Wilno szykuje dla turystów podatek hotelowy


Panorama Wilna, fot. wilnoteka.t/Witalija Maciejkianiec
Stołeczne władze planują wprowadzić obowiązek płacenia przez odwiedzających Wilno turystów podatku hotelowego, tzw. poduszkowego (pagalvės mokestis - lit.). Miałaby to być dodatkowa opłata doliczana do rachunku za pobyt w hotelu. Wpływy z tego podatku mają być przeznaczane na wsparcie finansowe wysiłków miasta na rzecz usprawnienia usług turystycznych.


W miejscowościach wypoczynkowych podatek pobytowy od osób nocujących w oficjalnie zarejestrowanych obiektach hotelowych jest już pobierany. Wilno też chce pójść tym śladem. Mer Wilna Remigijus Šimašius rozmawiał na ten temat z przedstawicielami Zrzeszenia Hoteli i Restauracji, którzy proponują wpływy z podatku hotelowego przeznaczać na rozwój usług turystycznych, a mianowicie na fundusz promocji połączeń lotniczych.  

"Ostatecznego porozumienia jeszcze nie ma, ale będziemy nadal o tym rozmawiać, przedstawimy konkretny plan. Ważne, by nie była to tylko dodatkowa opłata, lecz podatek przeznaczany na konkretny cel" - powiedział mer.

Remigijus Šimašius zapowiedział, że "poduszkowe" może być wprowadzone od 2016 r., choć - jak zaznaczył - żadne konkretne decyzje jeszcze nie zapadły. "Nie należę do osób, które cieszą się z nowych podatków, ale w tym przypadku chodzi o interes publiczny. Jeśli hotele uznają, że im to odpowiada, podejmiemy decyzję w sprawie wysokości opłaty, terminów jej wprowadzenia i zasad wykorzystania" - powiedział mer Wilna.

Opłaty hotelowe są obecnie pobierane w Druskiennikach, Birsztanach i Połądze. W Połądze za jedną noc spędzoną w hotelu turysta płaci dodatkowo 0,3 euro, w Birsztanach i Druskiennikach - 0,58 euro. Według obliczeń Ministerstwa Finansów, jeśli w Wilnie wprowadzona zostanie opłata hotelowa w wysokości 0,58 euro za jedną noc, miasto będzie miało dodatkowe wływy do budżetu w wysokości 580 tys. euro rocznie.

Na podstawie: vilnius.lt, delfi.lt