[Wideo] Czy to Inka? Ważne odkrycie badaczy IPN na cmentarzu w Gdańsku


Podczas prac ekshumacyjnych na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, fot. ipn.gov.pl
W trakcie prac ekshumacyjnych na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku wydobyto szczątki czterech osób. Są to szczątki trzech mężczyzn i młodej kobiety. Szczątki kobiety mają przestrzeloną czaszkę. Ślady po kuli odnaleziono również w szczątkach mężczyzny, który był pochowany obok. Określenie tożsamości będzie możliwe po przeprowadzeniu badań genetycznych. Przypuszcza się, że są to między innymi szczątki Danuty Siedzikówny ps. Inka, sanitariuszki 5 Wileńskiej Brygady AK.
Instytut Pamięci Narodowej szuka miejsca pochówku ofiar terroru komunistycznego, działaczy AK: niespełna 18-letniej Danuty Siedzikówny ps. Inka i 42-letniego Feliksa Selmanowicza ps. Zagończyk. Obydwoje zostali rozstrzelani i dobici strzałami w głowę w 1946 r. w gdańskim więzieniu. Ich ciała pogrzebano w nieznanym miejscu.

Ustalenia historyków pozwalają przypuszczać, że mogli oni zostać pochowani obok siebie na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, gdzie mają swoje symboliczne groby. Jak poinformował prof. Krzysztof Szwagrzyk, który kieruje badaniami na Cmentarzu Garnizonowym, dwa znalezione obok siebie szkielety poddano szczegółowym oględzinom antropologów i specjalistów medycyny sądowej. Są to szczątki mężczyzny i młodej kobiety. Według specjalistów, kobieta w chwili śmierci miała mniej niż 20 lat, a mężczyzna był w średnim wieku. Wiek ofiar w chwili śmierci oraz stan ich szczątków sugerują, że badacze mogli natrafić na groby "Inki" oraz "Zagończyka". Członkowie ekipy prowadzącej poszukiwania chcą jednak zaczekać na wyniki badań genetycznych.



Według historyków na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku w latach 40. i 50. ubiegłego wieku mogło zostać pochowanych w sumie kilkadziesiąt osób zabitych na podstawie wyroków śmierci, głównie za działalność w organizacjach niepodległościowych. Prace archeologiczno-poszukiwawcze na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku będą więc kontynuowane.

Danuta Siedzikówna ps. Inka urodziła się 3 września 1928 r. W wieku 15 lat złożyła przysięgę AK i odbyła szkolenie sanitarne, służyła między innymi w wileńskiej AK. W czerwcu 1946 r. została wysłana do Gdańska po zaopatrzenie medyczne. Tutaj aresztowało ją UB. Po ciężkim śledztwie została skazana na karę śmierci. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r.

Wraz z "Inką" zginął - również skazany na śmierć - ppor. Feliks Selmanowicz, ps. Zagończyk, żołnierz 3 oraz 5 Wileńskiej Brygady AK.

W 1991 r. Sąd Wojewódzki w Gdańsku uznał, iż działalność "Inki" i jej współtowarzyszy z 5 Brygady Wileńskiej AK zmierzała do odzyskania niepodległego bytu państwa polskiego.

Na podstawie: ipn.gov.pl, radiogdansk.pl