozytywnie ocenia wygraną Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych: "Cieszymy się, że partie, które rządziły na Litwie przez 25 lat nareszcie nie otrzymały większości. Ludzie potrzebują zmian, a nie zmiany partii partii lewicowej na prawicową. Zobaczymy w sejmie nowych polityków. Te wybory pokazały, że przychodzą nowe siły polityczne".

Lider AWPL-ZChR zapewnił, że jego partia nie prowadzi na razie żadnych negocjacji w sprawie dołączenia do koalicji rządzącej. "Jaka będzie koalicja, to się dopiero okaże. My mamy na ten temat bardzo wyraźne zdanie - chodzi o rozstrzygnięcie naszych postulatów programowych, a nie o to, żeby tylko być w koalicji. Bycie w koalicji nie jest celem samym w sobie, jest to narzędzie, ażeby realizować program, ażeby pomóc obywatelom" - w rozmowie z Wilnoteką powiedział Waldemar Tomaszewski.

Mówił o tym również podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Pałacu Władców: "Na tę sprawę (formowanie koalicji rządzącej - przyp. red.) patrzymy spokojnie. Równie dobrze możemy pracować w opozycji. Nie zależy nam na władzy i na stanowiskach". Tomaszewski powiedział, że jego partia nie zamierza wpraszać się do koalicji rządzącej, a jeśli ze strony Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych padnie taka propozycja, jej przyjęcie będzie zależało od porozumienia w sprawie realizacji założeń programu wyborczego. "Zdajemy jednak sprawę z tego, że znaczny wpływ na formowanie przyszłej koalicji będzie miała prezydent" - powiedział Waldemar Tomaszewski.

Szef zwycięskiego Związku Chłopów i Zielonych Ramūnas Karbauskis podczas poniedziałkowej konferencji prasowej powiedział, poinformował, że nie widzi AWPL-ZChR jako pełnoprawnego członka koalicji, ale zaznaczył, że niektóre postulaty, na przykład dotyczące polityki prorodzinnej, partie mają zbieżne. W ocenie R. Karbauskisa, partia polska może być więc "partnerem przy rozstrzyganiu poszczególnych kwestii".

Na podstawie: 15min.lt, lrytas.lt, inf.wł. 

Komentarze

#1 Zastanawia postawa

Zastanawia postawa Landsbergisa, który mówił, że konserwy przyniosą nowe - tylko jak chce to zrobić jak wprowadził najwięcej starych posłów, którzy nie sprawdzili się poprzednio.

#2 My mamy na ten temat bardzo

My mamy na ten temat bardzo wyraźne zdanie - chodzi o rozstrzygnięcie naszych postulatów programowych, a nie o to, żeby tylko być w koalicji. Bycie w koalicji nie jest celem samym w sobie, jest to narzędzie, ażeby realizować program, ażeby pomóc obywatelom"

Bardzo rozsądnie Tomaszewski mówi. trzeba zaznaczyć, że w koalicji łatwiej może być, choć doświadczenie z poprzedniej kadencji, gdzie złamano umowę koalicyjną każe mocno się zastanowić zanim się zaufa nowemu rządowi.

#3 W ławach poselskich zasiądzie

W ławach poselskich zasiądzie ośmiu przedstawicieli AWPL-ZChR: Rita Tamašunienė, Leonard Talmont, Czesław Olszewski, Wanda Krawczonok, Zbigniew Jedziński, Jarosław Narkiewicz, Michał Mackiewicz, Irina Rozova. - Wszystkim gratuluję.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.