Władze RP - na uroczystości kanonizacyjne do Rzymu
Wilnotela.lt, 21 kwietnia 2014, 12:07
Prezydent RP Bronisław Komorowski, fot. wilnoteka.lt
W uroczystościach kanonizacyjnych Jana Pawła II i Jana XXIII, które odbędą się 27 kwietnia w Watykanie, udział wezmą przedstawiciele najwyższych władz państwowych Polski: prezydent, delegacje Sejmu RP i Senatu RP. "Dla wielu z nas pontyfikat Jana Pawła II był pontyfikatem drogi do polskiej wolności, a następnie drogi poprzez wolność. Papież dawał nam bardzo istotne wskazania, jak żyć w wolnym państwie" - podkreślił prezydent Bronisław Komorowski w wywiadzie udzielonym z okazji zbliżających się uroczystości kanonizacyjnych.
Prezydent Bronisław Komorowski zaprosił do towarzyszenia mu byłych prezydentów Lecha Wałęsę i Aleksandra Kwaśniewskiego. Obydwaj przyjęli zaproszenie.
Sejm RP podczas uroczystości kanonizacyjnych będzie reprezentować marszałek Ewa Kopacz. W delegacji sejmowej będą uczestniczyć przedstawiciele poszczególnych klubów parlamentarnych. Z kolei delegacji Senatu RP przewodniczyć będzie marszałek Bogdan Borusewicz. Rząd RP reprezentować będzie szef Kancelarii Premiera minister Jacek Cichocki.
Oprócz uroczystości kanonizacyjnych posłowie i senatorowie wezmą udział w oficjalnym przyjęciu wydawanym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego z okazji kanonizacji. Wynajętym wspólnie samolotem mają się udać do Rzymu posłowie PO, PSL i Solidarnej Polski. Z kolei PiS organizuje pielgrzymkę kolejową dla swoich działaczy i ich rodzin.
28 kwietnia w bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie odbędzie się koncert organizowany przez Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" w ramach dziękczynienia za pontyfikat i kanonizację Jana Pawła II. Wystąpią chóry zespołów "Śląsk" i "Mazowsze".
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Włoch poinformowało, że na uroczystościach kanonizacyjnych w Rzymie oczekiwanych jest 61 delegacji państwowych z 54 krajów, w tym 19 głów państw, 24 premierów i 23 ministrów. Do Rzymu ma przybyć 800 tys. pielgrzymów, w tym około 300 tys. Polaków.
Na podstawie: ekai.pl, prezydent.pl
Komentarze
#1 Zakazane w Polsce jest mówić
Zakazane w Polsce jest mówić i pisać, że obecny rząd w Kijowie tworzą partia i ugrupowania odwołujące się do zbrodniczych tradycji UPA i jej współtwórcy – Stepana Bandery. I nie na miejscu jest przypominanie o ludobójstwie UPA dokonanym na Polakach w latach 1942- 44.
Kategorycznie nie wolno odwoływać się do polskiej mniejszości na Ukrainie; mogłaby powiedzieć co myśli o kijowskiej juncie i Banderze, a to byłoby niezgodne z „polską racją stanu” .Nie powinno się mówić o bodajże pierwszej decyzji obecnego – „zreformowanego” ukraińskiego parlamentu znoszącego prawo mniejszości narodowych do posługiwania się własnym językiem. Niech Bóg broni (!) podać do publicznej wiadomości, że w ukraińskim parlamencie leży projekt zmian w kodeksie karnym. Zmiany mają dopuszczać legalne posługiwanie się symboliką faszystowską.
#2 Komorescu wyglada tu jakby co
Komorescu wyglada tu jakby co wylazl od fryzjera.
#3 Wszystko na POkaz. Bo
Wszystko na POkaz. Bo przeciez dyktator
Tuskaszenka i jego marionetka Komorescu
to ataisci!