XVI Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński już w drodze


Fot. wilnoteka.lt
Katyń, Huta Pieniacka, Smoleńsk, Kuropaty, Bykownia, Ponary - to miejsca polskiej pamięci narodowej, które znalazły się na trasie tegorocznego Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego. 16. Rajd wystartował w sobotę, 20 sierpnia, z Placu Piłsudskiego w Warszawie. W ciągu trzech tygodni motocykliści pokonają w sumie około 6 tysięcy kilometrów. Przez całą drogę będą się modlić, uczestniczyć w nabożeństwach oraz spotykać się z rodakami w Rosji, na Ukrainie, Białorusi i Litwie.
Rajd Katyński, jak co roku, rozpoczęła uroczystość przygotowana przez Garnizon Warszawski Wojska Polskiego. Uczestnicy rajdu odśpiewali hymn Polski oraz złożyli wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza. Odbył się także Katyński Apel Poległych, oprócz ofiar katyńskich wymieniono zmarłych w katastrofie smoleńskiej. W uroczystości wzięła udział m.in. Ewa Błasik, wdowa po dowódcy Sił Powietrznych RP gen. Andrzeju Błasiku, który zginął w Smoleńsku. Symboliczny znak do rozpoczęcia rajdu - strzał z pistoletu startowego - oddał Kornel Morawiecki.

Trasa rajdu w tym roku prowadzi przez Ukrainę, Rosję, Białoruś i Litwę. "Jego celem jest dotrzeć do najważniejszych miejsc pamięci pomordowanych polskich oficerów: Katynia, Miednoje, Ostaszkowa, Kozielska" - powiedział ks. Dariusz Stańczyk, komandor i kapelan XVI Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego. Podkreślił, że co roku do trasy dołączane są nowe miejsca, w tym roku będzie to Starobielsk i Borowicze, gdzie znajdowały się łagry. "Rajd jest patriotyczną lekcją. W ten sposób odzyskujemy świadomość historyczną. Chcemy wychowywać nowe pokolenie" - dodał.

Katarzyna Wróblewska, wiceprezes Stowarzyszenia Międzynarodowy Rajd Katyński dodała, że jest on także okazją do spotkania z mieszkającymi na Kresach Wschodnich Polakami. "W tym roku duże emocje budzi to, że będziemy wjeżdżać na Ukrainę, spotkanie z ludźmi, którzy co roku nas tam witają" - powiedziała. "Chcemy nieść pamięć, przypominać Polakom o tym, co nas buduje, co jest w nas. Czasami o tym zapominamy, biegniemy, nie mamy czasu, ale jest taki moment, gdy się zatrzymujemy i ruszamy na Wschód. Tam jest nasze życie, nasza tożsamość. Chcemy o tym pamiętać" - powiedziała Wróblewska.

W Rajdzie Katyńskim bierze udział 54 motocyklistów. Przez tydzień wraz z nim będzie jechało na Ukrainę także 29 uczestników "Zlotu Huta Pieniacka". Z kolei w drodze powrotnej, na Litwie, dołączą do nich motocykliści "Rajdu Ponary", którzy pojadą oddać cześć ofiarom masowego mordu dokonanego przez oddziały SS, policji niemieckiej i kolaboracyjnej policji litewskiej w Lesie Ponarskim koło Wilna.

Na Litwę Rajd Katyński dotrze 8 września. Oprócz Ponar motocykliści odwiedzą Wilno, Sużany, Zułów, Powiewiórkę, Soleczniki, Koniuchy, Ejszyszki i Kopciowo. 

Na podstawie: rajdkatynski.net, tvp.info

Komentarze

#1 Mycha kłamczuszka pisze z

Mycha kłamczuszka pisze z Warszawy bez polskich liter..... oj bałachy ,bałachy dla naiwnych.

#2 " rezim warszawki"?

" rezim warszawki"?

#3 Mycha i Cowboy piszecie nie

Mycha i Cowboy piszecie nie po polsku lecz po polskiemu - wypadałoby trochę się douczyć.

#4 Kowboj dobrze pisze po

Kowboj dobrze pisze po polsku.
Widocznie w USA w kompach
nie ma polskich znakow. Taki
z ciebie ciezko myslacy ????

#5 dls Cowboy spróbuj nauczyć

dls Cowboy spróbuj nauczyć się pisać po polsku

#6 Ty sie nie przejmuj Mycha. Ty

Ty sie nie przejmuj Mycha. Ty koles zajmij sie jakas praca, zrob cos dla Litwy.

#7 Mycha pisząca podobno z

Mycha pisząca podobno z Warszawy i nie używa polskich liter jak dls Cowboy........to chyba ten sam URL

#8 Zapraszamy motocykle z RP do

Zapraszamy motocykle z RP do Ukrainy. Będą dalej stawiać pomniki Banderze, gloryfikować UPA, 14 ukraińską Dywizję Grenadierów SS Galizien i zapewniać zarówno o szacunku dla polskich ofiar z Galicji i Wołynia, jak i przyjaźni. Raz na jakiś czas rykną coś o ukraińskim Przemyślu, ale ryk ów mieścić się będzie w granicach życzliwego żartu.

#9 Swietny komentarz

Swietny komentarz Kowboju.
Pozdro z Warszawy. Mycha.

#10 A kiedy Rajd Wolynski? Oj,

A kiedy Rajd Wolynski?
Oj, chyba nigdy. Strach przed mlodzieza narodowa: wolynska czy lwowska ma swoje oblicze.
Pozatym rezim warszawki nie chce draznic "ukochanej, jedynej Ukrainy", bo ta moze sie obrazic...

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.