Wśród finalistów Nagrody Sacharowa - Mustafa Dżemilew


Mustafa Dżemilew, lider Tatarów krymskich, fot. wilnoteka.lt
Przywódca Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew, turecki dziennikarz Can Dundar oraz obrończynie praw jazydów i kobiet więzionych przez Państwo Islamskie (IS) - to tegoroczni finaliści Nagrody Sacharowa, przyznawanej przez europarlament za obronę praw człowieka. Finalistów we wtorek, 11 października, wybrały w głosowaniu komisje spraw zagranicznych i rozwoju Parlamentu Europejskiego.


Mustafa Dżemilew, przywódca Tatarów krymskich, długoletni więzień sowieckich łagrów, walczy o prawa człowieka i mniejszości od ponad 50 lat. Był kilkakrotnie nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla. Po aneksji Krymu przez Rosję otrzymał zakaz wjazdu na terytorium Krymu. Został zgłoszony do Nagrody Sacharowa przez największą frakcję w PE, centroprawicową Europejską Partię Ludową (do której należą PO i PSL), oraz frakcję Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (do której należy PiS).

W kwietniu bieżącego roku Mustafa Dżemilew gościł w Wilnie w związku ze zorganizowanymi tu obradami Komitetu Wykonawczego Światowego Kongresu Tatarów Krymskich i międzynarodową konferencją "Masowe naruszenia praw człowieka na okupowanym Krymie". Inaugurację obrad poprzedziło otwarcie przygotowanej przez Instytut Polski w Wilnie wystawy "Mustafa Dżemilew - niezłomny obrońca wolności i praw człowieka" z udziałem bohatera prezentacji.

Były redaktor naczelny tureckiego dziennika "Cumhuriyet" Can Dundar to kandydat popierany przez europosłów Zielonych, Zjednoczoną Lewicę Europejską oraz grupę Europa Wolności i Demokracji Bezpośredniej. Dundar został aresztowany w listopadzie zeszłego roku po opublikowaniu przez jego gazetę informacji o dostarczaniu przez tureckie służby broni rebeliantom w Syrii. Został skazany na 5 lat i 10 miesięcy więzienia za "ujawnienie tajemnicy państwowej", przeżył zamach na swoje życie, a obecnie przebywa na emigracji.

Jazydki Nadia Murad Basee Taha i Lamiya Aji Bashar pochodzą z wioski Koczo w Iraku, opanowanej w 2014 r. przez bojowników Państwa Islamskiego, były pośród tysięcy kobiet, które zostały uprowadzone i padły ofiarą przemocy seksualnej. Obie walczą o wsparcie dla kobiet, które podzieliły ten los, a także o prawa jazydów. Ich kandydaturę do Nagrody Sacharowa popierali socjaldemokraci i liberałowie w PE.

Tegoroczny laureat zostanie wybrany przez konferencję przewodniczących, czyli liderów grup politycznych w PE, i ogłoszony 27 października.

Nagroda Sacharowa przyznawana jest od 1988 r. za zasługi w walce o prawa człowieka i demokrację. W ubiegłym roku otrzymał ją liberalny bloger z Arabii Saudyjskiej Raif Badawi. W poprzednich latach jej laureatami byli m.in.: kongijski lekarz pomagający ofiarom gwałtów Denis Mukwege, nastoletnia Pakistanka Malala Yousafzai walcząca o prawa dzieci i prawo kobiet do edukacji w krajach islamskich, uczestnicy arabskiej wiosny, były prezydent RPA i przywódca walki z apartheidem Nelson Mandela, lider opozycyjnego białoruskiego ruchu "O Wolność" Alaksandr Milinkiewicz i były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan. 

Na podstawie: PAP, inf. wł.