Wspaniały start Karola Dąbrowskiego we Włoszech


Karol Dąbrowski, fot. facebook.com
22 stycznia we włoskim biathlonowym centrum Antholz-Anterselva wyścigiem w sprincie na 10 km najsilniejsi biatloniści świata rozpoczęli zmagania szóstej edycji Pucharu Świata w biathlonie. Biathloniści mieli dwie wizyty na strzelnicy, strzelając z pozycji leżąc + stojąc, gdzie za każdy niecelny strzał mieli do pokonania karny krąg 150 m. W zawodach bardzo dobrze wystąpił Polak z Niemenczyna Karol Dąbrowski, finiszując w gronie TOP 60 i trafiając do wyścigu na dochodzenie.
Karol bardzo mocno rozpoczął wyścig. Po pokonaniu pierwszego kręgu 3,3 km na strzelanie przyjechał 37 ze stratą do litera 16,8 sek. Pierwsze strzelanie leżąc Karol wykonał szybko, trafiając do wszystkich tarcz i na kolejne 3,3 km wyślizgnął na 22 pozycji ze stratą 14,1 sek. Karol dobrze ślizgnął na nartach i na półmetku zajmował 28 miejsce. Nie powiodło się Karolowi na strzelaniu stojąc, gdzie popełnił jeden błąd i musiał pokonać dodatkowe 150 m. Na ostatni krąg do mety niemenczynianin wyślizgnął na 42 pozycji, tracąc do lidera 1 min. 07 sek.

Po zawodach Karol powiedział, że ostatni krąg nie był tak szybki jak dwa poprzednie. Finiszował jako 50, trafiając do sobotniego wyścigu na dochodzenie. Karol Dąbrowski 10 km pokonał w 24 min. 42,7 sek.

Litewski biathlonista Vytautas Strolia zajął 79 miejsce z czasem 25 min. 25,3 sek., a Tomas Kaukėnas - 98 miejsce z czasem 26 min. 25,9 sek. Najlepszy z polskich biathlonistów, Łukasz Szczurek, zajął 68 miejsce z czasem 25 min. 14 sek. Zwyciężył Niemiec Simon Schempp.

W sobotę Karol Dąbrowski startował z 50 pozycji, tracąc do lidera Simona Schemppa 1 min. 41 sek. Karol pierwsze okrążenie 2,5 km pokonał szybko i na strzelanie przyjechał 46 ze stratą 1 min. 43 sek. Pierwsze strzelanie wykonał bezbłędnie i zajmował 38 miejsce. Na drugie strzelanie leżąc nasz biatlonista przyjechał 40 ze stratą 1 min. 39 sek., lecz trzecim strzałem pudłował i po pokonaniu karnego kręgu zajmował 41 pozycję ze stratą 2 min 09 sek. Na trzecie strzelanie stojąc Karol przybył jako 41, lecz 1 i 3 strzałami nie trafił do tarczy. Po pokonaniu dodatkowych 300 m dystansu zajmował 48 miejsce, tracąc 3 min. 12 sek. Ostatnie strzelanie Polak z Niemenczyna wykonał bezbłędnie i po pokonaniu ostatnich 2,5 km finiszował na 47 miejscu, pokonując 12,5 km za 35 min. 43,4 sek.

Gratulujemy Karolowi osiągniętych rezultatów i życzymy sukcesów w przyszłości.

Marian Kaczanowski 
Dyrektor Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego

Materiał nadesłany. Publikacja bez skrótów i redakcji