Wyniki matury z języka litewskiego w sądzie
Wilnoteka.lt, 28 maja 2015, 13:41
Fot. wilnoteka.lt
Absolwent Szkoły Średniej im. Wł. Syrokomli, wspierany przez Europejską Fundację Praw Człowieka, zaskarżył w sądzie wyniki egzaminu państwowego z języka litewskiego, który zdawał w 2014 r. Maturzysta uzyskał zaledwie 20 punktów, egzamin nie został więc zaliczony. Teraz chce, by ocena egzaminacyjna została zweryfikowana z uwzględnieniem tego, że program nauczania języka litewskiego w szkołach mniejszości narodowych i litewskich został ujednolicony na mocy nowelizacji Ustawy o oświacie z 2011 roku i nie wystarczyło mu czasu, żeby przygotować się do egzaminu zgodnie z nowymi wymogami. Wileński Okręgowy Sąd Administracyjny przystąpił do rozpatrywania tej sprawy.
Państwowe Centrum Egzaminacyjne i Ministerstwo Oświaty i Nauki utrzymują, że skarga jest nieuzasadniona i domagają się odrzucenia pozwu. "Egzaminy są organizowane na podstawie zatwierdzonych przez Ministerstwo Oświaty i Nauki programów egzaminów maturalnych, opracowanych na podstawie programów kształcenia. Oprócz tego, przyjęty w 2011 roku program był nowy nie tylko dla uczniów szkół mniejszości narodowych, lecz dla wszystkich uczniów. Mieli więc oni jednakowe warunki, żeby w ciągu dwóch lat przygotować się do egzaminu" - oświadczyła dyrektor Centrum Egzaminacyjnego Saulė Vingelienė.
Przedstawicielka Ministerstwa Oświaty i Nauki Jurgita Šerpatauskienė zapewniła sąd, że państwo uczyniło wszystko, by poziom wiedzy z języka litewskiego w szkołach litewskich i nielitewskich został wyrównany.
Jednak zdaniem lituanistki Szkoły Średniej im. Wł. Syrokomli Iny Staikūnienė, absolwent nie mógł się odpowiednio przygotować do egzaminu, gdyż do 11 klasy przyszedł z mniejszym bagażem wiedzy. Wynikało to z różnic programowych. "Być może można powiedzieć, że od 2011 roku wszyscy zaczęli się uczyć według jednakowego programu, ale na starcie poziom wiedzy uczniów szkół litewskich i nielitewskich nie był jednakowy. Uczeń szkoły mniejszości narodowej w ciągu dwóch lat może poczynić ogromne postępy, ale ogólny jego poziom będzie się różnił od ucznia szkoły litewskiej. Chcę to podkreślić - postęp jest duży, ale wyniki mogą być złe" - powiedziała lituanistka. Ina Staikūnienė poinformowała sąd, że do klasy 11 w szkołach mniejszości narodowych więcej uwagi poświęca się uczeniu się języka, natomiast kurs z zakresu literatury jest minimalny, dlatego jakościowe przygotowanie się do egzaminu jest naprawdę trudne.
Sąd powróci do tej sprawy 1 czerwca, czyli w dniu, kiedy tegoroczni maturzyści będą zdawali egzamin z języka litewskiego.
Na podstawie: delfi.lt
Komentarze
#1 Porazka, kto sie wogole
Porazka, kto sie wogole domyslil pozwac do sada program nazucony przez ministerstwo Oswiaty. tym samym otworzyliscie puszke pandory i dzieciaki, ktore teraz zaczna nauke w szkole polskiej beda mieli wiecej godzin i zlituanizowane placowki de facto. zaloze sie ze ludzie ktorzy ida od dolu przeciwko systemowi nic nie wskoraja a jedynie narobia jeszcze wiekszego balaganu. Kto wogole doradzil temu uczniowi taka walke. chlopak sie zakopie zamiast tego aby sie szykowac do egzaminu w nastepnym roku,narobi halasu. Pewnie adwokat tez nie jest za darmo. Kosztowny proces.