Andrzej Aszkiełowicz dyrektorem Domu Polskiego w Nowych Święcianach
Wilnoteka.lt, 8 kwietnia 2017, 16:03
fot. wilnoteka.lt
Andrzej Aszkiełowicz został wybrany na dyrektora Domu Kultury Polskiej w Nowych Święcianach. Jak powiedział w wywiadzie dla Wilnoteki, przyjmując nową posadę, zdaje sobie sprawę, że czeka go ciężka praca na etnicznym pograniczu polsko-litewskim. Tereny północnej Wileńszczyzny - Małej Ojczyzny Marszałka Piłsudskiego - gdzie jeszcze pół wieku temu polskość była dość powszechna, w ostatnich dekadach uległa znacznej lituanizacji (tylko jedna polska szkoła!) i odzyskanie młodego pokolenia będzie głównym zadaniem nowej placówki.
Wyboru pierwszego dyrektora, który ma postawić na nogi względnie nową, bo otwartą już dwa lata temu placówkę, wyłonił Zarząd Fundacji "Dom Kultury Polskiej w Nowych Święcianach", złożony z przedstawicieli Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" (fundatora budowy Domu) oraz Związku Polaków na Litwie.
Andrzej Aszkiełowicz ma za sobą studia teologiczne na KUL-u i doświadczenie kierowania placówką oświatową. Aszkiełowicz ma konkretną wizję kierunków rozwoju Domu Polskiego w Nowych Święcianach i nie boi się wyzwania. Chce przede wszystkim postawić na integrację środowisk polskich z różnych miejscowości Wileńszczyzny oraz na współpracę z Wilnem. Nowy dyrektor wywodzi się ze środowiska Klubu Włóczęgów Wileńskich i liczy na koordynację działań z innymi Domami Polskimi na Wileńszczyźnie - w Wilnie, Ejszyszkach, Druskienikach. Podkreśla, że to właśnie w Wilnie są specjaliści, którzy od wielu lat skutecznie zajmują się animacją kultury polskiej na Litwie.
Andrzej Aszkiełowicz ma za sobą studia teologiczne na KUL-u i doświadczenie kierowania placówką oświatową. Aszkiełowicz ma konkretną wizję kierunków rozwoju Domu Polskiego w Nowych Święcianach i nie boi się wyzwania. Chce przede wszystkim postawić na integrację środowisk polskich z różnych miejscowości Wileńszczyzny oraz na współpracę z Wilnem. Nowy dyrektor wywodzi się ze środowiska Klubu Włóczęgów Wileńskich i liczy na koordynację działań z innymi Domami Polskimi na Wileńszczyźnie - w Wilnie, Ejszyszkach, Druskienikach. Podkreśla, że to właśnie w Wilnie są specjaliści, którzy od wielu lat skutecznie zajmują się animacją kultury polskiej na Litwie.
Życzymy Panu Dyrektorowi samych sukcesów,
aby jego ciekawe i ambitne plany udało się wprowadzić w życie!
Komentarze
#1 Portali internetowyc polskich
Portali internetowyc polskich na Litwie duzo , a komentarze najwiecej plyna z zagnicy.W starszym wieku Polacy ze wschodu nie umieja kozystac z koputera . W czasy radzieckie ciezko Polakowi bylo wstapic na wyzsze uczelnie, szykowano do ciezkich robow , byli trzeciego gatunku. Potrzebne chociazby niedzielne lekcje godzinowe , ze by ksztalcic liudzi , bo zwykly Polak nie ma do kogo zwrocic o pomoc.,Orgnizowac ,imprezy,wycieczki po Wilenszczyznie i do Polski ,kolka dla mlodzierzy .Rosjanie i inni ciagle ksztalca swych rodakow, nie mowiac o telewizji i medijach,. wystarczy spojrzec na litewskie czy rosyskie portale. Znam i przywiazany jestem.do rej. Swiencianskiego, zycze dla p. Andrzeja realizowac swe plany.
#2 Gratulacje dla P.
Gratulacje dla P. Andrzeja.Pan Andrzej to osoba, która jak najbardziej pasuje na to stanowisko - aktywny w sprawach polskich, dobrze wykształcony, z doświadczeniem na stanowiskach kierowniczych, pobożny. Widać, że człowiek ma dużo ciekawych pomysłów i nie są mu obojętne sprawy polskie. Pan Andrzej pochodzi z Podbrodzia z tych samych stron co poseł na sejm Jedziński - również osoba b. aktywnie udzielająca się. Myślę, że może liczyć również na wsparcie naszego posła.
#3 Zadanie faktycznie jest
Zadanie faktycznie jest trudne i ambitne, ale warto podejmować się takich wyzwań, bo na łatwiznę to mógłby pójść pierwszy lepszy. Jeśli dodatkowo pan Aszkiełowicz otoczy się fachowcami i pasjonatami, to mam przekonanie, że polskość w tym rejonie kraju zostanie mocno wzmocniona.
#4 Andrzeju, bardzo sie cieszę!
Andrzeju, bardzo sie cieszę! Zgadzam się, że czeka na Ciebie trudna praca, ale jesteś bardzo wspaniałym czlowiekiem, na pewno Ci się uda!!!!!!
#5 znaleźli kozłą ofiarnego - bo
znaleźli kozłą ofiarnego - bo na taką kołymę nikt normalny nie chciał się wybrać. dużo odwagi życzę i może się ten człowiek po jakimś czasie wyrobi, bo z tą polszczyzną to jakoś mu słabo idzie (może najpierw na jakieś kursy językowe niech się chłopina wybierze, bo reprezentant z nigo nijaki a tu ludzie muszą do takiego człowieka się garnąć, o tak trudna praca przed nim najpierw nad sobą a póżniej nad Domem Polskim) i przy czym tu Okińczyc? wystarczy posłuchać jak ten człowiek się wypowiada.
#6 Trudna praca jest przed nim.
Trudna praca jest przed nim. Czy ktoś z Was podjął by się tego trudu...? W Wilnie, w Rejonach Wileńskim i Solecznickim jest zdecydowanie łatwiej, chociaż wszędzie są swoje trudności ale Rejon Święciański to "zesłanie dla polaków".
P. Dyrektorze, proszę się trzymać dzielnie i nie zawracać sobie głowy tym anty polakom, którzy śpiewają wciąż i nadal pod dudkę Okińczyca!!!
#7 Moze zjednoczy Polakow , ani
Moze zjednoczy Polakow , ani skloci.
#8 Ale siara,
Ale siara,