Wielkanoc dla Polaków świętem bardziej rodzinnym niż religijnym


Fot. wilnoteka.lt
Wielkanoc to dla Polaków obecnie przede wszystkim święta rodzinne - tak postrzega je 63 procent ankietowanych. Przeżyciem religijnym jest dla zaledwie 44 proc. Tyle samo traktuje je przede wszystkim jako miłą tradycję. Takie dane zawiera opublikowany raport Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS).
Postrzeganie Wielkanocy w Polsce w ciągu ostatnich dwudziestu lat nie uległo większym zmianom, choć obecnie nieco rzadziej niż w 1994 roku są one wiązane z przeżyciami religijnymi i zachowywaniem tradycji. CBOS zwraca uwagę, że w ciągu ostatnich ośmiu lat zmniejszył się odsetek badanych uczestniczących w praktykach wielkopostnych i wielkanocnych.

Postrzeganie Wielkanocy jako święta przede wszystkim rodzinnego przeważa w niemal wszystkich grupach społeczno-demograficznych. Pewnym wyjątkiem są tu osoby najbardziej religijne, czyli praktykujące kilka razy w tygodniu. Dla nich Wielkanoc jest głównie przeżyciem religijnym (90 proc.), a dopiero w drugiej kolejności świętem rodzinnym (71 proc.). Jednakże dla badanych biorących udział w praktykach religijnych raz w tygodniu Wielkanoc niemal równie często jest przeżyciem religijnym (61 proc.) jak świętem rodzinnym (64 proc.).

Na uwagę zasługują także mieszkańcy największych ponadpółmilionowych miast, dla których Wielkanoc jest porównywalnie często świętem rodzinnym (57 proc.) co miłą tradycją (54 proc.).

Do najczęściej praktykowanych zwyczajów wielkopostnych o charakterze religijnym należy zachowywanie postu w Wielki Piątek (83 proc.) oraz spowiedź wielkanocna (70 proc.). Prawie dwie trzecie badanych deklaruje uczestnictwo w obrzędzie posypywania głowy popiołem w Środę Popielcową (64 proc.), a niewiele mniej ankietowanych bierze udział w kościelnych obchodach Triduum Paschalnego (56 proc.). Udział w rekolekcjach wielkopostnych, w nabożeństwie drogi krzyżowej lub gorzkich żalów, czy też w rezurekcji deklaruje mniej więcej połowa badanych.

Wpływ na udział w wielkopostnych i wielkanocnych obrzędach liturgicznych wywiera przede wszystkim religijność badanych. Osoby regularnie praktykujące religijnie - czyli przynajmniej raz w tygodniu biorące udział we mszy bądź w nabożeństwie - ponadprzeciętnie często uczestniczą we wszystkich omawianych praktykach wielkopostnych i wielkanocnych. Pewne znaczenie w tym kontekście odgrywa również płeć, miejsce zamieszkania, wiek, wykształcenie oraz - jak się okazuje - poglądy polityczne.

Kobiety częściej niż mężczyźni uczestniczą we wszystkich rytuałach świątecznych. Ponadto udział w tego rodzaju praktykach jest tym częstszy, im mniejsza miejscowość zamieszkania. Zatem mieszkańcy największych ponadpółmilionowych miast stosunkowo najrzadziej, zaś mieszkańcy wsi relatywnie najczęściej biorą udział we wszystkich spośród nich.

Kolejna zależność dotyczy wykształcenia - badani gorzej wykształceni częściej deklarują udział w większości omawianych obrzędów liturgicznych. Udział w religijnych praktykach wielkopostnych oraz wielkanocnych z reguły również częściej deklarują starsi badani, a także ankietowani o prawicowych poglądach politycznych.

Okres Wielkiego Postu, poprzedzający najważniejsze chrześcijańskie święto, tradycyjnie wiąże się z zaleceniami wyciszenia, refleksji, ograniczenia zabaw i rozrywek. Obecnie mniej więcej co drugi badany (53 proc.) w okresie Wielkiego Postu stara się jakoś ograniczać rozrywki, rzadziej oglądać telewizję, nie chodzić na zabawy czy do kina, nie słuchać muzyki rozrywkowej. 

Na podstawie: KAI