Zakończenie Tygodnia Miłosierdzia w Wilnie


Bp Henryk Ciereszko, fot. wilnoteka.lt
"Gdziekolwiek jestem, o tym mówię i przypominam: mamy z czego się cieszyć, możemy czuć się wyróżnieni, że to miejsce, ta ziemia, znalazła się na szlaku przypominania o tajemnicy Bożego Miłosierdzia w naszych czasach" - podkreślał w czasie mszy św. na zakończenie obchodów Tygodnia Miłosierdzia w Wilnie bp Henryk Ciereszko. W Święto Miłosierdzia niewielkie wileńskie sanktuarium po raz kolejny okazało się zbyt małe dla licznie zgromadzonych wiernych.
W Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Wilnie, mszy św. w języku polskim na zakończenie Tygodnia Miłosierdzia przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji białostockiej Henryk Ciereszko. Wraz z nim modlił się biskup pomocniczy archidiecezji wileńskiej Arūnas Poniškaitis oraz liczni wierni.

"Jesteśmy zgromadzeni w wileńskiej świątyni Miłosierdzia Bożego, u stóp pierwszego obrazu Jezusa Miłosiernego, namalowanego według wizji i wskazówek św. S. Faustyny - powiedział na początku mszy św. bp Arūnas Poniškaitis - Jesteśmy zobowiązani, aby żyć tym miłosierdziem i świadczyć o nim swoimi słowami, dziełami, relacjami".

Rolę Wilna jako miasta miłosierdzia podkreślał wielokrotnie główny celebrans, bp Henryk Ciereszko. "Ta uroczystość jest dla nas zaproszeniem, byśmy stawali się świadkami Bożego Miłosierdzia, bo w Wilnie wszystko się zaczęło - podkreślał tuż przed błogosławieństwem - Gdziekolwiek jestem, o tym mówię i przypominam, mamy z czego się cieszyć, możemy czuć się wyróżnieni, że to miejsce, ta ziemia, znalazła się na szlaku przypominania o tajemnicy Bożego Miłosierdzia w naszych czasach. Wilno to miasto miłosierdzia, a my jesteśmy zaproszeni do tego, by to miłosierdzie szczególnie wielbić i szerzyć".

Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Bartosz Frątczak
Na podstawie: inf. wł.