Apel pamięci w Ponarach
Jerzy Karpowicz, 25 września 2017, 13:24
"W tym roku obchody są wyjątkowe, bo przypadają w 75. rocznicę mordu prawie 100 młodych dziewcząt i chłopców, uczniów i absolwentów szkół wileńskich, głównie członków Związku Wolnych Polaków, którzy w tym miejscu ponieśli męczeńską śmierć" - podczas apelu pamięci w Kwaterze Polskiej w Ponarach powiedziała Maria Wieloch, prezes Stowarzyszenia Rodzina Ponarska, które jest organizatorem wydarzeń upamiętniających Polaków, którzy zostali zamordowani w lesie ponarskim podczas okupacji niemieckiej. We mszy św. udział wzięli członkowie Rodziny Ponarskiej, przedstawiciele polskiej społeczności, Ambasady i Konsulatu RP w Wilnie, młodzież harcerska. Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty również przy pomniku ofiar Holokaustu i przy kamieniu upamiętniającym Romów rozstrzelanych w Ponarach. W niedzielę w kościele Ducha Świętego uczestnicy oddali hołd ks. Romualdowi Świrkowskiemu, proboszczowi tej parafii w latach 1941-1942, zamordowanemu w Ponarach 5 maja 1942 r.