Zachodnia obwodnica Wilna oddana do użytku


Zachodnia obwodnica Wilna, fot. vilnius.lt
Wilno nareszcie ma zachodnią obwodnicę - pierwsze samochody przejechały nową trasą we wtorek, 20 grudnia, około godz. 11.20. Droga łącząca międzynarodowy korytarz transportowy IXB (Kijów-Mińsk-Wilno-Kłajpeda) z autostradą Wilno-Poniewież to ważna wileńska arteria, na którą kierowcy czekali od dawna. Koszty budowy wyniosły około 204 mln euro, długość obwodnicy - 12,6 km.
"Jest to jeden z największych projektów infrastruktury drogowej w Wilnie w ciągu ostatnich kilku lat. Nowa obwodnica była potrzebna tysiącom wilnian oraz kierowcom podróżującym przez Wilno tranzytem. Zwiększy się przepustowość ulic, poprawią się warunki dla transportu miejskiego, zmniejszy się liczba wypadków i zanieczyszczenie powietrza na Alei Laisvės i w centrum Wilna" - powiedział minister komunikacji Rokas Masiulis.

Według prognoz ruchu w ciągu doby nową drogą będzie przejeżdżać 33 tys. pojazdów, czyli około 2500 w ciągu godziny. Z zachodniej obwodnicy w ciągu doby będzie korzystało około 65 tys. kierowców i pasażerów, w tym 45 tys. mieszkańców Wilna.

Nową trasą można jeździć z prędkością 90 km/godz.

Budowa obwodnicy zachodniej biegnącej przez Lazdynai, Karolinki, Wirszuliszki w kierunku szosy wiłkomierskiej rozpoczęła się w 2009 r. Projekt został podzielony na trzy etapy. W pierwszym wyremontowany został most w Lazdynai i zbudowana część obwodnicy od ulicy Oslo do ulicy L. Asanavičiūtės. Początkowy odcinek otwarto w styczniu 2011 r.

W drugim etapie, zakończonym w listopadzie 2013 r., zbudowana została część obwodnicy od ulicy L. Asanavičiūtės do ulicy Ozo. Trzeci etap - to budowa 5,4 km odcinka biegnącego od ulicy Ozo do ulicy Ukmergės, 7 mostów i wiaduktów, przebudowa napowietrznej linii energetycznej 110 kV. Rozpoczęcie budowy ostatniego odcinka zachodniej obwodnicy wiązało się z największymi problemami i w efekcie rozpoczęło się z opóźnieniem. Najpierw były kłopoty z własnością ziemi: droga częściowo miała przebiegać przez tereny prywatne. Potem łotewska spółka Latvijas tilti zaskarżyła w sądzie wyniki przetargu na wyłonienie wykonawcy projektu. Dopiero w lipcu 2015 r. sąd apelacyjny wydał orzeczenie w tej sprawie i stołeczny samorząd mógł podpisać umowę ze zwycięzcą przetargu, spółką Kauno tiltai, która należy do Grupy Trakcja PRKiI S.A. Wreszcie wynikły problemy natury finansowej: Wilno nie miało pieniędzy na kontynuowanie prac, co z kolei groziło cofnięciem środków z funduszy unijnych. Ostatecznie jednak pieniądze z funduszy unijnych wpłynęły. Prace zakończono w terminie, a wilnianie dostali prezent świąteczny - obwodnicę, która ma rozładować ruch na zakorkowanych ulicach Laisvės, Savanorių i Geležinio Vilko.

Wilno ma odtąd dwie obwodnice: południową i zachodnią. W planach jest budowa północnej, łączącej ulicę Ukmergės i szosę uciańską oraz kolejnego odcinka południowej obwodnicy - od skrzyżowania ulic Kirtimų i Eišiškių do szosy lidzkiej.

Na podstawie: BNS, 15min.lt, delfi.lt