J. Niewierowicz: Moja wizja odpowiada Pani Prezydent
Walenty Wojniłło, 30 listopada 2012, 17:06
"Mam pewną wizję, która chyba jest zbieżna zarówno z wizją premiera, jak i prezydent Grybauskaitė" - oświadczył po spotkaniu z prezydent Litwy Jarosław Niewierowicz, kandydat na ministra energetyki z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. "Rozmowę oceniam pozytywnie, myślę, że nasze opinie są zgodne" - dodał. 36-letni dyrektor spółki LitPol Link, powołanej do budowy polsko-litewskiego mostu energetycznego, był zadowolony z wyników rozmowy i w punktach przedstawił priorytety swojej wizji, wśród których znalazły się dwa transgraniczne projekty polsko-litewskie.
W sektorze gazowym Niewierowicz chce kontynuować budowę gazoportu LPG i rozpocząć budowę gazociągu Polska-Litwa, który połączy systemy rurociągów obu krajów.
W sektorze gospodarki cieplnej nowy minister stawia na biopaliwa i bardziej skuteczny niż dotychczas program renowacji bloków wielomieszkaniowych.
Zależy mu też na zacieśnianiu kontaktów w dziedzinie energetyki z Unią Europejską i optymalne wykorzystanie litewskiej prezydencji.
Jarosław Niewierowicz nie chciał szerzej komentować poszczególnych kwestii. Nie ujawnił też własnego zdania na temat sytuacji wokół elektrowni atomowej. Przypomnijmy, że - w towarzyszącym niedawnym wyborom referendum - Litwini opowiedzieli się przeciw budowie nowej siłowni.
Dalia Grybauskaitė kontynuuje "egzaminowanie" nowego gabinetu Algirdasa Butkievičiusa. Dziś na prezydenckim "dywaniku" gościł już Vytenis Andriukaitis, kandydat na szefa resortu ochrony zdrowia. Z nim także prezydent nie rozmawiała długo, a nastroje można ocenić jako pozytywne. Przed południem do Pałacu Prezydenckiego przyszedł Rimantas Šadžius, kandydat na ministra finansów, również z ramienia socjaldemokratów. Jego spotkanie z prezydent trwał nieco dłuższej, a po spotkaniu kandydat nie był zbyt rozmowny i nie chciał komentować przebiegu spotkania.
Zdjęcia i montaż: Jan Wierbiel
Komentarze
#1 To, że poparcie i parcie ze
To, że poparcie i parcie ze strony p. Grzybowskiej na połączenia energetyczne z Polską będzie - to nie ulega wątpliwości. Tak jakby parcie prezydentowej oznaczało suckes tych przedsięwzięc.
Sukces będzie wtedy jak owe poparcie na te same sprawy będzie po stronie polskiej - a to już zupełna inna sprawa, a Grzybowska się nie stara oj nie stara, i czeka wciąz aż Polska poprosi Litwę aby ta się zgodziła na połączenie i aby Polska mogla wyłożyć kasę na to czego chce Litwa.