Žilvinas Radavičius apeluje do rządu o pomoc w odbudowie organów w kościele bernardyńskim


Organy w kościele św. Franciszka i św. Bernarda w Wilnie, fot. wilnoteka.lt
Działacz społeczny, historyk, pedagog Žilvinas Radavičius zwrócił się z listem otwartym do premiera Algirdasa Butkevičiusa z prośbą o przyznanie funduszy państwowych na renowację zabytkowych organów w kościele św. Franciszka i św. Bernarda w Wilnie. Przed dwoma laty staraniem wielokulturowej i wielonarodowościowej rodziny Rodowiczów - Radavičiusów, do której należy między innymi znana polska piosenkarka Maryla Rodowicz, odrestaurowany został ołtarz św. Dydaka w kościele bernardyńskim.
Prace restauratorskie w zabytkowym kościele św. Franciszka i św. Bernarda w Wilnie trwają od 2005 roku. Dzięki zaangażowaniu Królewskiego Związku Szlachty Litewskiej odnowione zostały witraże. Rodzina Rodowiczów i Radavičiusów, która jest związana z tą świątynią od wielu pokoleń, postanowiła sfinansować odnowienie ołtarza św. Dydaka. W 2009 r. odrestaurowano i poświęcono jedną część ołtarza, rok później odnowiony został drewnianty aniołek, natomiast w 2013 r. odbyło się uroczyste odsłonięcie całkowicie odnowionego ołtarza z obrazem św. Dydaka.

Fakty te Žilvinas Radavičius przypomniał w liście do premiera litewskiego rządu. Działacz społeczny zwrócił się do Algirdasa Butkevičiusa z prośbą o przyznanie funduszy na odnowienie organów. Wstępnie koszty są szacowane na milion euro. "Zdaję sprawę, że dla Litwy, która wyszła z kryzysu gospodarczego, jest to duża kwota, dlatego - o ile nie ma możliwośćci przyznania całej kwoty naraz - proszę o przyznanie jej na raty. Proszę o rozważenie tego wniosku, gdyż znaczenie tej świątyni dla historii, kultury, architektury i sztuki naszego odrodzonego państwa nie powinno wywoływać żadnych wątpliwości. Uporządkowanie jej powinno się stać kwestią honoru dla każdego szanującego siebie obywatela Litwy" - napisał w liście otwartym do szefa rządu.

Kościół św. Franciszka i św. Bernarda w Wilnie został wzniesiony w 1469 r. przez franciszkanów z krakowskiego kościoła św. Bernarda ze Sieny. Okazała, późnogotycka świątynia przed II wojną światową tętniła życiem. W kościele bernardyńskim organizowano największe procesje. Znajdował się największy w Wilnie kościelny skarbiec. Słynnym chórem "Hasło" kierował prof. Jan Żebrowski - jeden z niewielu polskich inteligentów, którzy nie opuścili Wilna po wojnie. W 1949 r. sowieckie władze zamknęły kościół. Wnętrze zostało całkowicie zdemolowane. Wywieziono przepiękne, wartościowe obrazy. Rozkradziono skarbiec, rozebrano unikatowe, wykonane z klonu, barokowe ołtarze, zdewastowano zabytkowe organy. Dopiero w 1994 r. kościół przekazano franciszkanom, którzy rozpoczęli odbudowę świątyni. 

Na podstawie: vilnius-tourism.lt, inf.wł.